Recenzja filmu

Kiedy dzwoni nieznajomy (2006)
Simon West
Camilla Belle
Tommy Flanagan

Przerażająca noc w górskiej rezydencji

Jesteś sama w domu. I to nie w zwyczajnym domu, lecz wielkiej rezydencji, w której mamy kominek na pilota, mały "ogródek" z jeziorkiem czy mnóstwo pokoi i najróżniejszych wynalazków. Jesteś
Jesteś sama w domu. I to nie w zwyczajnym domu, lecz wielkiej rezydencji, w której mamy kominek na pilota, mały "ogródek" z jeziorkiem czy mnóstwo pokoi i najróżniejszych wynalazków. Jesteś bardzo daleko od miasta, gdzieś w górach, jedynie z dwójką małych dzieci. Jest ciemna noc. Jest cicho, mimo burzy za oknem. A tu nagle dzwoni telefon. Z którego dochodzi złowrogi szept. Powtarza się to kilka razy. Oprócz tego słychać w domu różne odgłosy, nieoczekiwanie gaszą się i zapalają światła oraz w dziwnych okolicznościach ginie pokojówka i przyjaciółka która cię odwiedziła. Dzwonisz na policję. Chwilę później dzwonią z posterunku i dowiadujesz się, że tajemniczy Nieznajomy, który obserwuje cię i zadręcza przerażającymi telefonami, znajduje się pod tym samym dachem co ty. Z przerażenia odbiera ci mowę. Co teraz zrobisz? Taką "przygodę" przeżywa Jill (Camilla Belle), która, aby zarobić, ma zaopiekować się małymi dziećmi podczas nieobecności ich rodziców. "Kiedy dzwoni nieznajomy" jest remakiem thrilleru z 1979 roku. Jak się wydaje na początku, fabuła filmu jest raczej oklepana i mało oryginalna. Nastolatka musi stawić czoło Nieznajomemu, który ma niesamowitą zdolność do przenoszenia się w rekordowym czasie z miejsca na miejsce, zna kod alarmowy, albo może nawet wszystkie domowe numery. Jill zdaje sobie sprawę, że jeśli jej się nie uda pokonać wroga, to nie skończy się to dla niej dobrze. Mamy więc ładną przerażoną(ulubioną "bohaterkę" horrorów), burzę, oddaloną rezydencję i oklepaną fabułę. Tak uważałam na początku. Jednak Simon West poradził sobie znakomicie, tworząc jeden z najbardziej trzymających w napięciu i złowrogich thrillerów jakie ostatnio miałam okazję oglądać. "Kiedy dzwoni nieznajomy" wciąga od samego początku. Może powoduje to ciekawa scena początkowa, w której dowiadujemy się, co będziemy oglądać przez następne 80 minut. Cicha, ale tajemnicza i niepokojąca muzyka, świetne zdjęcia, wesołe miasteczko pełne dzieci i rozpaczliwy krzyk kobiety, otrzymującej dziwne telefony. A potem widzimy funkcjonariuszy, wynoszących ją z domu w kawałkach. Moim zdaniem był to świetny początek, od razu bowiem wiemy, z czym przyjdzie się zmierzyć naszej bohaterce, która beztrosko jedzie w góry, aby w burzliwą noc opiekować się dziećmi. Mocną stroną filmu są z pewnością zdjęcia. One powodują ogromne napięcie podczas seansu, które nie opuszcza nas ani na chwilę. Do tego dochodzi jeszcze naprawdę dobra muzyka i oczywiście... piękny, olbrzymi dom z mnóstwem zakamarków po których zrozpaczona Jill błąka się, aby ocalić siebie i swoich podopiecznych przed okrutnym mordercą. Młoda Camilla Belle spisała się naprawdę dobrze. Nie widziałam wcześniej żadnego filmu z nią, czego bardzo żałuję. Jill jest zrozpaczona, zdesperowana, co widać w każdym jej ruchu (rzadko mamy w kinie okazję zobaczyć główną bohaterkę horroru, nieustannie biegającą ze łzami na twarzy i niewidocznym makijażu). Belle zagrała to naprawdę dobrze, nadała tej postaci realizmu przez co bardzo "wczuwamy" się w jej sytuację. I do ostatniego momentu nie odrywamy oczu od ekranu, a napięcie z każdą chwilą rośnie. I o to właśnie chodzi. Rozczarowujące może być tylko zakończenie. Ja w każdym razie spodziewałam się jakiegoś zaskoczenia, co do tożsamości Nieznajomego. Zawiodłam się na nim trochę i od drugiej części filmu (na którą niecierpliwie czekam) oczekuję większej pomysłowości. Nie jest to dzieło przełomowe, ale bardzo dobry thriller na wieczór, dzięki któremu przez kilka dni obawiamy się dzwoniącego telefonu i pozwalamy na 90 minut mocnego napięcia, zamiast rozlewu krwi (co ostatnio oglądamy bardzo często np. "Hostel" czy "Silent Hill"). Polecam wszystkim.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Kiedy dzwoni nieznajomy" to już drugi film z Camillą Belle, jaki udało mi się zobaczyć. Pierwszym był... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones