Recenzja filmu

Asteriks i Obeliks: Osiedle Bogów (2014)
Louis Clichy
Bartosz Kędzierski
Wojciech Mecwaldowski
Arkadiusz Jakubik

Cztery kąty

Cechą charakterystyczną wszystkich przygód Asterixa i Obelixa, była ich schematyczność - Rzymianie podejmują podstępne próby pokonania mieszkańców wioski, Galowie dają się nabrać, co nieomal
Postać Asterixa została stworzona przez René Goscinny'ego i Alberta Uderzo, zaś pierwszy komiks z jego przygodami opublikowano 29 października 1959 r. na łamach magazynu Pilote, zaś dwa lata później doczekał się osobnego albumu. Bardzo szybko zyskał sympatię czytelników na całym świecie. Nikogo nie mogło zdziwić, że osobą małego Gala zaczęło się interesować kino. Pierwszy film powstał w 1967 r. Od tamtego czasu Asterix doczekał się czterech filmów fabularnych i dziewięciu animowanych, z czego ostatni "Asteriks i Obeliks: Osiedle Bogów", trafił na wielkie ekrany w 2014 r.



Juliusz Cezar ma już dość tego, że jego dotąd niepokonane wojska, po zdobyciu całej Galii nie potrafią podbić maleńkiej wioski nad morzem. Jej mieszkańcy zażywają magicznego wywaru, sporządzanego przez druida Panoramixa, który daje im nadludzką siłę i czyni niepokonanymi. Władca Rzymu postanawia pobić ich podstępem - tuż przy wiosce każe postawić kilka apartamentowców: tytułowe Osiedle Bogów, w nadziei, że Galowie, skuszeni luksusami cywilizowanego świata, sami zechcą do niego przynależeć. Plan szybko zaczyna się sprawdzać i jedynie Asterix, Obelix i Panoramix dostrzegają podstęp i robią wszystko, aby pozbyć się osiedla i jego rzymskich mieszkańców.



Cechą charakterystyczną wszystkich przygód Asterixa i Obelixa, była ich schematyczność - Rzymianie podejmują podstępne próby pokonania mieszkańców wioski, Galowie dają się nabrać, co nieomal kończy się dla nich upadkiem, ale w ostatecznym rozrachunku, dzięki głównym bohaterom, udaje im się wyjść z opresji. W "Osiedlu Bogów" jest tak samo. Tu jednak jak w żadnej poprzedniej części uwypuklono patriotyzm głównego bohatera. 

 

Zafascynowani luksusami osiedla Galowie przenoszą się do bloków, porzucając wioskę, którą jeszcze wcześniej zamienili w skansen. Asterix z niepokojem obserwuje ich zachowanie, jednak jak zwykle nikt nie ma ochoty go słuchać. Jedynie on dostrzega ukryty podstęp Rzymian i jako jedyny stanie w obronie swojego domu i współplemieńców, co nieomal skończy się dla niego tragicznie. Jego postawa zostanie w końcu dostrzeżona przez pobratymców. Po raz pierwszy widzimy jak mieszkańcy wioski stają do walki bez (przynajmniej na początku) wspomagania magicznego napoju. I ostatecznie wygra umiłowanie wolności i własnej kultury.



Nie jest to jedyny temat filmu. Drugą ważną kwestią jest problem, jakim jest urbanizacja: niszczenie środowiska i związane z tym konsekwencje - ucieczka zwierząt (jakże adekwatny temat na to co dzieje się z drzewami w Polsce), podnoszenie cen na wszystko, przeludnienie, problemy mieszkaniowe i związana z nimi biurokracja. I chociaż wszystko to podane zostaje z lekkim przymrużeniem oka, to jednak zmusza do myślenia.



Louis Clichy stworzył bardzo ciekawy obraz, który ma za zadanie nie tylko bawić, ale i uczyć. Reżyser nie idzie na łatwiznę i postarał się nam pokazać zupełnie nowy wizerunek Galów. Po raz pierwszy patrząc na ostateczną bitwę, widz ma wątpliwości czy mieszkańcom wioski znów się uda. Po raz pierwszy też widzimy desperację i bezbronność Asterixa, który pozbawiony magicznego napoju, może polegać jedynie na swoim sprycie, odwadze i pomysłowości, które nie zawsze zapewnią mu zwycięstwo. Osobiście bardzo mi się to spodobało. 

"Asteriks i Obeliks: Osiedle Bogów" to rzeczywiście dobry film z mądrym przesłaniem, wartym polecenia i obejrzenia.


1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Asteriks i Obeliks: Osiedle Bogów" to nie jest film dla dzieci. Twórcy poprzednich filmowych wersji... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones