Recenzja filmu

Juno (2007)
Jason Reitman
Elliot Page
Michael Cera

Niespodziewana ciąża

Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, co zrobilibyście, gdyby okazało się niespodziewanie, że zostaniecie rodzicami? Właśnie z takim pytaniem boryka się tytułowa bohaterka filmu "Juno" J.
Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, co zrobilibyście, gdyby okazało się niespodziewanie, że zostaniecie rodzicami? Właśnie z takim pytaniem boryka się tytułowa bohaterka filmu "Juno" J. Reitmana. A wszystko zaczęło się od pewnego fotela, fotela, na którym Juno (Ellen Page) straciła dziewictwo z niejakim Bleekerem (Michael Cera). Wszystko było dobrze. Aż niespodziewanie dziewczyna dowiaduje się, że jest w ciąży. Początkowo myśli o aborcji, jednak szybko zmienia zdanie. Postanawia znaleźć rodzinę dla swojego przyszłego dziecka. I znajduje. Zaprzyjaźnia się nawet z przyszłym "ojcem". Jednak nie wszystko układa się tak różowo. Można pokusić się o stwierdzenie, że sytuacja komplikuje się coraz bardziej wraz z powiększaniem się brzucha nastolatki. Idealne na pozór małżeństwo wcale takie nie jest. Tylko co teraz? Zabierając się za ten film, byłem nastawiony na naiwną, może nawet głupią, historyjkę. Jednak myliłem się. Chociaż z pozoru wydaje się prosty i taki, jak mnóstwo innych komedii, wyróżnia się. Po pierwsze - na uznanie zasługuje scenariusz. Według mnie, słusznie nagrodzony Oscarem. Kolejnym aspektem jest to, że tak naprawdę do końca nie wiemy, co stanie się z dzieckiem, ponieważ, jak już wcześniej wspomniałem, sprawy się komplikują. Przez to obraz nie jest w całości przewidywalny. Film zachowuje typowe cechy komedii dla nastolatków. Ogólnie mówiąc - można się pośmiać. Jednak to nie jest głupia komedia, typu "American Pie". Niektórzy mogą rzec, że reżyser podszedł bardzo lekkomyślnie do zagadnienia, jakim jest ciąża. Można nawet uznać, że ów obraz jest obrazą takich dzieł, jak na przykład "4 miesiące…". Jednak trzeba pamiętać, że to komedia. Nie można porównywać jej, dla przykładu, z filmem Mungiu. Jeżeli podejdziecie do "Juno" z pewnym dystansem i nie będziecie przypuszczać, do czego mogła doprowadzić bezmyślność dwójki nastolatków [chodzi tutaj oczywiście o aborcję], to film powinien Wam się spodobać. To komedia. Zresztą bardzo dobra.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Może załatwimy to oldskulowo? Dzieciaka zapakuję do koszyka, puszczę w szuwary i tam wyłowicie swojego... czytaj więcej
"Juno" to amerykańsko-kanadyjski komediodramat dotykający dość kontrowersyjnej i delikatnej tematyki, a... czytaj więcej
W swoim życiu widziałem już kilka produkcji, których wątek fabularny oscylował wokół historii młodej... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones