Recenzja filmu

Pora umierać (2007)
Dorota Kędzierzawska
Danuta Szaflarska
Krzysztof Globisz

Pora dobrego kina

Medytacja o starości i przemijaniu z wielką rola Danuty Szaflarskiej. Jak to u Kedzierzawskiej, podnosi na duchu unikając banału. Plus piękne zdjęcia Artura Reinharta.
Wyjątkowo krótko czekaliśmy na nowy film Doroty Kędzierzawskiej. "Pora umierać" to wielki hołd złożony Danucie Szaflarskiej, która w filmie tworzy jedną z najlepszych kreacji, jakie mogliśmy oglądać w kinie w ostatnich latach. Ale przede wszystkim pozwala nam obcować z kinem autorskim w najlepszym wydaniu. Danuta Szaflarska jest w pewnym sensie symbolem polskiego kina. Zagrała w słynnych "Zakazanych piosenkach" Leopolda Buczkowskiego, pierwszym powojennym filmie, a teraz, po 60 latach, Kędzierzawska, obsadzając ją w głównej roli, składa niejako hołd całej filmowej tradycji. Choć oczywiście czyni to we właściwy sobie osobny, ale naznaczony autorskim piętnem sposób. Aniela (Danuta Szaflarska) to starsza pani żyjąca samotnie w starym domu. Dni upływają jej na prostych czynnościach i rozmowach z psem - jej jedynym towarzyszem. Aniela obserwuje życie dziejące się na zewnątrz, ale niewiele ją ono obchodzi. Syn, który czasami, i wyłącznie z obowiązku, ją odwiedza, jest tylko żałosnym cieniem, dowodem porażki, osobą jakby z innego wymiaru. Ale Aniela nie ma pretensji do świata, nie ma w niej zgorzknienia, jest za to powolne godzenie się z nieuchronnością, żartobliwe dystansowanie się do spraw doczesnych. Jedyne, co jeszcze tak naprawdę leży jej na sercu, to przyszłość domu, w którym mieszka. Chciałaby przywrócić mu dawną świetność, wprowadzić ponownie trochę życia w stare progi. Film Doroty Kędzierzawskiej jest w zasadzie monologiem jednego aktora. Kamera nie opuszcza Szaflarskiej nawet na chwilę. To wielkie wyzwanie, któremu sprostać mogła tylko aktorka jej klasy. Trudno ją przecenić, zwłaszcza że ciekawych postaci kobiecych mamy w polskim kinie jak na lekarstwo. Dorota Kędzierzawska, specjalistka od dziecięcego świata, zrobiła film o dorosłym, mało tego, dorosłym, starym człowieku. Jednak to zmiana pozorna. Reżyserka nie zmienia tonu, który świetnie znamy z "Nic", czy "Jestem". Może tylko patrzy na rzeczywistość jeszcze czulej i z niesamowitą pogodą ducha. Aniela jest podobna do dziecięcych bohaterów wcześniejszych filmów reżyserki. Stary człowiek, podobnie jak dziecko, jest w tym świecie outsiderem. Z jednej strony bezbronnym wobec niego, często traktowanym protekcjonalnie, z drugiej jest istotą wolną od gry konwenansów i póz. Stary człowiek, jak dziecko, nie musi już niczego udawać, może pozwolić sobie na szczerość wobec świata. Nie musi się już nikomu przypodobać. Ma za to coś, o co w dzieciństwie bardzo trudno - dystans i ironię. Kędzierzawska i Artur Reinhart (operator i producent) mają wizję swojego świata. Rzadko w polskim kinie mamy okazję oglądać obrazy tak drobiazgowo dopracowane - od scenariusza, po zdjęcia i scenografię. Czarno-białe zdjęcia Reinharta estetyzują rzeczywistość, ale nigdy nie osuwają się w kicz czy zwykłe efekciarstwo. Kędzierzawska jak ognia boi się oniryzmu, dlatego umiejętnie wyważa proporcję między baśniowością (sceny, gdy Aniela powraca w marzeniach do własnej młodości) a realizmem. Jest w tym filmie siła pokrzepienia, ale nie tego prostego, naiwnego, tylko wynikającego z wiary w siłę kreacji. Świata, w którym się żyje. Filmowego świata Anieli Kędzierzawskiej.  Jest tu kapitalna scena. Bohaterka postanawia umrzeć. Zabiera się do tego z pełnym zachowaniem funeralnego obrzędu (czarna suknia, różaniec, gromnica). W pewnym momencie zrywa się z łoża, stwierdzając, że to jakaś głupota z tym umieraniem, i co też jej w ogóle przyszło do głowy. Podobna myśl towarzyszy widzowi, który w ostatnich latach postawił krzyżyk na polskim kinie autorskim. Dopóki istnieje tak "osobna osobność", jaką od lat serwuje nam kino Kędzierzawskiej, dopóty warto żyć. Choćby tylko na (w?) celuloidzie.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pani Aniela Walter (Danuta Szaflarska) jest kobietą w podeszłym wieku o zdystansowanym spojrzeniu na... czytaj więcej
Życie toczy się ustalonymi torami. Wszyscy w młodym wieku dowiadujemy się, że kiedyś dorośniemy,... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones