Rozbicie tego na dwie historie - wtedy i teraz nie było chyba najlepszym posunięciem.
Widziałam to jako sztukę w Teatrze Współczesnym, ładnych kilka lat temu (cała rzecz
rozgrywa się w dniu ślubu syna głównej bohaterki) i chyba scena to lepsze miejsce dla
tego tekstu. Tym niemniej z pewnością należą się dodatkowe...