Recenzja wyd. DVD filmu

Włoska robota (2003)

Lubię filmy "lekkie, łatwe i przyjemne" toteż sporą przyjemność sprawiła mi projekcja film "Włoska robota", który po sukcesach w kinach właśnie trafił na płyty DVD. Inspirowana klasycznym obrazem z 1969 roku produkcja to sztandarowy przykład kina rozrywkowego łączącego w sobie ciekawy scenariusz ze sprawną reżyserią, solidnym aktorstwem i imponującymi efektami specjalnymi. Z tego też powodu, jak również ze względu na ciekawe dodatki warto zwrócić uwagę na wydanie DVD filmu, które ukazało się w naszym kraju dzięki firmie ITI Film Studio. Film, podobnie jak wydana mniej więcej w tym samym czasie również przez ITI "Lara Croft Tomb Raider: Kolebka życia", dostępny jest jedynie w wersji z napisami bez polskiego lektora. Oryginalny dźwięk zapisano w formacie DD 5.1, a polskimi napisami opatrzono również wszystkie dodatki, których na płycie jest całkiem pokaźna ilość. "The Making of 'Italian Job'" to pełen pochwał reżysera pod adresem aktorów i aktorów pod adresem reżysera dokument opowiadający o realizacji filmu. O procesie powstawania obrazu opowiadają m.in.: F. Gary Gray, Donald De Line, Seth Green, James Dyer, Donald Sutherland, Mark Wahlberg, Mos Def i Charlize Theron. Dokument wzbogacono fragmentami samego filmu oraz ujęciami pokazującymi pracę na planie. Kolejny dokument "Pisanie scenariusza" opowiada o powstawaniu fabuły filmu, na co Donna i Wayne Powers (autorzy) poświęcili aż dwa lata pracy. Materiał zatytułowany "Szkoła jazdy" to relacja z treningów jakie musieli przejść aktorzy aby zasiąść za kierownicami mini cooperów i wziąć udział w realizacji efektownych scen pościgów. Uzupełnieniem powyższego dodatku jest dokument "Potężne mini w filmie 'Włoska robota'" poświęcony tylko i wyłącznie mini cooperom. Na potrzeby filmu firma BMW - obecny producent samochodu - dostarczyła 32 egzemplarze auta, z których większość niestety została zniszczona. Dokument "Wysoki oktan: Wyczyny kaskaderskie" poświęcony jest realizacji trzech, najbardziej efektownych fragmentów filmu: pościgu łodziami po kanałach weneckich, napadu na furgon przewożący złoto oraz akrobacjach z udziałem helikoptera. Wszystkie te sekwencje zostały zrealizowane bez uciekania się do cyfrowych efektów wizualnych, których F. Gary Gray starał się w przypadku tego filmu w ogóle unikać. Listę dodatków zamykają zwiastun "Włoskiej roboty" i "Sceny usunięte". To zbiór sześciu, pozbawionych komentarza reżysera fragmentów, które nie znalazły się w ostatecznej wersji filmu. Trzeba jednak przyznać, że są naprawdę ciekawe i faktycznie uzupełniają fabułę obrazu. Moim zdaniem to jeden z najciekawszych dodatków na płycie. Biorąc pod uwagę jakość filmu i dodatków zawartych na płycie gorąco polecam "Włoską robotę". To jeden z tych filmów, do których na pewno chętnie wrócicie w przyszłości.