PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=682140}

Śmierć w Pemberley

Death Comes To Pemberley
6,6 2 177
ocen
6,6 10 1 2177
Śmierć w Pemberley
powrót do forum serialu Śmierć w Pemberley

Każdy ma swoją ulubioną ekranizację i domyślam się, że ciężko kolejnym doborem obsady dogodzić komukolwiek, ale tym razem totalnie nietrafiony. Aktorka wygląda na znacznie starszą, a kostiumy i brak makijażu nie pomaga zupełnie. Każda - absolutnie każda! postać bije urodą Lizzie na głowę. Gdzie te oczy, które były przecież powodem zakochania się? Nie pomaga też reżyseria i prowadzenie postaci. Elizabeth straciła cały swój urok i zawadiackość na rzecz dojrzałości i powagi na wyrost.

ocenił(a) serial na 7
olafasola

Mi też strasznie przeszkadzało to że wyglądała tak staro - zwłaszcza w tych scenach które były wspomnieniami, gdzie zupełnie nie wyglądała na dwudziestolatkę.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
olafasola

Wstyd się przyznać, ale... obejrzałam pierwszy odcinek i jakkolwiek pierwsze wrażenie było koszmarne, to po pięciu minutach Lizzie zaczęła nieoczekiwanie zdobywać moją przychylność. Chyba bardziej przeszkadza mi Darcy. I Lidia. Ale ogólnie, jestem naprawdę zachwycona.

ocenił(a) serial na 6
olafasola

serial jako całość bardzo fajny, ale nie mogę wybaczyć twórcą "zbrodni na Lizzy", bo tak trzeba jednak nazwać tą obsadową pomyłkę... miałam wrażenie, że służące w Pemberley mają suknie uszyte z lepszego materiału aniżeli ich pani

dodatkowo Lizzy zawsze cechowała bystrość umysłu, pewność siebie i mocny charakter, a w "Death comes to Pemberley" Lizzy została przedstawiona jako kobieta o zdecydowanie słabszym charakterze :(

olafasola

Aktorkę pamiętam z dickensowskiej "Samotni" i była tam świetna!
Natomiast tutaj też mi nie pasowała do roli Elizabeth - nie tylko wizualnie (powiedzmy, że ma dość kontrowersyjną urodę...) to jeszcze grała zmęczoną życiem kobietę. Szkoda, bo reszta obsady naprawdę w porządku (może jeszcze z wyjątkiem pana Benneta - też taki skapciały) - Darcy, Wickham, Lydia, Jane, Georgiana.

olafasola

Jeszcze nie oglądałam. Zastanawiam się właśnie, czy w ogóle brać się za to. Jak zobaczyłam Lizzie to szczena mi opadła. Jej wygląd jest jedynym powodem, który mnie zraził do natychmiastowego obejrzenia tego serialu. Jestem naprawdę rozczarowana . Ogólnie polecacie jednak, czy nie? Będę wdzięczna za odpowiedź :) Pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 8
nwisz

Myślę, że to niezły film kostiumowy, aktorzy fajni, Lizzi, moim zdaniem, wizualnie nie pasuje, ale da się przeżyć. Reszta obsady całkiem udana. Bałam się tego serialu, ale ogląda się przyjemnie, tylko trzeba wyrzucić w głowy Dumę i uprzedzenie i nie porównywać z serialem 1995:)

krewzewschodu

Dzięki za opinię :) W najbliższej przyszłości postaram się obejrzeć, choć ciężko będzie mi wyrzucić z głowy serial z 1995 roku :) Na razie jestem w połowie książki, jak skończę, to wezmę się za ten serial :)

olafasola

Mi też ta aktorka do roli Lizzy nie bardzo pasowała. Tym bardziej, że pamiętałam ją z "Zakochanej Jane", gdzie grała siostrę Austen. Tak poza tym serial udany. I jeszcze tak na marginesie uważam, że najlepsza ekranizacja "Dumy i uprzedzenia" to ta z Keirą Knightley:)

olafasola

Popieram Twoją wypowiedź. Anna Maxwell Martin to dobra aktorka. Moze nie jest konwencjonalnie piękna, ale brzydka tez nie jest. Jednak zupełnie nie pasuje na postać Lizzy. Jeśli już reżyser chciał ją na główną postać mogli ją lepiej ucharakteryzować. Lepsze kiecki od kostiumografa i zdecydowanie lepszy makijaż.
Pomijając jej urodę to bardziej wkurzało mnie poprowadzenie jej postaci. W tym filmie Lizzy jest taka nadęta i koscystyczna. Brak jej tego legendarnego dowcipu.elizabeth nie ma w sobie uroku.

olafasola

też tak myślałam ale w końcu oryginalna Lizzy też nie była piękna jak na ówczesne standardy więc po chwili nie przeszkadzała mi już jej uroda. Film ma przepiękne zdjęcia, plenery i wnętrza i należy ten fakt docenić biorąc pod uwagę psią wiecznie deszczową pogodę w UK i ilość lokalizacji musieli czekać masę czasu, żeby złapać słońca i spiąć to w całość ukazując obrazek sielskiej angielskiej wsi. Myślałam, że będzie dno ale się miło rozczarowałam.

ocenił(a) serial na 6
olafasola

Jennifer Ehle nie jest do zastapienia.

Buenovista

Dla mnie Anna Maxwell jest świetna jako Lizzy! Kiedy oglądałam ten mini serial, wyobraziłam sobie po prostu, że państwo Darcy są trzydziestoparolatkami i gitara grała.
Urodą nikogo się na 100 procent nie zadowoli, a poza tym, mamy przykład pięknej i młodej Keiry Knightley, która sobie z postacią Elizabeth nie poradziła. Zgodzę się, że Jennifer Ehle zaorała wszystkie Elżbiety i postawiła je w kącie, ale aktorka ze "Śmierci w Pemberly" jest (przynajmniej dla mnie) naprawdę dobrą Elżbietą.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones