Nasz niezwykle utalentowany rodak - Andrzej Bartkowiak swą przygodę z Hollywood rozpoczął od tworzenia zdjęć do wielkich, kinowych hitów na czele z "Bliźniakami" - Ivana Reitmana oraz "Speedem" - Jana de Bonta, którego to ścieżką postanowił podążać. Mając dość realizowania czyiś wizji, podjął odważną decyzję o objęciu stanowiska reżysera. Idealnym przykładem potwierdzającym słuszność tego wyboru jest "Mroczna dzielnica" z udziałem Stevena Seagala, który po krótkiej nieobecności na dużym ekranie wraca do gry.
Największym, a zarazem najmniej istotnym elementem filmu jest warstwa fabularna, która koncentruje się na walce z nieuchwytnymi handlarzami narkotyków, znającymi metody działania tamtejszych stróżów prawa. Twórcy filmu poruszają także temat korupcji wśród funkcjonariuszy. Historia oferuje kilka niespodziewanych zwrotów akcji na czele z tożsamością rzekomego przemytnika. "Mroczna dzielnica" oferuje również to, co miłośnicy kina sensacyjnego kochają najbardziej - strzelaniny, zapierające dech w piersiach pościgi, eksplozje oraz szybką, dynamiczną akcję. Całość dopełniają walki wręcz z udziałem niezniszczalnego Stevena, powracającego do roli policjanta.
"Mroczna dzielnica" to jeden z najlepszych filmów akcji ostatnich lat. Produkcja oferuje całą masę strzelanin, pościgów, wybuchów oraz walk wręcz. Produkcja zadowoli wszystkich miłośników niczym nieskrępowanej, niewymagającej rozrywki. Warto również nadmienić fakt, iż jest to póki co najlepszy, ostatni film z udziałem Seagala.
Głównym bohaterem "Exit Wounds" jest Orin Boyd - policjant z Detroit słynący ze swej brutalności oraz działania jak to mawia jego przełożony - bez zastanowienia. Boyd podejmuje się ryzykownego zadania, którego celem jest unieszkodliwienie napastników, chcących zlikwidować Wice-prezydenta Stanów Zjednoczonych. Misja kończy się sukcesem. Agresorzy zostają zneutralizowani, a zastępca głowy państwa ocalony. Nieprzemyślana decyzja funkcjonariusza skutkuje jednak przeniesieniem do najgorszej dzielnicy w mieście rządzonej przez handlarzy narkotyków. Gdy ginie 50 kg heroiny, Boyd wytacza ciężkie działa. Postanawia współpracować z niejakim Walkerem, podszywającym się pod przemytnika i handlarza białego pyłu. Obaj trafiają na skorumpowanych obrońców prawa…
Absolwent łódzkiej szkoły filmowej - szanowny Andrzej Bartkowiak to prawdopodobnie jedyny Polak tak silnie związany z kinem akcji. Ma na swoim koncie zdjęcia to takich kinowych przebojów jak wspomniany wcześniej "Speed", "Gatunek" czy też "Zabójcza broń 4". Po bardzo udanym reżyserskim debiucie ("Romeo musi umrzeć") przyszła pora na kolejną, równie udaną produkcję godnie reprezentującą kino akcji. Dużym zaskoczeniem okazał się wyczekiwany powrót Stevena Seagala, który pomimo upływu lat wciąż potrafi pokazać kryminalistom, gdzie ich miejsce. Jego filmowym wspólnikiem został raper DMX, który wystąpił również w trzech innych produkcjach naszego rodaka. W rolach drugoplanowych możemy także zobaczyć Evę Mendes ("Za szybcy, za wściekli", "Dzień próby") oraz Toma Arnolda znanego z udziału w "Prawdziwych kłamstwach" Jamesa Camerona. Bartkowiakowi udało się skompletować bardzo dobrą obsadę aktorską, która stanęła na wysokości zadania, odgrywają swoje niekiedy wymagające role. Na szczególną uwagę zasługuje wielki powrót Seagala nieobecnego od czasów "Patrioty" z 1998 roku.
Największym, a zarazem najmniej istotnym elementem filmu jest warstwa fabularna, która koncentruje się na walce z nieuchwytnymi handlarzami narkotyków, znającymi metody działania tamtejszych stróżów prawa. Twórcy filmu poruszają także temat korupcji wśród funkcjonariuszy. Historia oferuje kilka niespodziewanych zwrotów akcji na czele z tożsamością rzekomego przemytnika. "Mroczna dzielnica" oferuje również to, co miłośnicy kina sensacyjnego kochają najbardziej - strzelaniny, zapierające dech w piersiach pościgi, eksplozje oraz szybką, dynamiczną akcję. Całość dopełniają walki wręcz z udziałem niezniszczalnego Stevena, powracającego do roli policjanta.
"Mroczna dzielnica" to jeden z najlepszych filmów akcji ostatnich lat. Produkcja oferuje całą masę strzelanin, pościgów, wybuchów oraz walk wręcz. Produkcja zadowoli wszystkich miłośników niczym nieskrępowanej, niewymagającej rozrywki. Warto również nadmienić fakt, iż jest to póki co najlepszy, ostatni film z udziałem Seagala.
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Recenzja Mroczna dzielnica (2001)
15 Posterunek<a href="lkportret.xml?aa=98" class="text">Seagal</a> powrócił. Nieoglądany od czasów telewizyjnego <b><a... czytaj więcej
Ewelina Nasiadko
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
