>>I ujrzałem Bestię wychodzącą z morza, mającą dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jej dziesięć diademów, a na jej głowach imiona bluźniercze. (...) Kto ma rozum, niech liczbę Bestii
>>I ujrzałem Bestię wychodzącą z morza, mającą dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jej dziesięć diademów, a na jej głowach imiona bluźniercze. (...) Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć. fr. Apokalipsy św. Jana - Biblia Tysiąclecia Omen jest Bestią zapowiedzianą w Apokalipsie. Omen wygląda jak człowiek, ale jest dzieckiem Szatana zrodzonym z szakala. A imię jego 666.... Kiedy syn amerykańskiego dyplomaty Roberta Thorna umiera przy porodzie, ojciec dziecka decyduje się w tajemnicy przed żoną na adopcję innego niemowlęcia, o którym wie tylko tyle, że jego matka umarła rodząc go. Chłopiec rozwija się prawidłowo, ale z czasem zaczynają się wokół niego dziać niewytłumaczalne rzeczy. Mały Damien boi się kościołów, a w jego obecności często dochodzi do dziwnych, śmiertelnych wypadków. Thorn postanawia zbadać pochodzenie swojego przybranego syna. Jego poszukiwania zaprowadzą go w straszne miejsca i ukarzą mu prawdę, której nie chciał do siebie dopuścić: jego syn jest dzieckiem Szatana - Antychrystem zapowiedzianym w Biblii. Jedynym ratunkiem jest śmierć chłopca. Zabicie go okaże się jednak trudniejsze, niż można by przypuszczać. Niesamowity klimat, gra aktorska, muzyka i wszechobecny strach - to tylko niektóre z czynników wpływających na mistrzostwo tego arcydzieła. Przefarbowanie blondynka Stephensa na czarno sprawiło, że naprawdę wygląda on mrocznie. Akcja filmu w sposób niespotykany oparta jest na Apokalipsie św. Jana. "Morze", z którego wyszła Bestia jest zinterpretowane jako bezkresny świat polityki, w którym żył jego przybrany ojciec, a szatańską liczbą uczyniono jego datę urodzenia: szósty czerwca 1966 roku. Napięcie w filmie jest wręcz namacalne, a strach wzrasta z każdą minutą, by na końcu zaskoczyć widza nieprzewidywalnym zakończeniem. Wielkim plusem dzieła jest realizm, z jakim zostało przedstawione. Widz musi dopuścić do siebie straszna prawdę: oto w Biblii zapowiedziany Antychryst przychodzi na Ziemię. Zestawienie bezbronności dziecka z ogromną mocą Szatana to mieszanka iście przerażająca i tajemnicza. Książę Ciemności jest ukazany jako człowiek z krwi i kości, a nie jak w większości filmów, jako moc, która ukazywała się poprzez opętanie. Naprawdę jest się czego bać... Żadne remake'i ani sequele nie pokonały dotychczas "Omena" - co jest dowodem na to, że film ten jest klasyką, z którą mało która produkcja może się równać.