Recenzja filmu

Czarodzieje z Waverly Place: Film (2009)
Lev L. Spiro
Marek Robaczewski
Selena Gomez
David Henrie

Hokus-pokus: Alex wkracza do kin

"Czarodzieje z Waverly Place: Film" to produkcja nakręcona na podstawie serialu o tym samym tytule. O ile serial "Wizards of Waverly Place" jest moim zdaniem jednym z najlepszych i
"Czarodzieje z Waverly Place: Film" to produkcja nakręcona na podstawie serialu o tym samym tytule. O ile serial "Wizards of Waverly Place" jest moim zdaniem jednym z najlepszych i najzabawniejszych współcześnie emitowanych produkcji Disneya, o tyle pomysł nakręcenia obrazu o nastoletnich czarodziejach wydał mi się niezbyt trafnym. Dlaczego? Po pierwsze 20-minutowe odcinki przygód Alex Russo ogląda się bardzo przyjemnie, ale niekoniecznie musi być tak samo przy 90-kilkuminutowym filmie, który po prostu może zacząć widza nudzić. Zresztą od samego początku miałem spore wątpliwości co do scenariusza. Spodziewałem, się że twórcy mogę pójść na łatwiznę i zamiast wymyślić coś oryginalnego, powtórzyć najbardziej udane zagrywki z serialu. Na szczęście, moje obawy okazały się bezpodstawne, a obraz Leviego L. Spiro, to całkiem udana komedia przygodowa.

Tym razem nasza sympatyczna rodzina Russo wyrusza na wycieczkę, na Karaiby, gdzie Jerry i Teresa spotkali się po raz pierwszy. Rodzice są uradowani i bardzo podekscytowani, faktem powtórnego odwiedzenia miejsc, gdzie wspólnie spędzili najszczęśliwsze chwile swojego życia. Entuzjazmu Jerrego i Teresy nie podziela Alex. Jest wściekła na swoją rodzinę, która jej zdaniem nie zwraca na nią i jej potrzeby żadnej uwagi. Podczas kłótni z matką, dotyczącej wyjścia na imprezę, bohaterka trzymając w ręku różdżkę oraz nieświadoma swoich słów, życzy sobie, aby jej rodzice nigdy się nie spotkali. Jej niefortunna prośba spełnia się. Od tej chwili Jerry i Teresa traktują się jak obce osoby, a Alex, Justin i Max, szybko muszę coś wymyślić i odwrócić nieszczęsny urok, jeśli nie chcą zniknąć na zawsze.

Scenariusz "Czarodziei" jest bardzo pomysłowy. Oglądając serial, spodziewałem się zupełnie czegoś innego. Twórcy pozytywnie mnie zaskoczyli. Przedstawiona przez nich historia jest ciekawa, zabawna oraz zaskakująca. Paru rozwiązań wprowadzonych przez scenarzystów naprawdę nie dało się przewidzieć. Myślę, że nawet najzagorzalsi fani serialu mieliby nie lada problemy. Oczywiście, jak wiadomo, wszystko zmierza do happy endu, ale podczas seansu nie zawsze będzie to już takie klarowne. W "Czarodziejach", jak nie trudno było się domyślić, najważniejszymi postaciami są Alex i Justin, tak jak to było w samym serialu. Na nich w większości skupia się cała produkcja. Różni się jedynie sposób ukazywania głównych bohaterów. Poświęcono im więcej uwagi i bardziej rozbudowano ich osobowości. Ukazano nam Alex i Justina z zupełnie innych stron.

Warto również wspomnieć o scenografii. Przepiękne krajobrazy to niewątpliwa zaleta "Czarodziei". W produkcji jest na czym zawiesić oko i co podziwiać. Miejscami produkcja Leva L. Spiro przywodziła mi na myśl inny obraz, mianowicie "Indianę Jones". Urokliwe krajobrazy dopełnia rewelacyjna muzyka. Widać, że twórcy chcieli jak najlepiej oddać klimat tropikalnej wyspy, i trzeba przyznać, że udało im się to w stu procentach. Dobrze prezentują się także efekty specjalne, pojedynek czarodziei wygląda rewelacyjnie. Na pewno nie będziemy pod tym względem zawiedzeni. Na pochwałę zasługuje bardzo dobre aktorstwo. Kto oglądał "Czarodziei" ten nie będzie rozczarowany. Brak tutaj tej sztuczności, którą dość często możemy spotkać w innych tego typu produkcjach.

"Czarodzieje" to solidna Disnejowska produkcja. Polecam ją każdemu widzowi, który ma wolną chwilę, i nie wie, jak ją wykorzystać. Na pewno po seansie nie będzie zawiedziony. Polecam!
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Czarodzieje z Waverly Place: Film" to długo wyczekiwana, godzinna wersja ulubionego serialu nastolatków!... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones