Recenzja filmu

Paranormal Activity 3 (2011)
Henry Joost
Ariel Schulman
Lauren Bittner
Christopher Nicholas Smith

Tu nie ma przyjaznych duchów

"Paranormal Activity 3" przeraża głównie tym, że przekonuje widzów, iż ta historia mogła się wydarzyć naprawdę.
Parę lat temu "Paranormal Activity" było prawdziwym fenomenem, przy okazji rozpoczynając trwający do dziś trend kręcenia filmów w stylu "found footage". "Paranormal Activity 3" to wciąż fenomen, tyle że innego rodzaju. Aż trudno uwierzyć, że horror z trójką w tytule może trzymać tak wysoki poziom. Musiałbym się cofnąć daleko w przeszłość, do czasów "Krzyku 3", a może nawet "Koszmaru z ulicy Wiązów 3", by przypomnieć sobie równie udanie trzymającą w napięciu część trzecią.

Akcja filmu rozgrywa się w 1988 roku. Bohaterki poprzednich dwóch części są jeszcze dziećmi. Jednak Katie i Kristi już mają kontakt z siłami nadprzyrodzonymi. Manifestują się one w postaci wymyślonego przyjaciela o imieniu Toby. Początkowo widzi go tylko Kristi, a reszta rodziny ignoruje, uważając, że jest to przejaw typowo dziecięcej wybujałej wyobraźni. Wkrótce jednak zaczną zmieniać zdanie...

O tym, że w dzieciństwie wydarzyło się coś złego w rodzinie Katie i Kristi wiemy już od pierwszego filmu. Teraz poznamy więcej szczegółów, ale nie wszystko zostanie wyjaśnione. Wciąż dużo pytań pozostanie bez odpowiedzi, dając nadzieję na realizację kolejnych części.

Nowi reżyserzy, którzy przejęli projekt, zachowali to co najlepsze w serii, ale dodali swoją własną perspektywę. Wszystko co widzimy na ekranie zostało "nagrane" na kasety VHS. Materiały te tworzą portret zwyczajnej, w miarę szczęśliwej rodziny. Oglądamy scenki rodzajowe, które początkowo są sielskie i radosne. Z każdą minutą robi się jednak coraz mniej przyjemnie. Mimo to bohaterowie długi czas będą ignorować dziwne znaki. Co więcej, będą bawić się ideą nawiedzenia przez duchy, co w kilku miejscach zrobi na widzach spore wrażenie. Uważajcie, bo nie raz i nie dwa podskoczycie do góry przerażeni z zupełnie błahego powodu.

Pod koniec podziękujecie jednak za to, że film oglądacie w sali kinowej, na której nie jesteście sami. Twórcom udało się w przekonujący sposób zbudować napięcie. Nie jest to w żadnym razie najbardziej krwawy czy odrażający horror, jaki powstał w historii kina. Atutem filmu jest doskonałe splecenie realizmu z fikcją. "Paranormal Activity 3" przeraża głównie tym, że przekonuje widzów, iż ta historia mogła się wydarzyć naprawdę. Dokumentalna przeszłość reżyserów naprawdę się opłaciła.

Pozostaje zatem czekać na to, co zobaczymy w "Paranormal Activity 4".
1 10
Moja ocena:
6
Rocznik '76. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na wydziale psychologii, gdzie ukończył specjalizację z zakresu psychoterapii. Z Filmweb.pl związany niemalże od narodzin portalu, początkowo jako... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones