Film Ridleya Scotta opowiada o grupie amerykańskich żołnierzy, którzy stacjonują w Somalii. Grupa Delta Force i Rangersów wykonuje zadania, które mają na celu wprowadzić spokój w państwie
użytkownik Filmwebu
Filmweb A. Gortych SpĂłĹka komandytowa
Film Ridleya Scotta opowiada o grupie amerykańskich żołnierzy, którzy stacjonują w Somalii. Grupa Delta Force i Rangersów wykonuje zadania, które mają na celu wprowadzić spokój w państwie ogarniętym przez chaos i pasmo zmartwień. Warto dodać, że "Helikopter w ogniu" to film oparty na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w 1993 roku. Opowiada o jednej z najważniejszych i najbardziej znanych operacji miejskich podczas wojny domowej w Somalii - operacji w Mogadiszu.
Od strony technicznej film to prawdziwe arcydzieło. Polak Sławomir Idziak stworzył przepiękne zdjęcia, które dodają duszy filmowi. Lecące helikoptery nad afrykańskimi pustyniami wywołują dreszcze na plecach, a w tle słychać muzykę niemieckiego kompozytora Hansa Zimmera. Zimmer po raz kolejny stworzył wyrazistą muzykę. Podobnie jak Sławomir Idziak potwierdza, że jest mistrzem w swoim fachu. Efekty specjalne, montaż, jak i dźwięk (montaż i dźwięk otrzymały Oscara) również są dopracowane do perfekcji, przez co "Helikopter w ogniu" jest niesamowicie realistycznym filmem. Wszystkie te aspekty sprawiają, że widz ma wrażenie, jakby wydarzenia na ekranie działy się za jego oknem, jakby oglądał dziennik informacyjny w telewizji.
"Helikopter w ogniu" to kolejny film pokazujący bezsensowność wojny. Ciepią na tym nie tylko żołnierze, ale także normalni ludzie, cywile zamieszkujący kraj ogarnięty wojną. Walki prowadzone przez amerykańską armię w Somalii są kolejną nieudolną akcją prowadzoną przez rząd Stanów Zjednoczonych. Tak było w Wietnamie, tak było w Somalii. Teraz tak jest w Afganistanie i Iraku.
Reżyserowi filmu i producentom udało się zebrać plejadę hollywoodzkich gwiazd na czele z Joshem Hartnettem, Ewanem McGregorem, Orlando Bloomem oraz Erikiem Baną. Film Ridleya Scotta spodoba się każdemu koneserowi kina wojennego. Piękne zdjęcia, ciągła akcja, wspaniała muzyka, duża wierność historyczna i hollywoodzkie gwiazdy na ekranie. Ci, którzy nie widzieli muszą to jak najszybciej nadrobić. Polecam!