Recenzja filmu

Sąsiedzi 2 (2016)
Nicholas Stoller
Seth Rogen
Zac Efron

Gorzej, słabiej i wulgarniej

Jaki jest przepis na udany sequel? W teorii to bardzo proste: lepiej, mocniej, więcej. A co w przypadku, jeśli jest gorzej i słabiej, a zamiast więcej tego „dobrego” jest więcej tego "złego"?
Jaki jest przepis na udany sequel? W teorii to bardzo proste: lepiej, mocniej, więcej. A co w przypadku, jeśli jest gorzej i słabiej, a zamiast więcej tego „dobrego” jest więcej tego "złego"? Ponadto, co jeśli autorzy nie mają pomysłu na kontynuacje, więc powtarzają to samo? Namieszane? Nie szkodzi, gdyż w skrócie: tacy są właśnie "Sąsiedzi 2". To samo, tyle że dużo gorzej. I wulgarniej.
Mac i Kelly (Seth Rogen i Rose Byrne) spodziewają się drugiego dziecka. A wiadomo, że kiedy ma się już dwójkę, potrzebna jest większa przestrzeń. Wbrew osądowi, że dziecko zajmuje tyle co karton po butach, Radnerowie kupują nowy, większy dom na przedmieściach. Co ze starym? Sprzedajemy! Nie jest to jednak takie proste, zwłaszcza że okres depozytu wynosi 30 dni, a za sąsiadów ma się liczną grupę bawiących się studentek z Kappa Nu – nowo założonego siostrzeństwa marzącego o wielkich imprezach na wzór studenckich bractw. Gdyby tego było mało, mentorem młodych i nieokrzesanych dziewcząt jest stary przeciwnik i imprezowy król na emeryturze – Teddy Sanders (Zac Efron). Jak sprzedać dom z takim sąsiedztwem? Wojna jest nieunikniona!
Jednym słowem: powtórka. Ta sama historia, czyli "staruchy" wojujące ze studentami, w tym przypadku płci żeńskiej. Role aktorskie są zwyczajnie powielone, z zastrzeżeniem, że Radnerowie nie cierpią już na kryzys drugiej młodości, a ich głównym zmartwieniem jest bycie dobrym rodzicem. Podobnie Teddy, który nie pragnie być już królem studenckich imprez zawieszonym na ścianie chwały, a jedynie czuć się potrzebnym. Dalej jednak chętnie ściąga swoją koszulkę, by pokazywać naoliwione, umięśnione ciało. Największym zastrzeżeniem jest jednak wulgarny humor: wymioty podczas seksu, zużyte tampony jako amunicja, zwisające genitalia i stopy nienarodzonych dzieci. Wulgaryzm dla samego wulgaryzmu? Granica pomiędzy śmiesznością a obrzydzeniem została przekroczona, a przecież pierwsza część pokazała, że się da. 
"Sąsiedzi 2" to wtórna rozrywka. Świeżość i pomysł pierwszej części został zwyczajnie i bezpardonowo zaszlachtowany. Podsumowując – ta sama historia, te same gagi i ten sam humor. Niestety, ten jest mniej smaczny i bardziej wulgarny. Przeciętna komedia, którą ogląda się bez żadnych emocji. Sporadycznie pojawiający się uśmiech nie jest pocieszeniem.
1 10
Moja ocena:
3
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Mac i Kelly Radnerowie (Seth Rogen i Rose Byrne) mają się świetnie. Kupili dom w dobrej dzielnicy,... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones