Recenzja wyd. DVD filmu

Wyspa piratów (1995)
Renny Harlin
Geena Davis
Matthew Modine

Wyspa skarbów

Film, który został wpisany do księgi rekordów Guinnessa jako największa finansowa "wtopa" w historii kinematografii. Zmiażdżony przez krytykę. Obraz, który złamał kariery <a
Film, który został wpisany do księgi rekordów Guinnessa jako największa finansowa "wtopa" w historii kinematografii. Zmiażdżony przez krytykę. Obraz, który złamał kariery Geeny Davis i Matthew Modine'a. Tak najkrócej można opisać "Wyspę piratów" - najnowszą premierę QDVD. Niech was jednak te rewelacje nie zrażą. Mimo fatalnych wyników finansowych i jeszcze gorszych recenzji, "Wyspa piratów" to solidne kino przygodowe dla widzów w każdym wieku. Akcja filmu rozgrywa się w w 1668 roku na Karaibach. Morgan Adams jest córką kapitana piratów - Czarnego Harry'ego. Kiedy jej ojciec ginie, Morgan otrzymuje w spadku fragment mapy wskazującej miejsce ukrycia ogromnego pirackiego skarbu. Aby jednak go odnaleźć, trzeba skompletować wszystkie trzy części mapy. W ich posiadaniu są wuj Morgan - Mordehigh oraz złowrogi Dawg Morgan - morderca jej ojca. Aby skompletować mapę i odszukać skarb Morgan, Adams będzie musiała stawić czoła złowrogim piratom i chciwemu gubernatorowi. W przygodzie towarzyszą jej oddani marynarze oraz niezwykle przystojny William Shaw - oszust, który dzięki znajomości łaciny trafił w sam środek pirackich porachunków. "Wyspa piratów" to wspaniały film przygodowy, który spodoba się każdemu miłośnikowi "morskich opowieści". Obraz ma wszystkie elementy, które złożyć się powinny na solidną piracką produkcję: efektowne bitwy morskie, pojedynki, pościgi, zaginiony skarb i mapę doń prowadzącą, sztorm, bezludną wyspę oraz wątek miłosny. 120 minuty projekcji mijają bardzo szybko, a co więcej do filmu chce się wracać (niżej podpisany obejrzał go już w sumie 4 razy). Renny Harlin, który już w swoich wcześniejszych filmach "Na krawędzi" i "Szklana pułapka" pokazał, że doskonale sprawdza się w kinie akcji, tym razem również trzyma się swojej zasady "jeśli coś zbudujesz wysadź to". "Wyspa piratów" pełna jest spektakularnych scen, w których dekoracje roznoszone są w proch przez armatnie kule bądź też przez walczących zacięcie piratów. Nie oszczędzono również wybudowanych specjalnie na potrzeby filmu okrętów, z których jeden efektownie eksploduje w finale. Słowem, jest na co popatrzeć. Akcja wartko posuwa się do przodu i mimo, iż scenariusz, a szczególnie dialogi, nie zawsze należą do najlepszych, to zwyczajnie nie zwracamy na uwagi. Wydarzeniom pokazywanym na ekranie towarzyszy muzyka Johna Debneya, która jest jedną z najlepszych filmowych kompozycji jakie znam. Dynamiczna, wzbogacona niewielkimi partiami chóralnymi ścieżka dźwiękowa powinna znaleźć się w kolekcji każdego miłośnika muzyki filmowej. Jedyne, czego brakuje "Wyspie piratów" to solidnej aktorki odtwarzającej główne rolę. Niestety, Geena Davis zupełnie nie sprawdza się jako seksowna przywódczyni piratów. Muszę przyznać, że nie jestem w temacie obiektywny bowiem prywatnie Davis nie lubię i na pewno nie straciłbym dla niej głowy, ale takie samo wrażenie sprawia również Matthew Modine, który nie wygląda na "autentycznie" zainteresowanego wdziękami panny Adams. No cóż, może gdyby Renny Harlin nie powierzył głównej roli w filmie własnej żonie (kiedy powstawał Harlin i Davis byli małżeństwem), losy "Wyspy piratów" potoczyłyby się zupełnie inaczej? "Wyspa piratów" to kolejny tytuł wydany w serii QDVD. Tradycyjnie otrzymujemy obraz z dźwiękiem w formatach DD 5.1 oraz DTS ES i w pełni spolszczony. Co prawda również i tutaj tłumaczowi nie udało się uniknąć niewielkich wpadek - na początku z uporem maniaka tłumaczy "ship" jako łódź, co brzmi cokolwiek śmiesznie, kiedy kapitan piratów mówi do swojej córki "przejmij komendę nad moją łodzią". :) Na szczęście uniknięto takich błędów, jakie znalazły się w wydaniu filmu "Duch i mrok". Listę dodatków otwiera komentarz Renny'ego Harlina towarzyszący filmowi. Rzecz ciekawa, bowiem reżyser dokładnie opisuje w niej historię powstania filmu, a ta już sama stanowi materiał na ciekawy obraz. Produkcja szła jak po grudzie. Na krótko przed rozpoczęciem zdjęć z ekipy odszedł odtwórca jednej z głównych ról, scenariusz kończono już na planie, później wypadkowi uległ reżyser dźwięku i na gwałt musiano szukać specjalisty mogącego go zastąpić. A to był dopiero początek. Ekipa musiała walczyć z kapryśną pogodą i częstymi awariami sprzętu. "Realizacja tego filmu wydawała się niemożliwością" - wspomina Renny Harlin. Reżyser mówi także o olbrzymich dekoracjach, które wybudowano specjalnie na potrzeby filmu, jak również o kosztownych kostiumach, perukach itp. Naprawdę warto wysłuchać. Jeśli nie macie ochoty na długi komentarz Harlina, zachęcam do obejrzenia trwającego prawie 6 minut dokumentu "Jak powstawał film". Bogato ilustrowany ujęciami z planu i wypowiedziami twórców film opowiada o realizacji "Wyspy piratów". Dodatek ten jest rozwinięty w "Scenach z planu filmowego", gdzie znalazło się prawie 10 minut krótkich fragmentów pokazujących pracę na planie. W dodatkach znajdziemy również zwiastun kinowy, trailery promujące inne tytuły wydane w serii QDVD, galerię storyboardów oraz wywiady z Geeną Davis, Matthew Modinem, Frankiem Langellą i Rennym Harlinem. Jeśli poczytać recenzje z zachodnich pism, można się "Wyspy piratów" przestraszyć. Ja jednak szczerze zachęcam do obejrzenia filmu. Obraz na pewno spodoba się wszystkim miłośnikom solidnego kina przygodowego. Widziałeś "Piratów z Karaibów" i nie wyszedłeś z kina zawiedziony? Sięgnij po "Wyspę piratów". Na pewno ci się spodoba.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Bohaterką filmu "Wyspa piratów" jest Morgan Adams, córka kapitana piratów, który ginie za sprawą swojego... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones