Recenzja filmu

21 gramów (2003)
Alejandro González Iñárritu
Sean Penn
Benicio del Toro

21 gramów - ciężar duszy

Ten film to kolejne po "Amores perros" wspólne dzieło scenarzysty Guillermo Arriagi i reżysera Alejandro Gonzáleza Iñárritu. Podobnie jak w "Amores perros" i tym razem autorzy stają na wysokości
Ten film to kolejne po "Amores perros" wspólne dzieło scenarzysty Guillermo Arriagi i reżysera Alejandro González IñárrituAlejandro Gonzáleza Iñárritu. Podobnie jak w "Amores perros" i tym razem autorzy stają na wysokości zadania i tworzą, co tu ukrywać, naprawdę dobre kino. Mimo tego, że film już w pierwszych 40 minutach odkrywa przed widzem wszystkie wątki fabularne, to do samego końca trzyma w napięciu i niepewności. W "21 gramach" Iñárritu zastosował dość ciekawy sposób narracji, który burzy chronologię przedstawianych wydarzeń. Poszczególne sceny, dzięki znakomitemu montażowi, są przeplatane między sobą w bardzo ciekawy i dający widzowi wiele do myślenia sposób. Bardzo duże znaczenie w całym filmie ma punkt kulminacyjny (i tak też powinno być). To wydarzenie zupełnie zmienia dotychczasowe życie trójki głównych bohaterów i sprawia, że ich ścieżki się przecinają. Atrakcyjność dialogów doskonale spaja się z perfekcyjną grą aktorską: Naomi Watts, Seana Penna i Benicio del Toro. Świadczą o tym liczne nagrody, m. in.: dla Seana Penna na Festiwalu Filmowym w Wenecji i nominacje do Oscara dla Naomi Watts i Benicio del Toro. Wydarzenia przedstawione w filmie są tak realne i prawdopodobne, że widz bez problemu utożsamia się z trójką głównych postaci. Razem z nimi przeżywa ich problemy i zmartwienia, ponieważ to, co spotkało bohaterów "21 gramów", może przydarzyć się każdemu z nas. Duży udział w tym, że film Iñárritu tak realnie przedstawia wydarzenia, ma scenografia. Jest ona bardzo skromna i jednocześnie prawdziwa. Wszystkie powyższe elementy, które wymieniłam, tworzą ze sobą jedną spójną całość, której doskonały efekt można zobaczyć, wybrawszy się na ten film do kina. Ale chyba najważniejsze znaczenie w całym filmie ma tytuł, który niesie ze sobą ważne przesłanie. Tytułowe "21 gramów" to różnica pomiędzy właściwym ciężarem ciała człowieka za życia i tuż po śmierci. Przez większość osób ta różnica postrzegana jest jako ciężar ludzkiej duszy. Pod koniec filmu, w ostatniej sekwencji, bohater grany przez Seana Penna – Paul – głośno zastanawia się nad sensem ludzkiego istnienia, nad tym, co człowiekowi zostaje po śmierci, a co zostaje mu odebrane. "21 gramów" – ciężar duszy – zostaje przez niego przyrównane do wagi batonika, garści cukierków czy też kilku monet. W filmie zostaje ukazane właśnie to, jak małe, a zarazem jak ogromne znaczenie powinna mieć dla człowieka dusza. Bo tak naprawdę tylko to po nas zostanie. Liczy się tylko "21 gramów".
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Na to właśnie pytanie stara się znaleźć odpowiedź Alejandro González Iñárritu w swoim nowym filmie... czytaj więcej
Kiedy byłam małą dziewczynką, spytałam moją mamę, gdzie w organizmie człowieka znajduje się sumienie. W... czytaj więcej
Alejandro González Iñárritu potwierdził prawdziwą klasę, którą pokazał w wyśmienitym "Amores perros" –... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones