Recenzja filmu

Amelia (2001)
Jean-Pierre Jeunet
Audrey Tautou
Mathieu Kassovitz

Magiczny. Doskonały. Piękny

Takie filmy uwielbiam. Kiedy nie trzeba doszukiwać się żadnych plusów czy zalet, bo napotyka się na nie na każdym kroku. Kiedy film tworzy człowiek mający wizję, bawiący się swoją ideą niczym
Takie filmy uwielbiam. Kiedy nie trzeba doszukiwać się żadnych plusów czy zalet, bo napotyka się na nie na każdym kroku. Kiedy film tworzy człowiek mający wizję, bawiący się swoją ideą niczym wytrenowany żongler - ze swobodą, ze szczegółami, z absolutnym rozmysłem. Taki jest film Jean-Pierre'a Jeuneta. Magiczny. Doskonały. Piękny. Reżyser połączył ze sobą kilka gatunków i patrząc na ten film z perspektywy każdego z nich z osobna, zawsze dochodzi się do jednego wniosku - wyszło mu to rewelacyjnie. Historia tu przedstawiona opowiada losy zdawałoby się zwyczajnej dziewczyny. Amelia różni się jednak od całej reszty ludzkości. Składają się na to jej przeżycia z dzieciństwa, które wywierają presję na życiu Amelii w momencie, kiedy staje się dorosłą kobietą. Pewnego dnia dokonuje pewnego odkrycia, które skłania ją do podjęcia ważnej życiowej decyzji - będzie uszczęśliwiała ludzi. Trzymając się swojego postanowienia, Amelia odnajduje przy okazji własne szczęście. Chwalić tu można wszystko. Właściwie to trudno powiedzieć, od czego zacząć. Może najlepiej od tego, że sam pomysł jest genialny. I wcale nie był prosty do realizacji. Historia bardzo łatwo mogłaby zahaczyć o banał, w końcu mowa tu o losach trochę naiwnej dziewczyny, niekochanej w dzieciństwie jak należy, która spotyka miłość. Ale właśnie poprzez całą moc idei Jeunetowi udaje się uczynić "Amelię" filmem bardzo oryginalnym, bezpretensjonalnym i ciekawym. Sam sposób narracji, pokazanie bohaterów w trochę krzywym, ale wcale nie potępiającym zwierciadle, krótkie charakterystyki są strzałem w dziesiątkę. Jeunet napisał ponadto doskonały scenariusz. Dialogi są inteligentne i zabawne, chociaż sam film trudno określić mianem komedii. Niewątpliwie jest pełen elementów komicznych, ale jest tak oryginalny, że trudno zakwalifikować go do któregoś z gatunków. Świetnie stworzono tutaj cały klimat obrazu. Na uwagę zasługuje scenografia i świetne zdjęcia, które podkreślają nietypowość Amelii i jej świata. Są jednak dwie rzeczy, które uderzyły mnie najbardziej. To aktorstwo i muzyka. Ścieżka dźwiękowa autorstwa Yanna Tiersena to jedna z najpiękniejszych opraw muzycznych w historii filmu. I nie ma w tym ani grama przesady. Utwory takie, jak np. "Walc Amelii" są wyśmienite i godne wszystkich nagród. No i na sam koniec aktorstwo. Należało by zacząć od Amelii, czyli Audrey Tautou, ale w drodze wyjątku wspomnę o całej reszcie. Wszyscy aktorzy drugoplanowi byli świetni. Jedni bardziej, drudzy trochę mniej, ale ogólne wrażenie jest pozytywne. Szczególnie wyróżnili się bohaterowie z klubu, w którym pracuje Amelia. Nie można zapomnieć o Mathieu Kassovitz, który stworzył niezwykle romantyczną i sympatyczną postać. No ale czas wspomnieć o samej Amelii. Przy wszystkich zaletach tego filmu i jego najmocniejszych atutach rola Audrey Tautou należy niewątpliwie do najtrafniejszych decyzji reżysera. Chwała Bogu, że Emily Watson nie mogła wcielić się w tę postać, bo w ten sposób przejęła ją ta niesamowita francuska aktorka, która słusznie za swoją rolę została zasypana deszczem nagród. Audrey miała doskonały pomysł na tę rolę i z pomocą Jeuneta, który jak mało kto potrafi budować osobowości bohaterów i dobierać im nietuzinkowe zainteresowania stworzyła świetną kreację. Polecam gorąco wszystkim, bez wyjątku.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Cudowne połączenie szaleństwa, poezji, ekscentryczności, humoru i miłości, dzieło prawdziwego artysty",... czytaj więcej
Ten film jest jak mały klejnocik - nie tylko w natłoku obrazów w kinach, ale także w świecie wokół nas.... czytaj więcej
"Amelia" w reżyserii Jean-Pierre'a Jeuneta to film, który opowiada o losach młodej, skromnej i nieśmiałej... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones