Recenzja filmu

Mała księżniczka (1995)
Alfonso Cuarón
Liesel Matthews
Eleanor Bron

Księżniczka z poddasza

Myślę, że każdy z nas ma taki ulubiony film ze swojego dzieciństwa. Nie musi on być ani specjalnie ambitny, ani zawierać przesłania, to film, do którego chętnie wracamy i z przyjemnością oglądamy
Myślę, że każdy z nas ma taki ulubiony film ze swojego dzieciństwa. Nie musi on być ani specjalnie ambitny, ani zawierać przesłania, to film, do którego chętnie wracamy i z przyjemnością oglądamy po raz kolejny. Dla mnie jest to właśnie "Mała Księżniczka" w reżyserii Alfonso Cuaróna . Sara jest bystrą dziewczynką, córką bogatego kapitana Crewe. Razem mieszkają w Indiach, gdzie ich życie toczy się spokojnie, aż do czasu, gdy rozpoczyna się wojna. Kapitan Crewe jest zmuszony na niej walczyć, a mała Sara ma rozpocząć naukę w  pensjonacie dla dziewcząt w Nowym Jorku, do którego kiedyś uczęszczała jej matka. Dziewczynka mimo swej zamożności, nie wywyższa się i zdobywa wielu przyjaciół, przez których nazywana jest księżniczką. Jednak wszystko się zmienia, gdy do pensjonatu trafiają smutne wieści o śmierci ojca Sary. Z najbogatszej uczennicy zamienia się w posługaczkę i zmuszona jest zamieszkać na strychu razem z Becky- czarnoskórą dziewczynką. Od teraz wraz z nią ma sprzątać, pomagać i wykonywać wszystkie obowiązki należące do zwykłej służącej. Dzięki wsparciu przyjaciół nie załamuje się i nie traci wiary, że kiedyś jej los z powrotem się odmieni…   "Mała Księżniczka" jest filmem, który chwilami rozśmiesza, zasmuca, ale przede wszystkim wzrusza. Liesel Matthews świetnie wykreowała postać uroczej Sary i dała popis swoich aktorskich umiejętności. Jej rola była mimo wszystko dość trudna, od aktorki wymagane było dokładne ukazanie zmiany, jaka zachodzi w Sarze po śmierci ojca. Mnie osobiście Liesel w końcowych scenach filmu wzruszyła do łez. Produkcja, oprócz bogatej scenografii oferuje nam piękną muzykę. Utwór "Kindle my hart" Patricka Doyle wspaniale nadaje się do bajkowego, wręcz baśniowego nastroju panującego w filmie i nadaje mu lekko indyjskiego klimatu. Mimo wielu nieścisłości z książką (film jest na podstawie opowieści o tym samym tytule autorstwa  Frances Hodgson Burnett), ekranizacja niczego nie straciła, moim zdaniem wręcz zyskała na wartości. Dobrym pomysłem było wprowadzenie "opowiadania Sary", które jest kontynuowane w trakcie filmu. Reżyser Alfonso Cuaróna widać bardzo dobrze rozumie dzieci, w filmie nie było żadnych "naciąganych" scen czy sytuacji, które mogłyby wydać się niemożliwe. Wspaniale dobierał również aktorów, Eleanor Bron była "strzałem w dziesiątkę", wspaniale ukazała postać oschłej panny Minchin. "Mała Księżniczka" nadaje się i dla dzieci, i dla starszych widzów, jest przyjemną odskocznią od typowego kina familijnego. Z pewnością uczy miłości, czułości i szacunku dla innych ludzi, a Sara jest wręcz ideałem przykładnego dziecka. Myślę, że nawet w "twardym" kinomaniaku coś zmięknie pod wpływem historii małej księżniczki.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones