PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343613}
7,6 1 307
ocen
7,6 10 1 1307
Ōban Star Racers
powrót do forum serialu Ōban Star Racers

Dosyć krótkie anime, ale przynajmniej sensownie zrobione. Oczywiśćie trzeba brać poprawkę na to, że jest to produkcja raczej dla dla dzieci (fakt, że raczej tych starszych - od 10 lat? może 12...). Grafika jest znośna (troche może drażnić brak nosów u większości postaci) poza statkami - te są zrobione całkiem pomysłowo. Muzyka przyjemna, a ogromny plus należy się za polską wersję openingu i zwłaszcza endingu - szkoda, że nigdzie ich nie ma (wersja z innych języków różni się minimalnie). Jeśli chodzi fabułę - dużo jest typowych filmowych schematów (szantaż itd.), ale da się również znaleźć kilka momentów lekko zaskakujących (a to ważna cecha większości dobrych produkcji). Niestety, parę zgrzytów też się znalazło, ale nie będę spoilerował.

Nie będę rozdrabniał oceny, ale mam tu mały problem, jak Oban-Star Racers ocenić - z jednej strony serial nie jest na pewno wybitny, na penwo nie zaskoczy dojrzałych odbiorców "Ale jak to?" (czyt. bez szoku). Z drugiej jednak strony wybija się ponad wszelkie seriale pokroju ATOM, BEN 10 czy Odlotowe Agentki tak bardzo, że porównywanie go z nimi jest cokolwiek niesmaczne. Oban ma w sobie jakiś typowy ludzki urok, a choć zakończenie (częściowo) da się odgadnąć i jest (jak dla mnie - niemal całkowicie) banalne, to jednak produkcja ta ma swój urok, który sprawia, że pomimo wspomnianych wad ogląda się conajmniej bez bólu. Ja obejrzałem z przyjemnością i w sumie mógłbym drugi raz. Daję 7, a przy dużej dozie wyrozumiałości można wystawić 8. Ogólnie solidna robota.

One_and_Damned

Kilka ale. Porównywanie Obanu do takich gniotów jak odlotowe agentki, czy BEN 10 najzwyczajniej (według mnie) obrażą tą produkcję. Oban to zarombiste anime. mało do czego można się tam przyczepić. A wcześniej wymienione produkcje to poprostu zwykłe bajki dla widzów od 6 do 10 lat. Drugie ale. Zdziwiło mnie twoje zdanie o przewidywalnym zakończeniu. Nie wiem jak ty, ale ja do ostatniej chwili nie domyśliłbym się,że Jordan zostanie avatarem, a przynajmniej w taki sposób. To tyle jeśli chodzi o uwagi. Ja osobiście dał bym tej produkcji 9,5/10, również dla tego, że oglądałem to anime za młodszych lat, a wtedy wszelkie błędy itp ignorowałem.

ocenił(a) serial na 7
Warmexx

"Osobiście" to powinieneś dostać w papę za spoiler (protip: niektórzy nie oglądali).

AD 1. - porównuje z tym, co leciało na tym samym kanale, a na co ja wpływu nie mam (wciąż się modlę żeby jakiś geniusz nie wpadł na dubbingowanie i cenzurowanie One Piece...).

Co do zakończenia - napisałem "częściowo", a sprawa Jordana to też nie był jakiś wielki szok, nie wpisujący się w standardowy schemat "dwójka bohaterów się nie lubi, powoli zaczynają sobie ufać, w końcu są jakieś poważniejsze uczucia (ale jest konkurent - wiemy kto xD) i a) żyją długo i szczęśliwie; b) jedno poświęca się dla drugiego/rozstaje się z nim, bo tak trzeba". Także - dla mnie banał (ale nie walący po oczach schematyzmem jak typowe jetixowe produkcje). Moja opinia, twoja opinia - a prawdy nie ma.

ocenił(a) serial na 10
One_and_Damned

UWAGA! t TYM WPISIE JEST SPOILER. NIE OGLĄDAŁEŚ, NIE CZYTAJ!!!!!

Mi się bardzo podobało to anime. To była również moje pierwsze, jakie obejrzałem od początku do końca i mogę robić to jeszcze wiele razy. Muzyka, postaci wszystko mi się podobało, a to, że wiele postaci nie ma nosów, to już nie mój problem. Jedynie co mnie zdenerwowało to to, że Jordan jako Avatar nie wygląda fajnie. Satis wygląda wspaniale, widać, że twórcy długo nad nim pracowali, a nad wyglądem Jordana niezbyt.

ocenił(a) serial na 10
32Polak

Trzeba było oglądać uważniej, to by było wiadome, że "niedopracowany" wygląd ciała Jordana był "chwilowy" ;) Jak sam powiedział: "to minie za kilka tygodni". Pozdrawiam ;)

squirrelina

Skoro Satis jako Avatar mógł być w paru miejscach naraz, wrócić do pierwotnej postaci czy też może jeszcze startować w organizowanych przez siebie samego wyścigach, to czemuż Jordan nie mógłby zrobić tego samego, by np. oświadczyć się Evie/Molly?

LokLambert

Pewnie by mógł, ale najpierw by musiał się tego nauczyć.

32Polak

Może gdyby jako Avatar nie miał już tej ludzkiej twarzy (tylko np. same oczy) to by wyglądał fajniej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones