Recenzja filmu

Broken (2012)
Rufus Norris
Tim Roth
Eloise Laurence

Świat z półtonów

U Norrisa próżno szukać jednoznacznych postaci, efektownych dychotomii i łatwych odpowiedzi na niełatwe pytania. "Broken" to historia o powszechności zła, ale też niepozorna opowieść o
Reżyserski debiut Rufusa Norrisa opowiedziany jest na nierównym oddechu. Nieustannie drży, pulsuje, tętni emocjami, adrenaliną i egzystencjalnym lękiem. Opowieść o dzieciństwie i inicjacji otrzymuje tu bowiem ponury kontrapunkt. "Broken" to opowieść o nakręcającej się spirali zła, o drobnej podłości, która prowadzi do tragedii.

Jedenastoletnia Skunks (Eloise Laurence) mieszka na przeciętnym angielskim przedmieściu. Wychowuje się bez matki, wraz ze starszym bratem znajduje się pod opieką ojca (Tim Roth). Na co dzień rodzeństwem zajmuje się polska opiekunka, Kasia (Zana Marjanović). Podobne do siebie domki sąsiadujące z niewielkim złomowiskiem starych samochodów to przestrzeń dziecięcych przygód, pełna kolorów, spokojna arkadia. To tutaj mają miejsce pierwsze pocałunki i miłosne uniesienia młodych bohaterów "Broken". Ale u Norrisa brytyjskie osiedle jest nie tylko idylliczną przestrzenią, ale też scenerią dramatycznych wydarzeń. Wszystko za sprawą sąsiada, pana Oswalda (Rory Kinnear) samotnie wychowującego trzy nastoletnie córki. Gdy jedna z nich oskarży chłopaka z sąsiedztwa (Robert Emms) o gwałt, Oswald dokona na nim brutalnego samosądu. Akt agresji nakręci spiralę kłamstw, tajemnic i przemocy, które wkrótce wtargną w świat młodej dziewczyny.

Opowiadając o inicjacji nastoletniej Skunks Norris odważnie zderza filmowe tonacje. Jego kadry z jednej strony łaszą się do widza, uwodząc migotliwością i efektownym pięknem, z drugiej zaś – wprowadzają niepokój. Głównie dzięki operatorskiemu kunsztowi Roba Hardy'ego i montażystce Victorii Boydell. To ich współpraca w "Broken" określa styl filmowej całości. Hardy skupia uwagę kamery na nieistotnych detalach. Obiektyw prześlizguje się z twarzy bohaterów na znajdujące się w drugim planie przedmioty: lampę, framugę okna, kempingową przyczepę stojącą nieopodal. Obserwując pełne emocji twarze, widzimy także otaczający ich świat. Norris decyduje się na nietypowe ustawienia kamery i nieoczywiste montażowe zestawienia, by pokazać nam, jak postrzegają świat jego bohaterowie. Tworzy w ten sposób filmowe uniwersum, które z biegiem minut coraz bardziej się zacieśnia. Rytm opowieści Norrisa przyspiesza, dramaturgiczne zwroty stają się coraz częstsze, fabularne zagadki stopniowo się rozjaśniają, a filmowa całość wciąga bez reszty.

Wielka w tym zasługa plejady aktorów, których zgromadził na planie brytyjski debiutant. Wśród nich największe wrażenie robi Eloise Laurence – w interpretacji młodziutkiej aktorki Skunks jest łobuziarą o wielkim sercu, dziewczynką skrywającą wrażliwość za maską ironii. Laurence jest fascynująca – w jej twarzy niewinność łączy się z szorstkością, a młoda bohaterka wymyka się z pułapki infantylizmu. Znakomite kreacje tworzą też pozostali aktorzy: świetny Tim Roth jako zakochany w swej córce ojciec przytłoczony brzemieniem odpowiedzialności, Cillian Murphy wcielający się w nauczyciela dziewczynki, a przede wszystkim Rory Kinnear, który w roli brutalnego sąsiada łączy agresję z opiekuńczym instynktem.

U Norrisa próżno szukać jednoznacznych postaci, efektownych dychotomii i łatwych odpowiedzi na niełatwe pytania. Film brytyjskiego reżysera to raczej próba opisania świata, który wymyka się klasyfikacjom, który próbujemy poznać, będąc z góry skazanymi na niepowodzenie. "Broken" to historia o powszechności zła, ale też niepozorna opowieść o miłości, która zawsze jest intymnym paktem dwojga osób zawiązanym przeciw całej reszcie świata. Film Rufusa Norrisa to bowiem obraz utkany z półtonów i tak dojrzały, że nie sposób uwierzyć, że wyszedł spod ręki debiutanta.
1 10
Moja ocena:
8
Rocznik '83. Krytyk filmowy i literacki, dziennikarz. Ukończył filmoznawstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracownik "Tygodnika Powszechnego" i miesięcznika "Film". Publikował m.in. w... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones