Jest koniec 2010 roku. W głowiePatricka Yokarodzi się pomysł, napędzany serialem "Les Parent". Pomysł ten staje się rzeczywistością z początkiem kolejnego roku, tym pomysłem jest "Rodzinka.pl".
Serial okazał się żyłą złota, oba sezony miały oglądalność na poziomie kilku milionów widzów. Nic dziwnego, że TVP zaraz po zakończeniu 2 sezonu zapowiedziało 3 sezon, który niestety będzie miał swoja premierę dopiero we wrześniu 2012.
Serial opowiada życie rodziny Boskich. W wesoły sposób pokazuje ich zmagania z codziennym życiem. Ukazuje problemy dojrzewających chłopców i sposoby ich wychowania przez rodziców, a to wszystko ze sporą dawką humoru.
Serial nie zachwyca, ale też nie przeraża. Scenografia Jacka OsadowskiegoiKaroliny Kosickiejjest bardzo dobrze dopracowana, doskonale odzwierciedla dom zwykłej, polskiej rodziny, choć jest w niej za dużo przepychu. Nie wiem, komu ten błąd zarzucić, ale dzieci w serialu są rozpieszczone, mają pełno gadżetów, uważają, że im się wszystko należy. Takie zachowanie serialowych bohaterów przewraca w głowie polskiej młodzieży, która buntuje się i chce poziomu życia na poziomie serialowych nastolatków. Zdjęcia są bardzo dobre, choć w dynamicznych scenach "zacinają się", co odbiera obrazowi naturalności/płynności.
Muzyka, nad którą pracuje kilku muzyków, jest bardzo dobra. Nie ma się co nad nią rozpisywać. Kolejnym elementem jest scenariusz. Wprawdzie w każdym odcinku jest on bardzo wciągający, ale wartości, jakie przekazuje, są karygodne. Praktycznie w każdym odcinku młodzi bohaterowie obrażają swoich rodziców. Ich zachowania, dialogi, bardzo demoralizują młodzież, która po prostu myśli, że tak można zwracać się do swoich rodziców, że można tak się zachowywać. Serial wpaja w umysły nastolatków rzeczy i fakty, które jest bardzo ciężko wybić z głowy. W serialu młodociani aktorzy są bardzo dobrze zbudowani i często ich możliwości fizyczne są pokazywane w serialu. Właściwie w co drugim odcinkuMaciej Musiałbiega po ekranie bez koszulki. Ukazywanie walorów aktorów może wywołać kompleksy w umysłach mniej sprawnych fizycznie widzów. W serialu jest również przekazywana pewna bardzo zła wartość, że piętnastolatek może uprawiać seks. To ja zadaję pytanie, po co telewizje i inne instytucje wpajają młodzieży, że warto poczekać, skoro w serialu pokazują seks wśród gimnazjalistów i ukazują to jako normę.
Wielkim plusem dla serialu jest gra aktorska. Obsada jest rewelacyjna.Małgorzata Kożuchowskadoskonale odgrywa rolę młodej matki trójki dzieci, która marzy, o wyjeździe z przyjaciółką do Paryża.Tomasz Karolak gra tak dobrze siedzącego na kanapie i pijącego piwo ojca, że aż trudno uwierzyć, że on na prawdę gra.Maciej Musiał ma za zadanie wcielić się w wysportowanego, młodego buntownika, uganiającego się za dziewczynami i za to zadanie należy mu się szóstka. Ta sama nota należy się teżAdamowi Zdrójkowskiemu za dwunastoletniego, zwariowanego pięcioklasistę, który kocha sport, a w szkole ma same jedynki.Mateusz Pawłowskiz kolei zajął się postacią uroczego malucha. Młodemu chłopakowi należą się za tą rolę nagrody, jest rewelacyjny i do tego ten śmiech.
Podsumowując, "Rodzinka.pl" traci przez chamstwo serialowych nastolatków wobec rodziców, co przewraca w głowie polskiej młodzieży. Poza tym to dobry serial.
Serial okazał się żyłą złota, oba sezony miały oglądalność na poziomie kilku milionów widzów. Nic dziwnego, że TVP zaraz po zakończeniu 2 sezonu zapowiedziało 3 sezon, który niestety będzie miał swoja premierę dopiero we wrześniu 2012.
Serial opowiada życie rodziny Boskich. W wesoły sposób pokazuje ich zmagania z codziennym życiem. Ukazuje problemy dojrzewających chłopców i sposoby ich wychowania przez rodziców, a to wszystko ze sporą dawką humoru.
Serial nie zachwyca, ale też nie przeraża. Scenografia Jacka OsadowskiegoiKaroliny Kosickiejjest bardzo dobrze dopracowana, doskonale odzwierciedla dom zwykłej, polskiej rodziny, choć jest w niej za dużo przepychu. Nie wiem, komu ten błąd zarzucić, ale dzieci w serialu są rozpieszczone, mają pełno gadżetów, uważają, że im się wszystko należy. Takie zachowanie serialowych bohaterów przewraca w głowie polskiej młodzieży, która buntuje się i chce poziomu życia na poziomie serialowych nastolatków. Zdjęcia są bardzo dobre, choć w dynamicznych scenach "zacinają się", co odbiera obrazowi naturalności/płynności.
Muzyka, nad którą pracuje kilku muzyków, jest bardzo dobra. Nie ma się co nad nią rozpisywać. Kolejnym elementem jest scenariusz. Wprawdzie w każdym odcinku jest on bardzo wciągający, ale wartości, jakie przekazuje, są karygodne. Praktycznie w każdym odcinku młodzi bohaterowie obrażają swoich rodziców. Ich zachowania, dialogi, bardzo demoralizują młodzież, która po prostu myśli, że tak można zwracać się do swoich rodziców, że można tak się zachowywać. Serial wpaja w umysły nastolatków rzeczy i fakty, które jest bardzo ciężko wybić z głowy. W serialu młodociani aktorzy są bardzo dobrze zbudowani i często ich możliwości fizyczne są pokazywane w serialu. Właściwie w co drugim odcinkuMaciej Musiałbiega po ekranie bez koszulki. Ukazywanie walorów aktorów może wywołać kompleksy w umysłach mniej sprawnych fizycznie widzów. W serialu jest również przekazywana pewna bardzo zła wartość, że piętnastolatek może uprawiać seks. To ja zadaję pytanie, po co telewizje i inne instytucje wpajają młodzieży, że warto poczekać, skoro w serialu pokazują seks wśród gimnazjalistów i ukazują to jako normę.
Wielkim plusem dla serialu jest gra aktorska. Obsada jest rewelacyjna.Małgorzata Kożuchowskadoskonale odgrywa rolę młodej matki trójki dzieci, która marzy, o wyjeździe z przyjaciółką do Paryża.Tomasz Karolak gra tak dobrze siedzącego na kanapie i pijącego piwo ojca, że aż trudno uwierzyć, że on na prawdę gra.Maciej Musiał ma za zadanie wcielić się w wysportowanego, młodego buntownika, uganiającego się za dziewczynami i za to zadanie należy mu się szóstka. Ta sama nota należy się teżAdamowi Zdrójkowskiemu za dwunastoletniego, zwariowanego pięcioklasistę, który kocha sport, a w szkole ma same jedynki.Mateusz Pawłowskiz kolei zajął się postacią uroczego malucha. Młodemu chłopakowi należą się za tą rolę nagrody, jest rewelacyjny i do tego ten śmiech.
Podsumowując, "Rodzinka.pl" traci przez chamstwo serialowych nastolatków wobec rodziców, co przewraca w głowie polskiej młodzieży. Poza tym to dobry serial.
Moja ocena serialu:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
