Recenzja serialu

Bez śladu (2002)

Serial "Bez śladu" przedstawia pracę nowojorskiej brygady FBI do spraw osób zaginionych, którą dowodzi starszy agent Jack Malone (Anthony LaPaglia). Bohaterowie zajmują się poszukiwaniem ludzi, którzy znikają w niewyjaśnionych okolicznościach. Starają się zagłębić w osobowość zaginionych i odtworzyć ostatnie momenty przez zniknięciem. W tym celu określają ich dokładny portret psychologiczny i odtwarzają ostatnie 24 godziny życia przed zniknięciem zaginionego. Dzięki temu agenci potrafią ustalić, czy osoby te zostały uprowadzone, zamordowane, czy też popełniły samobójstwo, bądź znikły zgodnie ze swoją wolą. Za cel swojej pracy bohaterowie stawiają pomoc innym, wyjaśnienie nagłych zaginięć ludzi oraz doprowadzenie tych spraw do końca. Często dochodzi do wielu zadziwiających zwrotów akcji i ciekawych sytuacji. W każdym odcinku nie brakuje efektów specjalnych, niebezpieczeństwa, napięcia i momentów z życia osobistego każdego z bohaterów. Bardzo oryginalnym i ciekawym pomysłem twórców serialu jest nawiązywanie do pracy FBI. Jak wiadomo w rzeczywistości nie istnieje wydział do spraw osób zaginionych. Ale tak naprawdę fakt ten nie liczy się dla nikogo, ponieważ oglądając ten serial po prostu nie zwracamy na to uwagi. Podczas oglądania można odnieść wrażenie bycia i uczestniczenia w każdym odcinku i rozwiązywanej sprawie. Czuje się wtedy emocje na własnej skórze. Dochodzące do tego efekty specjalne, niebezpieczne sytuacje oraz napięcie sprawiają, że czas przed telewizorem spędza się rewelacyjnie. Wielu ludzi pokochało serial "Bez śladu". Świadczyć może o tym choćby wiele wersji językowych i ciągła praca nad kolejnymi odcinkami. A pokochali nie bez powodu... Serial "Bez śladu" zainspirował mnie do głębokich przemyśleń nad swoją przyszłością. Stwarza on chęć podjęcia się tak ryzykownego zawodu, który wiąże się ze ściganiem złych ludzi na tej ziemi. Ale również do nauki obcego języka - angielskiego. Uważam, że ma pozytywny wpływ na ludzi i nie odznacza się przemocą. Zdarzenia i sytuacje są w każdym odcinku niesamowite i niepowtarzalne. Wyróżniłam również świetną muzykę, która towarzyszy emisji danego odcinka. Dodatkowo powstało wiele stron, portali i forum poświęconych dyskusji i treści serialu. Fani mogą dzięki temu dowiedzieć się wielu ciekawych informacji od innych ludzi w związku z serialem "Bez śladu". Strony tworzą nie tylko twórcy tegoż dzieła odcinkowego, ale również zwykli ludzie, których serial zainspirował do takiego stopnia, że zechcieli stworzyć własne strony internetowe bądź fora. I to jest piękne...