Jaki to sezon i odcinek? NCIS ?

[s07e05] NCIS:LA

Dzieki :D ominęłam go jakim cudem??? :D

Zobaczyłam i mogę się z tobą zgodzić. DiNozzo za grzeczny... nie pasuje do otoczki L.A. bardziej Ziva by mi tam pasowała.

on był tak strasznie nijaki w tym odcinku, że to się ogląda z bólem serca jak robią z tak świetnej postaci coś tak słabego i niewyraźnego :)
podobał mi się natomiast bardzo crossover z Abby :D ona w nim była sobą, była taką postacią jaką powinna
w przypadku Tonnyego to nie wypaliło

Powiem szczerze że Agenci NCIS oglądałam tylko kilka pierwszych sezonów nie pamiętam na którym skończyłam natomiast L.A. oglądałam na bieżąco i wydaje mi się że w wszystkich NCIS każdy ma swój charakter którym się broni. Tony w L.A. zginą trochę wśród humoru Deeks'a i wielkości Sam'a. Gdyby L.A sami rozwiązali ta sprawę a Washington tylko ja monitorował było by dużo lepiej :)

Jak dla mnie to był bardzo żenujący odcinek. Fajny byl ten fałszerz i tylko to. Zero wspomnien co z tym sobowtorem sie stanie i pania adwokat. DiNozzo beznadziejny a juz jak dostal przez leb od Hetty zenada do kwadratu.

kim był człowiek w kapturze który gonił Callena -to jego ojciec??czy znalazł Callen zabójców z odcinka the legend part 2?

Tzn,Callen gonił go .Callen stał na cmentarzu a ta osoba obserwowała go.Kim on był?Chernoff K czy ojciec Callena.Jakby ktoś wiedział to niech odpisze na te 2 pytania.Liczę że powróci Christopher Lambert .Ostatnim razem Kameleon trafił do więzienia. Był świetnym przeciwnikem.