Recenzja filmu

Deszczowa piosenka (1952)
Stanley Donen
Gene Kelly
Gene Kelly
Donald O'Connor

Tyrania się opłaciła, czyli arcydzieło zrodzone w bólach

Chyba każdy, mniej czy bardziej zainteresowany kinem, słyszał tytuł tego filmu i na pewno kojarzy słynną scenę tańca w deszczu. Co stoi za fenomenem filmu?
1927 rok. Do kin wchodzi właśnie "Śpiewak jazzbandu". Oznacza to rewolucję w kinie, koniec ery filmu niemego. Na tym tle rozgrywa się historia aktorów filmowych, Donalda "Dona" Lockwooda (Gene Kelly) i Liny Lamont (nominowana do Oscara Jean Hagen). Aktorka ma, delikatnie mówiąc, nieprzyjemny głos, a jej kariera wisi na włosku. Don wraz z przyjacielem, Cosmo (nagrodzony Złotym Globem Donald O'Connor), wymyślają, że dziewczyna, w której gwiazdor się zakochał, Kathy (Debbie Reynolds), obdarzona prawdziwym talentem, podłoży głos za Linę. Tylko trzeba to jeszcze utrzymać w tajemnicy...

Film tryska radością i optymizmem. Wielka to zasługa wspaniałego scenariusza Betty Comdeni Adolpha Greena, autorów takich hitowych musicali jak "Na przepustce", "Zabierz mnie na mecz" czy "Przygoda na Broadway'u" (wszystkie z 1949 roku). Wspaniała jest też strona wizualna filmu, z kolorowymikostiumami z lat 20 autorstwa Waltera Plunkettana czele. Barwy zdają się wprost wyskakiwać z ekranu.


Kolejną ogromną zaletą filmu są żywe numery muzyczne. Choreografią zajęli się reżyserzy widowiska,Gene Kelly i Stanley Donen, piosenki zaś napisali Nacio Herb Browni legendarny producent musicali MGM, Arthur Freed. Co ciekawe, wszystkie piosenki (nie licząc "Moses Suposes" i "Make 'Em Laugh") zostały napisane wiele lat wcześniej i wyśpiewane w nieskończonej liczbie filmów. Tytułowy utwór wybrzmiewał już w "Melodii Broadwayu", został też zaśpiewany przez Judy Garlandw "Little Nellie Kelly" W "Presenting Lily Mars"Garland śpiewała fragmenty piosenek, które pojawiają się w "Broadway Melody Ballet", zaś większa część utworów posłużyła jako ścieżka dźwiękowa filmów "Broadway Melody of 1936" i "Broadway Melody of 1938", w obu zagrała Eleanor Powell. Uważny widz wychwyci też fragmenty "All I Do Is Dream Of You" w obrazie "Sadie McKee" z Joan Crawford. "Good Morning" zostało zaś napisane do filmu "Babes in Arms" z Judy Garland. A to oczywiście nie koniec. Mimo to aktorzy wykonali swoje piosenki z taką werwą, świeżością i polotem, że chyba już na zawsze będą one kojarzone z tym filmem. Ciężko wybrać ten najlepszy numer, ale chyba najbardziej ikoniczne jest solo Kellye'gow deszczu.


Wspaniałe są kreacje aktorskie.Gene Kelly pierwszy raz od 1948 roku tworzy tu tak zabawną i jednocześnie świeżą postać nie robiąc kalki swoich wcześniejszych ról. Równie wspaniała jest Debbie Reynolds w swojej pierwszej głównej roli. Na pierwszy plan wysuwa się Donald O'Connor, tworząc chyba najzabawniejszą postać w filmie. A, tak, nie zapominajmyo Linie.Jean Hagen stworzyła fenomenalną komediową kreację, idealnie wcielając się w rolę głupiutkiej, skrzeczącej Liny. Ironią jest fakt, że Hagen, której postać w filmie jest dubbingowana przez Kathy, w rzeczywistości sama dubbingowała niektóre partie wokalne Debbie Reynolds. Na drobną uwagę zasługuje też niewątpliwie Cyd Charisse, która nie odtwarza co prawda w filmie żadnej znaczącej roli, ale za totańczy zKellymw sekwencji "Broadway Melody" jeden z najbardziej ikonicznych układów filmu.


Ciekawa jest sytuacja na planie. Gene Kelly, znanyw całym Hollywood jako perfekcyjny do bólu, przyzwyczajony do pracy z profesjonalistkami przygotowywanymi do zawodu tancerki od dziecka, jakCyd Charisse czy Leslie Caron, dostał za partnerkę drobną dziewczynę z Teksasu, której trzeba było nauczyć tańca praktycznie od podstaw. Wyładowywał przy tym swoją frustrację na wszystkich, choć po latach przyznał, że był okropny dla Reynoldsi dziwi się, że ta wciąż z nim rozmawia. Również sama zainteresowana stwierdziła, że najtrudniejsze rzeczy, jakie zrobiła w życiu to urodzenie dzieci i praca nad tym filmem. Szalone dążenie Kelly'egodo ideału zaprowadziło też Reynolds iO'Connorana salę szpitalną, gdzie wycieńczeni aktorzy musieli spędzić kilka dni.


Ogromnym przeoczeniem jest pominięcie "Deszczowej piosenki" przy rozdawaniu Oscarów. Film otrzymał jedynie nominacje za najlepszą muzykę (a nie piosenkę) oraz dla najlepszej aktorki drugoplanowej, Jean Hagen. Moim zdaniem to dlatego, że rok wcześniej Akademia nagrodziła aż 6 Oscarami film "Amerykanin w Paryżu" również zKellymw roli głównej. Po wielu latach film uzyskał pierwszą lokatę na liście "25 najlepszych musicali wszech czasów" skomponowanej przez Amerykański Instytut Filmowy. Szkoda tylko, żeKelly nie dożył ogłoszenia swojego jakże niedocenionegoprzez współczesnych mufilmu najlepszym musicalem w historii...
1 10
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Tak, temat mojej recenzji jest już swego rodzaju podsumowaniem i ujawnia moją opinię na temat tego filmu.... czytaj więcej
Takich filmów już się dziś nie kręci. Jaka szkoda! "Deszczowa piosenka" to nie tylko - bezsprzecznie -... czytaj więcej
Musical to jeden z klasycznych gatunków filmowych, który miał swój największy rozkwit wraz z pojawieniem... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones