Recenzja filmu

Dzikie pszczoły (2001)
Bohdan Sláma
Tatiana Dyková
Eva Tauchenová

Gorzki Miód

Jeżeli ktoś wybierając się na "Dzikie pszczoły" obawiał się efektu "czeskiego filmu", to z kina wyszedł zadowolony. W obrazie Bohdana Slámy wszystko wydaje się aż nazbyt jasne i klarowne. Być
Jeżeli ktoś wybierając się na "Dzikie pszczoły" obawiał się efektu "czeskiego filmu", to z kina wyszedł zadowolony. W obrazie Bohdana Slámy wszystko wydaje się aż nazbyt jasne i klarowne. Być może jest to spowodowane podobieństwem rzeczywistości przedstawionej w obrazie z naszymi polskimi realiami. Trudno byłoby nie zarzucić Slámie banalności, marazm i otępienie są dość często przedstawiane przez różnych twórców, ale zazwyczaj w podobny sposób. Akcja filmu koncentruje się wokół problemów przedstawicieli młodego pokolenia - sfrustrowanej brakiem prawdziwego domu i prawdziwej miłości Brożki, spragnionego poznania życia Kaja i Jany, właścicielki miejscowego sklepiku, wciąż borykającej się z samotnością i faktem bycia pozostawioną samej sobie. Pozostali bohaterowie filmu wydają się obojętni wobec sytuacji w wiosce - ich życie toczy się przy barze i automatach do gier. Sens nadaje mu tylko zaspokajanie potrzeb rozrywki i kontaktu z innymi ludźmi. Czesi, podobnie jak Polacy, potrafią się świetnie ze sobą bawić. Z jednej strony pomaga im to w radzeniu sobie z codziennością, ale z drugiej strony - nie motywuje ich do zmiany status quo. Analogia "Dzikich pszczół" do obrazu Przemysława Wojcieszka "Głośniej od bomb" nasuwa się sama, z tą różnicą, że bohaterowie polskiego filmu mieli pomysł na przyszłość, byle tylko żyć "głośniej". U naszych czeskich przyjaciół takim pomysłem mógł pochwalić się jedynie brat Kaji - Petr. Jemu udało się wyjechać i poznać inną rzeczywistość. Powrót Petra zapoczątkowuje serię zmian wśród społeczności małej czeskiej wioski. Zabawa w remizie staje się punktem zwrotnym w życiu głównych bohaterów. Czas spędzonym wspólnie zmienia ich, nadaje życiu inny sens, pozwala spojrzeć na świat z odmiennej perspektywy. Powrót do rzeczywistości nie jest jednak bolesny - zapoczątkowuje coś nowego, nieokreślonego. Patrząc na film "Dzikie pszczoły" trudno oprzeć się wrażeniu uniwersalności zawartych w nim treści. Życie to nieustanne poszukiwania miłości, przyjaźni, samospełnienia. Czasami trudność sprawia ich odnalezienie, ale samo próbowanie też ma swój sens i może obrócić rzeczywistość o 180 stopni.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Jeśli komuś czeskie kino kojarzy się głównie z dyskretną ironią, sympatią wobec bohaterów, miłym... czytaj więcej
Paweł Marczewski

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones