Recenzja wyd. DVD filmu

Rodzinka Robinsonów (2007)
Stephen J. Anderson
Joanna Wizmur
Jordan Fry

Grunt to rodzinka

"Rodzinka Robinsonów" w tej nieco zwariowanej, ale zarazem pełnej ciepła i humoru animacji pozwoliła mi uwierzyć, że Disney Pictures nie jest na łopatkach.
Od kilkunastu lat obserwuję, jak animacje coraz wyraźniej zacierają granice między odbiorem przez najmłodszą i starszą publicznością. Wiele dobrego w tej kwestii zrobiły takie studia jak DreamWorks czy Pixar (od 2006 roku wchodząca w skład The Walt Disney Company). Przerwały one dość gwałtownie hegemonię animacji wywodzących się od Disneya, które nastawiły się raczej na milusińską publiczność, zapominając gdzieś po drodze o uniwersalnych przesłaniach, jakie na wielkie ekrany wniósł nieśmiertelny Walt. Na szczęście i te studia rozpoczęły walkę o uniwersalną przyszłość. Jedną z animowanych produkcji, która w całkiem niezłym stylu stara się porwać młodszą i starsza publiczność, jest "Rodzinka Robinsonów".



Animacja ta przedstawia nam historię małego Leona, który będąc ponadprzeciętnie inteligentny, jest straszliwie samotny. Jako niemowlę został przyniesiony przed drzwi sierocińca, z którego nie potrafi się wyrwać. Jego inteligencja (oraz powodowane przez nią przeróżne wypadki) odstręczają potencjalne rodziny zastępcze. Kiedy nasz bohater postanawia zbudować maszynę pozwalającą mu zobaczyć własną matkę w przeszłości, cały jego świat wywraca się do góry nogami. Maszyna zostaje skradziona przez niezwykle mroczną postać, a użyta przez niewłaściwych ludzi może doprowadzić cały świat do tragedii. Jedynym ratunkiem na uratowanie ludzkości jest udanie się w... przyszłość. Jednak zabawy z czasem wiążą się z wieloma zagrożeniami.



"Rodzinka Robinsonów" w tej nieco zwariowanej, ale zarazem pełnej ciepła i humoru animacji korzystającej nieco z pomysłu "Powrotu do przyszłości", pozwoliła mi uwierzyć, że Disney Pictures nie jest na łopatkach. Jego animatorzy potrafią jeszcze wysmażyć nowy film animowany, który spodoba się szerszej publiczności. Można dyskutować, czy odejście od klasycznej animacji było dobrym krokiem. Niemniej jednak moim zdaniem takie posunięcie było konieczne, choćby tylko po to, aby zbadać reakcję widzów. I choć obyło się bez spektakularnego sukcesu, to jednak "Rodzinka" nie była zła i znalazła swoich fanów.

Sama historia jest ciekawie opowiedziana, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że dotyka ciężkiego tematu podróży w czasie i związanych z tym implikacji. Polski dubbing i tym razem nie zawodzi. Przyjemnie go słuchałem podczas oglądania. Przyzwoity humor znacznie pomaga w odbiorze "Rodzinki" i sprawia, że dzieci polubią tę animację, a dorośli będą się całkiem nieźle bawić. Natomiast całość nie będzie jakimś bełkotem, ale całkiem przyjemną rozrywką. W końcu o to chodzi w tego typu filmach i jeśli to dostaję, jestem z seansu zadowolony. W tym wypadku byłem i nie uważam czasu poświęconego na oglądanie za stracony.



Płyta wchodząca w skład "Magicznej kolekcji Disneya" zawiera sporo dodatków, które z pewnością stanowią spory plus, przynajmniej dla mnie. Tak więc zaserwowano nam dwa teledyski: "Little wonders" Roba Tomasa oraz "Kids of the future" Jonas Brothers. Dla najmłodszych na płytce znajduje się gra "Drzewo rodzinne" - co najważniejsze, jest z naszym dubbingiem. Oprócz tego znaleźć możemy także sceny niewykorzystane oraz dwie pozycje z cyklu "Disney od kulis": "Jak wymyślono rodzinkę Robinsonów" oraz "Postęp – wynalazki, które zmieniły świat" - oba filmiki niestety tylko z polskimi napisami. I tutaj wielka szkoda (zwłaszcza w wypadku tej drugiej pozycji), dla dzieci zdecydowanie powinien być przynajmniej lektor. Starsi mogą także obejrzeć animację z komentarzem reżysera (plus oczywiście polskie napisy).

Płyta dostępna jest w kartoniku. Do wyboru mamy: dźwięk - cztery wersje językowe (wszystkie w wersji 5.1), napisy – osiem  różnych wersji. Obraz w formacie 1.78:1, 16:9 widescreen. Standardowo już w "Magicznej kolekcji" dla niecierpliwych umieszczono Fast Play, a wewnątrz pudełka informację o innych animacjach z serii.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Kilka lat temu studio Walta Disneya oficjalnie zapowiedziało, że zrywa z klasyczną animacją, a wszystkie... czytaj więcej
Dominik Kubacki

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones