Recenzja wyd. DVD filmu

Północna ściana (2008)
Philipp Stölzl
Benno Fürmann
Johanna Wokalek

W góry, w góry miły bracie...

Szczyt Eiger położony jest w Alpach Berneńskich w Szwajcarii. Północna ściana Eigeru jest jedną z sześciu tzw. wielkich ścian północnych w Alpach i jedną z trzech najtrudniejszych do pokonania.
Szczyt Eiger położony jest w Alpach Berneńskich w Szwajcarii. Północna ściana Eigeru jest jedną z sześciu tzw. wielkich ścian północnych w Alpach i jedną z trzech najtrudniejszych do pokonania. Oglądana na fotografii, sprawia wrażenie niemalże pionowej, aż ciężko sobie wyobrazić, w jaki sposób można się po niej w ogóle wspiąć… Nie fascynują mnie góry, nigdy pewnie nie zrozumiem pasji alpinistów, a nawet zwyczajnych turystów odnajdujących radość w przemierzaniu górskich szlaków. Przyglądając się jednak fotografiom, trudno nie ulec w jakiś sposób urokowi Eigeru i jego północnej, przez wiele lat niezdobytej i zabójczej, ściany. Jest w tym widoku coś niepokojącego, upiornego, a jednocześnie szlachetnie pięknego, poetyckiego. Groza i piękno. Tej zabójczej mieszance dali się skusić dwaj austriaccy (Willy Angerer i Edi Rainer) oraz dwaj bawarscy (Toni Kurz i Andreas Hinterstoisser) wspinacze w 1936 roku. Rywalizację tych dwóch śmiałych tandemów w drodze na szczyt możemy oglądać w filmie Stölzla opartym (swobodnie, film nie jest drobiazgową rekonstrukcją wyprawy) na faktach historycznych. Dodatkowo, w filmie mamy jeszcze dwa wątki poboczne, które choć czynią go bardziej atrakcyjnym, to paradoksalnie osłabiają tempo filmowej akcji: nieco naciągany i raczej niepotrzebny wątek miłosny oraz ciekawie zarysowany kontekst historyczny (Niemcy nazistowskie w poszukiwaniu bohaterów, ewentualny sukces wspinaczkowy jako zwycięstwo germańskiego ducha walki, odwagi i fizycznej sprawności).   "Północna ściana" zrealizowana jest z nerwem (choć dość konwencjonalnie),  dbałością o realizm i wiarygodność, jest również dobrze zagrana. Zdjęcia ukazujące surowe piękno Alp i kolejne etapy morderczej wyprawy w warunkach błyskawicznie zmieniającej się pogody, wywierają duże wrażenie. Momenty, gdy powyżej 3000 metrów wspinacze zmagają się ze śniegiem, zimnem i walczą niemal o każdy krok na oblodzonej skale, śledzi się z zainteresowaniem, napięciem. I to właśnie te poszczególne, pojedyncze sceny zapamiętuje się najbardziej, ten szalony wysiłek, determinację uczestników wyprawy. Ukazana w filmie odwaga jest tyleż heroiczna, co i przerażająca, szczególnie, gdy spogląda się na tych dawnych alpinistów z punktu widzenia dzisiejszych wypraw, tak pieczołowicie i drobiazgowo przygotowywanych; gdy pomyśli się o nowoczesnym sprzęcie wspinaczkowym, znakomitych tkaninach na ubrania, środkach komunikacji i nawigacji… To oczywiście, środki wciąż niewystarczające, by zapewnić pełne bezpieczeństwo, a nieraz, by uratować życie, lecz ci śmiałkowie z lat 30. wydają się niemal nadzy i całkowicie bezbronni wobec potęgi gór. Film jest ciekawą propozycją o walorach poznawczych, a jeśli ktoś jest wrażliwy na piękno natury (nawet jeśli niespecjalnie przepada za górami), tym bardziej powinien obejrzeć film z przyjemnością. Wydanie DVD jest pozbawione dodatków, płyta zawiera film z podstawowymi ustawieniami i zapowiedzi filmowe.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones