Recenzja filmu

Zbrodnia Ojca Amaro (2002)
Carlos Carrera
Gael García Bernal

Wszystko ma swoją przyczynę

"Zbrodnia Ojca Amaro" opowiada historię młodego księdza, który już od dziecka czuł powołanie. Zostaje wysłany do parafii Ojca Benito. Na miejscu przekonuje się, że księża również mogą mieć swoje
"Zbrodnia Ojca Amaro" opowiada historię młodego księdza, który już od dziecka czuł powołanie. Zostaje wysłany do parafii Ojca Benito. Na miejscu przekonuje się, że księża również mogą mieć swoje na sumieniu. Wkrótce ma zostać pomocnikiem biskupa. Jednak w awansie przeszkodzi romans z małoletnią Amelią. To, że "Zbrodnia Ojca Amaro" jest filmem meksykańskim, zachęciło mnie do długiego oczekiwania na niego (Telewizja Polska postanowiła wyemitować ten film, niestety o bardzo późnej porze). Już nie wspomnę o wspaniałymGaelu Garcii Bernalu, który może być znany z ról w takich filmach jak "Babel" czy "Złe wychowanie" uAlmodovaralub choćby u bokuPenelope Cruzw "Boskie jak diabli". Z całą pewnością film umknąłby mi wśród innych, gdyby nie ten aktor w obsadzie. Jest to jego kolejna świetna rola, gdzie przedstawił swoje rozdarcie pomiędzy miłością: do kobiety i do Boga. Wiedział, co chce w życiu robić. Wiedział, że będąc księdzem, może pomóc wielu ludziom. Dlatego dążył do awansu, by zostać misjonarzem. Podejmował trudne decyzje, które nie zawsze były słuszne. Początkowo skromny, nie chełpiący się tym, że ma duże poparcie u biskupa. Później jednak awansowanie staje się jego głównym celem i zaślepia go całkowicie, zmieniając priorytety o 180 stopni. Jednak nie samBernalzasługuje na pochwały.Angelica Aragonwspaniale zagrała trudną, choć epizodyczną rolę niedołężnej kobiety.Ana Claudia Talanconzachwyca rolą nastoletniej dziewczyny, którą łączy namiętna miłość z młodym, przystojnym księdzem. Sam reżyser,Carlos Carrera, pokazał, że zasłużył na wszystkie nagrody, które otrzymał za swoje filmy, zarówno te krótkometrażowe. W "Zbrodni ojca Amaro" głównym wątkiem jest oczywiście Kościół. W bardzo kontrowersyjny sposób przedstawiane jest meksykańskie życie religijne. Takie momenty, jak kradzież pieniędzy ofiarnych, wypluwanie hostii, by później dać ją kotu, który miałby zostać dzięki niej uleczony, seks księdza z nieletnią, dawanie księdzu koperty w konfesjonale mogą oburzyć każdego. Film nie przedstawia relacji między dobrem a złem. Bo trudno o takie pojęcie. Zwłaszcza po obejrzeniu go można mieć mieszane uczucia. Bardzo łatwo przychodzi księżom wytłumaczenie się ze swoich złych postępków. Sypianie z kobietą to na przykład pocieszanie jej po utracie męża. A miłość, która przytrafiła się młodemu księdzu, wcale nie musi wywoływać wyrzutów sumienia i przeszkadzać w awansowaniu na wyższe stanowisko. Przeciwnie - jest wielkim darem danym z niebios, jak twierdzi sam bohater. Postępowanie młodego księdza przynosi jednak niespodziewane skutki. Na pierwszy rzut oka na wszystko znajdzie się jakieś rozwiązanie, ale zawsze są jakieś nieprzewidziane skutki i trudne decyzje do podjęcia. A wybory nie zawsze są etyczne i pozbawione egoizmu. Z całą pewnością polecam ten film. Można w nim odnaleźć wiele z współczesnego życia. Nie tylko księży, ale również wiernych, czy raczej tych, którzy uciekają od religii jak najdalej. Choć w pewnych momentach można poczuć się oburzonym niektórymi obrazami. Można się spierać, ale to, że niektórzy przeklinają Kościół, a świat jest pełen korupcji, to realia. Po obejrzeniu "Zbrodni Ojca Amaro" widać wyraźnie, że księża to także ludzie - mają swoje marzenia i pragnienia, które mogą przysłonić świat i przynieść zgubę. Nawet innym.
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Brak miłości jest prawdziwym piekłem, a czym jest jej obecność? Miłość może popychać do zła, albo być dla... czytaj więcej
Dominika Wernikowska

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones