Recenzja filmu

Gosford Park (2001)
Robert Altman
Maggie Smith
Michael Gambon

Kiedyś napisane

Malowany pędzlem Roberta Altmana "Gosford Park" to obraz zasadniczo szary i przygnębiający. Obraz, w którym przeważają smutek, żal i melancholia, gdzie o szczerą radość i trochę szczęścia bardzo
Malowany pędzlem Roberta Altmana "Gosford Park" to obraz zasadniczo szary i przygnębiający. Obraz, w którym przeważają smutek, żal i melancholia, gdzie o szczerą radość i trochę szczęścia bardzo trudno. Owszem, gdzieś tam pojawia się ta odrobina pozytywnych wrażeń, jednak jest jak pojedynczy, słaby promień słońca wśród nieba pełnego brunatnych chmur. Na co warto zwrócić uwagę obserwując ten obraz? Co tak naprawdę przykuwa naszą uwagę? W centralnym punkcie filmowego płótna dostrzegamy wspaniały, wielki, bogaty dom, lecz to tylko pozory. W bogatych wnętrzach ukrywają się snobistyczne, zagubione, nieszczęśliwe cienie. W każdy możliwy sposób starają się sprawiać wrażenie zadowolonych z życia, jednak czy to z nimi, czy też bez ten dom jest równie pusty. Sutenery i piwnice, to odwieczne miejsce służby. To właśnie dzięki niej ci na górze mogą być z pozoru szczęśliwi. Lokaje i służący, zawsze gotowi, zawsze w oczekiwaniu, odbierający w lot spojrzenia i gesty. Choć ich jedyną rozrywką może być jedynie dźwięk fortepianu dobiegający z salonu, to jednak są dumni ze swojej pracy. Także i tu trudno uciec od zawiści i złości. Gdy zostaje zamordowany gospodarz domu, to jakby burza z piorunami rozpętała się przed naszymi oczami... Typowo angielski klimat, w typowo angielskim domu, gdzie panują typowo angielskie zasady. Jedynie goście zza oceanu próbują, choć przez chwilę wnieść świeży powiew. Aby być jak najbardziej wiarygodnymi twórcy filmu postanowili amerykański film nakręcić w Wielkiej Brytanii, biorąc pod uwagę niemal wyłącznie angielską obsadę. Pragnęli oddać w pełni ten "szczególny" klimat, tak w powietrzu, jak też w ludzkich sercach. Jak to często bywa w przypadku zespołów aktorskich u Altmana, obsada składała się zarówno z aktorskich legend, jak i amatorów. Wśród ekipy znalazły się dwie panie obdarzone przez królową brytyjską tytułami szlacheckimi: Maggie Smith i Eileen Atkins. Wśród szlachciców znalazło się dwóch panów: Sir Michael Gambon i Derek Jacobi. Wśród udanych aktorskich odkryć trzeba wymienić Claudie Blakley i Camillę Rutherford.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Gosford Park" to kwintesencja Altmanowskiego stylu i geniuszu. Dlatego na początek warto napisać kilka... czytaj więcej
Roberta Altmana miałam okazję poznać wcześniej za sprawą wspaniałego obrazu "Trzy kobiety". Oglądając... czytaj więcej
Dawno to było, młody byłem wtedy. W telewizji dopadłem dokument o pewnej pisarce: Agacie Christie. Blisko... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones