Recenzja filmu

Big Bad Wolf (2006)
Lance W. Dreesen
Sarah Aldrich
Adam Grimes

BIG BAD WOLF

Klasyczny horror z wilkołakiem w tle wykorzystujący typowe schematy. Grupka młodzieży chcąc się rozerwać wypuszcza się na weekend za miasto do opuszczonego domku będącego własnością ojczyma
Klasyczny horror z wilkołakiem w tle wykorzystujący typowe schematy. Grupka młodzieży chcąc się rozerwać wypuszcza się na weekend za miasto do opuszczonego domku będącego własnością ojczyma jednego z bohaterów. Wszystko zapowiada się fajnie, jednak fakt, że miejscowi unikają wzmiankowanego miejsca omijając dom szerokim łukiem nie jest przypadkowy. Jeszcze tej samej nocy okazuje się, że rozbawiona młodzież ma towarzystwo? bardzo głodne towarzystwo? Jako miłośnik filmów o wilkołakach czekałem na ten bądź co bądź nisko budżetowy film od półtora roku. Ujmę rzecz dyplomatycznie: sympatycy horrorów wykorzystujących motyw likantropii w sumie chyba nie będą zawiedzeni. Film ma miejscami klimat, 1-2 sceny może nawet odrobinkę straszą. Biorąc pod uwagę, że to zdecydowanie film klasy ?B? całość nie wypada jednak chyba aż tak blado. Przy niewielkim budżecie zrobiono tyle co było można i nawet gra aktorów nie jest najgorsza. Minus, w moim odczuciu stanowi fakt, że właściwie już po 20-30 minutach wiadomo kto jest tytułowym ?wielkim, złym , wilkiem? (notabene pamiętam odtwórcę tej roli z kilku epizodycznych rólek, w tym nawet w ?Black Hawk Down? Ridleya Scotta, gdzie zagrał jednego z pilotów zestrzelonego śmigłowca). Wilkołaka zrobiono całkiem przyzwoicie stosując połączenie komputera z przebieraniem. Reasumując ? polecam, ale wyłącznie sympatykom, i to nie tyle gatunku, co raczej sympatykom straszenia z użyciem wilkołaka. Moja ocena jest łagodna, m.in. dlatego, gdyż jestem świeżo po obejrzeniu innej nowiutkiej produkcji o wilkołaku: ?The Feeding? Paula Moore, w której mając podobny budżet i także ekipę aktorów-amatorów właściwie ?zawalono? film od podstaw. I na koniec mała dygresja: obejrzałem więcej filmów o wilkołakach niż jakikolwiek znany mi zapaleniec, ale w tym filmie bodaj po raz drugi widzimy wilkołaka, który po przemianie dalej nawija ludzkim głosem. A to co mówi, właściwie puentuje tytuł filmu.
1 10
Moja ocena:
6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones