Recenzja filmu

Karol - człowiek, który został papieżem (2005)
Giacomo Battiato
Elżbieta Kopocińska
Piotr Adamczyk
Małgorzata Bela

Portret Karola Wojtyły

O filmie <a href="http://www.filmweb.pl/Film?id=149809" class="n"><b>"Karol, człowiek który został papieżem"</b></a> nie jest łatwo pisać chłodno. Trudno oceniać go rozkładając na czynniki
O filmie "Karol, człowiek który został papieżem" nie jest łatwo pisać chłodno. Trudno oceniać go rozkładając na czynniki pierwsze i pomijać emocje, które są związane z niedawnym odejściem Jana Pawła II. Wizja życia Karola Wojtyły i jego drogi do tronu piotrowego jest sugestywna, pełna mocnych akordów związanych z współczesną historią Polski. I jest to niezwykła opowieść, ale przede wszystkim z powodu postaci, która jest jej bohaterem. Reżyser Giacomo Battiato pyta, kim był Karol Wojtyła, zanim stał się Janem Pawłem II. Biografię Papieża Battiato wykorzystuje też jako pretekst do refleksji nad naturą dobra i zła w człowieku. Młodego Karola poznajemy we wrześniu 1939 roku. Studiuje z przyjaciółmi na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dopiero wchodzi w dorosłe życie, a już musi dokonywać dojrzałych wyborów, których stawką jest nie tylko przetrwanie, ale też godność, wolność i szacunek do samego siebie. Od początku filmu poza głównym bohaterem ważne są też postacie drugoplanowe, bliscy Karola: wykładowca z UJ, zaprzyjaźniony kapłan Zalewski, Hania, lekarz Wiktor, Krysia, Tesia. Zmagają się z tymi samymi dylematami, ale każdy z nich radzi sobie ze złem inaczej. Niektórzy walczą z bronią w ręku, inni słowem. Ich wybory, czasem podyktowane rozpaczą, stanowią kontrapunkt dla tych, których dokonuje Karol. Przez porównanie wyborów i postaw życiowych Karola i innych ludzi, Battiato stara się wytłumaczyć, skąd brała się niezwykła siła i nieugiętość młodego jeszcze Wojtyły. Przy czym reżyser dość zręcznie unika rozstrzygania kwestii metafizycznych. To zostawia widzowi. Stawia inną za to tezę- dobro i zło to kwestia osobistego wyboru, nie jest przypisane do jednostki. Zło w filmie to reżim faszystowski a później komunistyczny. Ludzie natomiast - Hans Frank i Kordek - to jednostki przejawiające fanatyczną wiarę w słuszność systemu. Według Battiato nie są to istoty z gruntu złe, lecz ludzie, którzy dokonali niewłaściwego wyboru. Bo też w ciężkich czasach pełnych lęku, był on łatwiejszy, lżejszy. Wojna, okrucieństwo, śmierć bliskich załamywała i Karola. Wątpił w słuszność, sprawiedliwość świata. Jego wahanie czyni go postacią o wiele bliższą, mniej pomnikową. Po pierwszym pokazie "Karola" pojawiały się opinie, słuszne, że film nie jest zrobiony na kolanach. Battiato szuka, pyta, dlaczego człowiek, który przeżył tak wiele bólu, strachu, zwątpienia, zdołał się podnieść i zamiast odpłacać światu złem, nienawiścią, obdarzał go miłością. Według twórców filmu był to wynik osobistych, etycznych wyborów Wojtyły. Traci bliskich, zyskuje nowych bliskich, czas płynie, a on trwa niezłomnie w swoich przekonaniach. Nie lęka się. A mimo to pozostaje bliski, ciepły, nie jest tylko wybitną osobowością, postacią. Wiele w tym zasługi Piotra Adamczyka, który stworzył prawdziwą kreację. Żadna z jego poprzednich ról nie była tak złożona, głęboka i pełna. Świetne role grają też Małgorzata Bela (Hania), Lech Mackiewicz (kardynał Wyszyński), Raoul Bova (ojciec Tomasz Zalewski). Aktorsko "Karol" to film bardzo mocny. Mocny jest też pod innym względem. Człowieka i jego dzieło można lepiej zrozumieć, gdy się pozna kontekst społeczny, w którym on żyje. I tak przez ponad godzinę trwa opowieść o wojnie - aresztowania, getto żydowskie, egzekucje, pociągi ruszające do Oświęcimia i Bełżca. Potem są wydarzenia 1956 roku w Poznaniu, 1970 Wybrzeże. Z tych scen wyłania się obraz Polski jako piekła na ziemi. Miejsca, w którym nie da się normalnie żyć. Twórcy filmu nie omijają bolesnych wydarzeń naszej najnowszej historii, ale trochę przesadnie nimi epatują. Chore dzieci, umierający przyjaciele, łzy, ból, rozpacz - taki krajobraz utrzymuje się przez ponad godzinę i ściska za gardło. Niepotrzebnie. Niektóre sceny przypominają te z "Pianisty" Romana Polańskiego, wydają się wręcz od niego zapożyczone. Przez nawarstwienie i ciężkiego emocjonalnie klimatu i mnogości wydarzeń trudno się w początkowej części filmu skupić na postaci Karola. Schodzi ona na drugi plan i ustępuje miejsca Historii. Można by wręcz rzec, że film jest po trosze lekcją współczesnej historii Polski, którą jeszcze nie tak dawno opowiadano tylko po cichu. Produkcja Battiaty to także lekcja etyki, nauk Jana Pawła II, który od początku swojego powołania nawoływał wiernych, by kochali i nie lękali się. Dziś jest to lekcja szczególnie wzruszająca. Wiele kontrowersji wzbudziła decyzja polskiego dystrybutora, aby wyświetlać film w kinach. "Karol" trwa dłużej niż tradycyjne produkcje kinowe. To produkcja telewizyjna, co w wielu scenach po prostu widać. Efekty specjalne są mało efektowne, tempo akcji powolne. Reżyser mógł sobie pozwolić na luksus wprowadzenia wielu postaci, nie musiał opowiadać ich losów skrótowo. Dzięki temu film można oglądać w skupieniu, a nawet go kontemplować. I właśnie z tego powodu warto obejrzeć "Karola" w ciszy, ciemności, skupieniu. W domu, nawet jeśli nie ma bloków reklamowych łatwiej się oderwać, zdekoncentrować. Teraz, zaledwie dwa miesiące po śmierci Papieża opowieść o jego życiu, ogląda się w sposób szczególny. Nie jest to kolejny seans, raczej głęboko emocjonalne doświadczenie tęsknoty. I dumy, że tak wielki człowiek był naszym rodakiem. Właśnie dlatego tak trudno oceniać go typowych kategoriach. Pewnie też nie warto. Bo to nie jest film wybitny, ale film o wybitnym człowieku. I to przecież dla tego człowieka, człowieka, który został papieżem go obejrzymy.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Prawdę mówiąc, byłam do tego filmu nastawiona dosyć sceptycznie. Nie lubię filmowych biografii od czasu... czytaj więcej
Pisząc o "Karolu..." trzeba być bardzo, bardzo ostrożnym - każde słowo krytyki zostanie uważnie... czytaj więcej
Świat po 2 kwietnia zmienił się. Zmieniła się Polska. Zmienili się Polacy. Zmieniło się wszystko. Być... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones