Recenzja wyd. DVD filmu

Zabójca (2007)
Philip G. Atwell
Jet Li
Jason Statham

Pojedynek na zabój

Filmy z <a href="http://jason.statham.filmweb.pl/" class="n">Jasonem Stathamem</a> i <a href="http://jet.li.filmweb.pl/" class="n">Jetem Li</a> rządzą się swoimi prawami. Powiedzmy od razu, że
Filmy z Jasonem Stathamem i Jetem Li rządzą się swoimi prawami. Powiedzmy od razu, że nie są one takie same jak te, które rządzą przyrodą, fizyką i zwykłymi śmiertelnikami. Obaj panowie załatwiają swoje sprawy z przytupem. Kiedy więc skrzyżują w śmiertelnej konfrontacji nogi, miecze i pistolety, musi z tego wszystkiego wyjść niezłe zamieszanie. Nim jednak zderzą się ze sobą, raz a porządnie, wiele osób z aspiracjami do bycia twardzielem posłuży im za mięso armatnie. Intryga "Zabójcy" zbyt złożona nie jest, choć film zawiera pewne zwroty akcji, które mogą wydać się zaskakujące. Nie przywiązywałbym do nich jednak zbyt wielkiej wagi, bo nie o to w całej tej zabawie chodzi. Każdy, kto zna kino akcji, może się domyślić, jak to się wszystko skończy. Nie zmienia to jednak faktu, że z przewidywalności można czerpać dużą dozę satysfakcji. W końcu na tym polega fenomen kina gatunków. Statham jest twardym gliną, który zajmuje się rozpracowywaniem wszelkiej maści mafii azjatyckich. Czy to Triada, czy Yakuza, nasz bohater zawsze jest na miejscu, aby zrobić porządek lub pozbierać ofiary. Agent FBI nie ma bowiem łatwego życia – Yakuza i Triada toczą ze sobą śmiertelną wojnę. To jednak pryszcz biorąc pod uwagę, że w całe to krwawe zamieszanie uwikłany jest legendarny zabójca (Jet Li). Facet, który jest bezwzględny, bezlitosny, nigdy nie przegrywa i nigdy nie zostawia śladów. Rzecz w tym jednak, że nasz gliniarz ma z zabójcą prywatne porachunki. Zabił on bowiem partnera Stathama wraz z całą jego rodziną. Takich rzeczy, jak wszyscy dobrze wiemy, się nie wybacza. "Zabójca" to kino akcji w stanie czystym. Fabuła – choć widać, że twórcy starali się, aby była atrakcyjna i zaskakująca – jest pretekstem do efektownych mordobić i strzelanek, których w całym tym obrazku nie brakuje. Jet Li, jak przystało na zabójcę, uśmierca wszystko i wszystkich dookoła siebie, a Statham go ściga. W tle szwendają się wytatuowani Japończycy, jeżdżą wypasione bryki i pałętają się atrakcyjne dziewczyny. Jest więc wszystko to, czego oczekują zjadacze bezpretensjonalnego, krwawego popcornu. "Zabójca" to typowy, zgrabny i atrakcyjny produkcyjniak niewyróżniający się specjalnie wśród innych filmów gatunku. Ogląda się go lekko, przyjemnie i bezmyślnie. Wydanie DVD nie rozpieszcza. Z wyjątkiem zwiastunów i zapowiedzi innych pozycji dystrybutora żadnych atrakcji się w nim nie doświadczy, ale i tak największą i niezastąpioną jego atrakcją są dwaj główni bohaterowie.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones