Recenzja gry

Call of Duty 2 (2005)
Jason West
Zied Rieke

W pułapce wojny

Konflikty zbrojne są bliskie moim zainteresowaniom. Szczególnie moją uwagę skupiam na tematyce drugiej wojny światowej. Wobec książki czy filmu osadzonych w tych realiach nigdy nie przechodzę
Konflikty zbrojne są bliskie moim zainteresowaniom. Szczególnie moją uwagę skupiam na tematyce drugiej wojny światowej. Wobec książki czy filmu osadzonych w tych realiach nigdy nie przechodzę obojętnie. Nie inaczej jest w przypadku gier, które nie tylko dostarczają sporą dawkę rozrywki, ale również przekazują niekiedy prawdę historyczną. Takie specyficzne połączenie dają pierwsze trzy odsłony serii "Call of Duty", zaś moim zdaniem najlepiej prezentuje się jej druga część.



W "Call of Duty 2" gracz ma do przejścia 3 kampanie, składające się na kilkanaście niezbyt długich misji. Pierwsza z nich została umiejscowiona na froncie wschodnim, gdzie Armia Czerwona dzielnie odpiera ataki nazistów. Następnie twórcy gry przenoszą nas do północnej Afryki, gdzie Brytyjczycy walczą przeciwko Afrika Corps dowodzonej przez Erwina Rommla. W trzeciej kampanii wcielimy się w Amerykanina, który uczestniczy w najważniejszych walkach toczonych przez aliantów na froncie zachodnim w latach 1944-1945 takich jak: D-Day czy bitwa o Caen.

Omawiany tytuł nie posiada fabuły, ponieważ wykonywane misje nie tworzą spójnej całości, brak w nich chronologii. Siłą gry jest ukazanie dramatyzmu, chaosu i ferworu walk na polu bitwy w sposób bardzo realistyczny. Efekt ten został spotęgowany faktem, iż gracz staje po kilku stronach konfliktu. W całej rozgrywce nie mamy wrażenia, że jesteśmy najważniejsi na polu bitwy. Każde zadanie wykonujemy ze swoim oddziałem. Na własnych oczach widzimy ile zdrowia fizycznego i psychicznego kosztuje ich każde starcie z nieprzyjacielem. Sztuczna inteligencja naszego garnizonu stoi na bardzo wysokim poziomie, z wyczuciem zajmują dogodne z punktu widzenia całej drużyny pozycje. Niewiele gorzej jest z naszymi przeciwnikami, którzy potrafią wspierać się, bronić kluczowych stanowisk i uzupełniać straty. Za to ewidentnie nie wychodzi im szturmowanie, w którym często stają się mięsem armatnim.



Misje są niezwykle ciekawe, zostały one umiejscowione w bardzo różnorodnych lokacjach. Utkwiło mi w pamięci szczególnie zadanie polegające na przedostaniu się za linię wroga, wykorzystując zawieszone wysoko nad ziemią rury. W misji przeszkadzają nam naziści, którzy co jakiś czas strzelają w ich kierunku. Wtedy zauważamy niesamowity efekt, w którym stalowa rura zamienia się w durszlak, zaś nowe otwory od pocisków rozjaśniają wnętrze naszego korytarza. Misje nie ograniczają się jedynie do biegania z karabinem w ręku i strzelania do wszystkiego, co się rusza. Czasami zasiądziemy również za sterami pojazdów bojowych takich jak: czołgi czy wozy opancerzone.



Dużym plusem omawianej gry jest jej udźwiękowienie. Każda broń po wystrzeleniu naboju ma inny, charakterystyczny odgłos. Nie inaczej jest z pozostałymi elementami otoczenia. Dźwięk pojazdów, okrzyk żołnierzy w różnych językach czy wybuch granatów dają wrażenie jakbyśmy sami znajdowali się w centrum konfliktu.

"Call of Duty 2" pod względem grafiki również stoi na przyzwoitym poziomie. Można zauważyć takie detale jak np. kurz pochodzący z kół przemieszczających się pojazdów, dym wydobywający się z luf czołgów czy odłamki powstałe w wyniku eksplozji granatu. Do tego dochodzą zjawiska pogodowe (deszcz, śnieg czy błyskawice), które jeszcze bardziej umacniają klimat i żywiołowość rozgrywki. Znacznie gorzej wypadły animacje związane z żołnierzami, którzy zachowują się jakby połknęli kij od szczotki. Mimo wszystko nie są to rzeczy ograniczające w znaczącym stopniu grywalność tytułu.



Bolączką całej serii "Call of Duty" jest jej długość. Niestety w przypadku drugiej części nie jest inaczej, ponieważ kampania dla jednego gracza jest bardzo krótka. Na szczęście jest jeszcze tryb multiplayer, który może przedłużyć czas spędzony przy omawianym tytule. Grę polecam każdemu, kto lubi dobre strzelanki i przepada za realiami czasów drugiej wojny światowej.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones