Recenzja filmu

Elysium (2003)
Jae-woong Kwon

Skandaliczne wydanie Anime-Gate!!!

Film jest kolejną pozycją wydaną przez Anime-Gate, która nie spełnia moich oczekiwań. O Elysium dowiedziałem się z zajawki z Anime-Gate i pomyślałem, że napisze moje odczucia po obejrzeniu film.
Film jest kolejną pozycją wydaną przez Anime-Gate, która nie spełnia moich oczekiwań. O Elysium dowiedziałem się z zajawki z Anime-Gate i pomyślałem, że napisze moje odczucia po obejrzeniu film. Spoilery pewnie jakieś będą, ale film jest tak przewidywalny, że nie wiem czy te Spoilero-podobne elementy zaznaczać. Więc jeśli ktoś obawia się spoilerów, to niech oleje, to, co napisze poniżej. Grafika jest po prostu fatalna... Porównując z podobnymi, współczesnymi produkcjami pozycja prezentuje się fatalnie. Animacja przypominała mi serial TV "Cubix", który kiedyś leciał w polskiej telewizji. Chyba ktoś robił ten film na swoim domowym PC. Akcja? Hmm... Gatka o niczym, wsiadamy do Mecha, walka, gatka o niczym itd. Walki to jakiś żart! Głowni bohaterowie niszczą wrogów zanim, Ci ogóle zauważą, że walka się zaczęła. Nie wiadomo, czemu Mechy wybuchają od cięć mieczem. Pojedynki kończą się na jednym cięciu... Mechy z wyglądu nie wiele się różnią i oprócz dwóch wszystkie dzierżą miecz :P Pozostałe dwa bumerang i łańcuchowego Morgensterna? :) Co do sterowania nic nie jest wyjaśnione. Ogólnie spoko. Jedna wada jeszcze mi się przypomniała. Jak główny zły generał Negros przedziurawia mackami Mechy głównych bohaterów, to strasznie ich to boli, a nie wiadomo dlaczego (w końcu te Mechy to tylko metal, baterie i to coś od czego Mechy wybuchają po cieciu mieczem :D) Głowni bohaterowie? Litości... Nadgorliwy dzieciak o imieniu Paweł, dzielny murzyn Krzysiu (który musi umrzeć, a jak? :P), Wybraniec, Van również znany jako picaboj i jego nowa Barbie Nixon, która przypomina starą, zabitą dziewczynę, Vana - Lidkę. Jedyny bohater, jaki był przyjemny i czasem śmieszny to robocik Oz czy jakoś tak... Rozmowy są denne... Strasznie denne. Najbardziej mnie bolało jak Krzysiu opowiadał Vanowi historyjkę o dzielnym samuraju. Coś w desen tego, co w "Ostatnim Samuraju" wódz, samurajowi Cruise'owi opowiadał. Jak to garstka greków broniła się do śmierci przed bilionami Persów. Tyle, że w "Elysium" ta anegdota nie dość, że taka byle, jaka to jeszcze powiedziana w takim momencie, że nie miało to żadnego sensu, tylko po to by motyw móc wykorzystać w końcowej fazie filmu. Reszta tekstów przewidywalna i o niczym. "Bla, bla..." Byle coś powiedzieć i przejść do następnej walki. Klimat? Bionicles - klocki Lego :P Fabuła to już ogóle szczyt wszystkiego. Na Ziemi uwięzieni są jacyś źli goście z paskudnej rasy i gościu tej samej rasy równie paskudny przejmuje kontrole nad wojskiem by ich uratować. Tylko, czemu nikt w wojsku się nie kapnął, że kolo jest zły i tylko dziewoja nagle stwierdziła ni z gruchy ni z pietruchy "Gasz on jest z tych złych, jak mogliśmy tego nie zauważyć?". Litości...! :P I do tego, czemu akurat na Ziemi ich uwięziono? Kolejna rzecz... 4 Wybrańców, którzy maja uratować świat. No nowość, co nie? :D Fabuła denna i ma wiele niewyjaśnionych wątków. WTF? Czyli, o co chodzi tak jakby? Tu już MEGA SPOILER, ale musze to napisać :D Opiekunka głównych bohaterów parę minut ględzi o jakimś mega dziale "Armagedon", które ma zniszczyć złego bosa i rozkazuje bohaterom bronić bazy przed napastnikami. Ci wychodzą na powierzchnie, rozwalają paru wrogów i stoją w miejscu. Wrogowie natomiast wchodzą do bazy bohaterów, na co, Ci drudzy tylko stoją i się gapią. Po chwili opiekunka wysadza w powietrze bazę razem z napastnikiem. Teraz tak: po co cale ględzenie o tym dziale i czemu główni bohaterowie stali w miejscu czekając na olśnienie? Nie kłamie, może mi ktoś wyjaśni? :D Czy polecam? huehuehue :D Bo jeżeli, to "anime" jest przeznaczone dla zaczynających swą przygodę z anime, to pewnie zakończą swą przygodę właśnie na tym "czymś". Na płycie prócz filmu można jeszcze znaleźć dodatki, które nie przewyższają swoim poziomem samego filmu... A można wśród nich znaleźć m.in. zwiastun kinowy filmu, sylwetki bohaterów oraz zwiastuny innych DVD z pod loga Anime-Gate, takich jak: "Appleseed", "Okręt podwodny 707" orz filmu aktorskiego "Casshern" O projekcie Anime-Gate Może i "Elysium" jest przeznaczone dla "dzieci starszych", ale to mi, się chyba definicja nie zgadza. Według mnie powinno być "upośledzonych". Bez zmysłu wzroku. Po pierwsze to nawet anime nie jest. Po drugie to bardzo mi szkoda Anime-Gate. Anime miały być, ambitnie itp., a tak naprawdę to skończy się na wydawaniu badziewia dla 8 letnich dziewczynek. Jest cała masa tytułów, które można by wydać, a które przedstawiają o wiele lepszy poziom. Niestety, jak widać Anime-Gate, już wybrało sobie konsumenta docelowego. Jak widać będą to produkcje dla małych dzieci, byleby tylko kolorowe były...
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones