Recenzja filmu

Toy Story (1995)
John Lasseter
Maria Piotrowska
Tom Hanks
Annie Potts

Czysta perfekcja Pixara

"Toy Story" to film legenda. Zmienił oblicze filmu animowanego. Doprowadził do upadku klasyczny disnejowski film rysunkowy, ale przygotował grunt pod wysyp animacji komputerowych, które na
"Toy Story" to film legenda. Zmienił oblicze filmu animowanego. Doprowadził do upadku klasyczny disnejowski film rysunkowy, ale przygotował grunt pod wysyp animacji komputerowych, które na przestrzeni ostatnich nastu lat z powodzeniem konkurują z propozycjami kina aktorskiego. "Toy Story" to też jeden z pierwszych klasyków, który oglądać można w starej wersji 2D, w wersji 3D, a teraz w krystalicznie doskonałym obrazie z płyty Blu-ray. Tu także film przeciera szlak, jakim już wkrótce podążą inni.

Jeśli jednak chodzi o fabułę, to nigdy do końca nie rozumiałem, o co jest takie wielkie "halo". Historyjka jest dość standardowa. Oto do zamkniętej społeczności przybywa nowy, obcy. Budzi on zachwyt, wywraca dotychczasową strukturę władzy do góry nogami. Jednym jest się z tym trudniej pogodzić niż innym. W tej historii jedynym niestandardowym elementem jest to, że bohaterami są zabawki. Oczywiście dla Amerykanów (i tych, którzy karmią się amerykańskimi animacjami) sporym zaskoczeniem musiał być fakt prawie całkowitego braku czarnych charakterów, czy raczej wyposażenie pozytywnych bohaterów w cechy negatywne (jak choćby zazdrość Chudego). Ci jednak, którzy znają chociażby animację japońską nie znajdą w "Toy Story" nic nowego.

Za to edycja specjalna "Toy Story" na Blu-ray i DVD to już zupełnie inna para kaloszy. Takich wydań w naszym kraju wciąż nie ma zbyt wiele, a szkoda bo kino domowe stworzone zostało do wykorzystania mocy dodatków. Tych w przypadku "Toy Story" nie brakuje i na ich oglądaniu można spędzić cały dzień. Z komentarzy i licznych materiałów dodatkowych dowiemy się wielu niezwykle interesujących rzeczy na temat kulis powstania animacji. Poznamy ewolucje postaci, historię początków Pixara, genezę fabuły. Przyjrzymy się bliżej scenom niewykorzystanym oraz dodatkowym wideo-klipom, które wzbogacą domowy seans. Dla fanów "Toy Story" płyta Blu-ray będzie niczym Święty Graal, źródło bezcennej wiedzy.

Edycja specjalna posiada też płytę DVD. Zatem jeśli jeszcze nie posiadacie odtwarzacza Blu-ray, możecie i tak wydanie kupić i na razie oglądać biedniejszą wersję na starym nośniku, a kiedy w końcu przerzucicie się na nowy format, będziecie mogli sobie film odświeżyć. Jedyną wadą polskiego wydania jest fakt, że część dodatków przeznaczona jest wyłącznie dla starszych odbiorców, to jest tych, którzy już potrafią czytać. W przypadku produkcji dziecięcej przy dodatkach także standardem powinien być lektor.
1 10
Moja ocena:
7
Rocznik '76. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na wydziale psychologii, gdzie ukończył specjalizację z zakresu psychoterapii. Z Filmweb.pl związany niemalże od narodzin portalu, początkowo jako... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Toy Story" jest filmem animowanym. Jego premiera odbyła się 19 listopada 1995 r. To pierwszy... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones