Recenzja serialu

Plotkara (2007)
Mark Piznarski
Jean de Segonzac
Blake Lively
Leighton Meester

Czarne botki od Manolo Blahnika

Tytułowa Plotkara to jedna z bogatych nastolatek mieszkających w najelegantszej dzielnicy Nowego Jorku (Upper East Side) - dokładnie tam gdzie bohaterowie jej bloga. Mają wszystko, bezkarnie
Tytułowa Plotkara to jedna z bogatych nastolatek mieszkających w najelegantszej dzielnicy Nowego Jorku (Upper East Side) - dokładnie tam gdzie bohaterowie jej bloga. Mają wszystko, bezkarnie wydają pieniądze swoich rodziców na drogie imprezy, nową parę horrendalnie drogich butów i na bóg wie co jeszcze. A dzięki Plotkarze, zwykłe nic nieznaczące szare myszki wiedzą, jak wyglądają najpopularniejsi nastolatkowie z Manhattanu, co robią i gdzie, co lubią, jak żyją...

Bardzo prosto jest nakręcić film czy serial dla nastolatek . Wystarczy wziąć główną bohaterkę (lub kilka), która ma powszechne dla młodych ludzi problemy, skłócić ją z przyjaciółką , napisać komediowo-dramatyczny scenariusz, dodać trochę młodych i co najważniejsze przystojnych chłopaków rodem z plakatu Calvina Kleina, trochę atmosfery miłości, dobre zakończenie i voila!

Na szczęście twórcy "Plotkary" nie poszli na łatwiznę, bo choć możemy w serialu dostrzec wszystkie wyżej wymienione elementy, ma on w sobie coś wyjątkowego. Myślę, że przede wszystkim warto podziękować za naprawdę niezły scenariusz. Rzadko zdarzają się naprawdę nudne odcinki. W każdym znajdziemy kolejną intrygę, której koniec jest jak najbardziej nieprzewidywalny i na którą będziemy czekać z zapartym tchem. Twórcy dobrze balansują na granicy komedii i dramatu. 

Zwróćmy także uwagę na dobrą grę aktorską i różnorodność postaci, które często przechodzą wewnętrzne przemiany. Czarne charaktery, które jak się później okazuje wcale nie są takie złe i od razu zdobywają naszą sympatię i przez następne odcinki zawzięcie im kibicujemy. Różnorodność postaci pozwala nam na utożsamianie się z danymi bohaterami, chcemy dla nich najlepiej - lub najgorzej. Czystą przyjemność sprawia nam oglądanie Eda Westwicka (Chuck Bass)  w duecie z Leighton Meester (Blair Warldorf), którzy wciąż na nowo przygotowują intrygi, później prowadzą się do wzajemnej destrukcji lub "wskakują" sobie do łóżka. Panowie za to mogą podziwiać zjawiskową Blake Lively...

Znaczącą rolę w odbiorze obrazu ma także muzyka, która tutaj jest naprawdę dobrze dobrana. Możemy usłyszeć wiele świetnych kawałków, które idealnie wkomponują się w treść sceny - uwiarygodnią przekaz, a nawet wzbudzą u nas głębsze uczucia...

Ważną rolę odgrywają także kreacje bohaterów. Możemy zobaczyć ich w najnowszych kreacjach znanych projektantów - w końcu jesteśmy na Manhattanie. Kto nie ma nowej torebki Prady, wypada!

Z pewnością jest to serial nieprzeciętny, fabuła nie nudzi, zapewnia niezłą rozrywkę.... Można by wymieniać dużo tego typu zalet, lecz tą najważniejszą rzeczą w tym serialu są nasze marzenia. Każdy z nas chciałby mieć takie życie jak główni bohaterowie "Plotkary".
Nieograniczony dostęp do gotówki i wolność (niestety tylko powierzchowna). Patrząc w ekran możemy wyobrażać sobie siebie w roli jednego z głównych bohaterów, którzy są własnie zwykłymi "niezwykłymi" ludźmi. Serial stanowi wspaniałą odskocznię od naszych problemów, choć wątpię żeby spodobał się starszym widzom i koneserom kina.
1 10
Moja ocena serialu:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones