Recenzja filmu

Straszny film 2 (2001)
Keenen Ivory Wayans
Anna Faris
Shawn Wayans

Bezlitosny, bezwstydny, bezczelny

Zrealizowany w ubiegłym roku za niewielkie pieniądze "Straszny film" zwariowana komedia w reżyserii i wg scenariusza braci Wayans stała się jednym z największych kinowych przebojów nie tylko w
Zrealizowany w ubiegłym roku za niewielkie pieniądze "Straszny film" zwariowana komedia w reżyserii i wg scenariusza braci Wayans stała się jednym z największych kinowych przebojów nie tylko w USA, ale również poza granicami tego kraju. Film bardzo szybko stał się jednym z najbardziej dochodowych w historii wytwórni Miramax i zaledwie kilka tygodni po jego premierze bracia Wayans rozpoczęli prace nad scenariuszem do "Strasznego filmu 2". Tym razem komicy postanowili sparodiować filmy o duchach. Bohaterami "Strasznego filmu 2" są znani z pierwszej części Cindy, mający problemy z własną seksualnością Ray oraz wiecznie "uspawany" Shorty. Cała trójka wraz z grupą przyjaciół college'u wyrusza do znajdującego się na odludziu domu, gdzie pod opieką profesora Oldmana mają wziąć udział w specjalnym eksperymencie. Nie wiedzą jednak, że ów budynek, noszący wdzięczną nazwę Hell House, jest nawiedzony i na miejscu przyjdzie im się zmierzyć ze złośliwym i wiecznie napalonym duchem. Fabuła "Strasznego filmu 2", podobnie jak to miało miejsce w części pierwszej, jest pretekstem do sparodiowania jak największej ilości znanych i mniej znanych filmów, które kiedykolwiek zagościły na ekranach kin bądź telewizorów. Są wśród nich "Hannibal", "W rytmie hip-hopu", "Egzorcysta", "MacGyver", "Titanic", "Człowiek widmo", "Aniołki Charliego", "Przyczajony tygrys, ukryty smok" i wiele, wiele innych. Zapewniam, że już samo odnajdowanie sparodiowanych tytułów będzie dla Was nie lada rozrywką. "Strasznego filmu 2" nie jest jednak przeznaczony dla wszystkich. Jeżeli komuś część pierwsza komedii się nie podobała to oglądanie obrazu odradzam, jeżeli jednak zaliczasz się do miłośników "Strasznego filmu" to kontynuacja na pewno Ci się spodoba. Zgodnie z hasłem reklamowym "Straszny film 2" jest "bezlitosny, bezwstydny i bezczelny". Śmiało można powiedzieć, że tym razem bracia Wayans "pojechali ma maxa". W "Strasznym filmie 2" już nie ma dowcipów na granicy dobrego smaku, większość z nich tę granicę przekracza. Komicy nabijają się ze wszystkiego: z seksu, inwalidów, czarnych (ups, Afroamerykanów), białych etc. Nie oszczędzają nikogo. Poziom dowcipów jest niestety bardzo nierówny. Żarty naprawdę genialne, jak choćby parodia "Aniołków Charliego" sąsiadują obok takich, które co wrażliwszych czytelników mogą doprowadzić do mdłości. Widać wyraźnie, że niekiedy autorom scenariusza po prostu brakowało pomysłów i starali się tuszować je dowcipami delikatnie mówiąc "kontrowersyjnymi". "Strasznego filmu 2" nie mogę więc z czystym sumieniem polecić każdemu, a jedynie miłośnikom tego rodzaju specyficznego humoru. Jeżeli lubicie niewybredne żarty, parodie filmowe i szalone produkcje to najnowsze dokonanie braci Wayans jest dla Was wymarzoną pozycją.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?