Castle, Bones

Magia kłamstwa

Proponuje Rizzoli&Isles, gdzie również gra Sasha Alexander ;)

Magia Kłamstwa - pierwszy sezon jest cudowny, potem trochę traci poziom

Tak partnerki są super.
Chociaż Kate w roli patologa. Ciężko sie przyzwyczaić

Ja polecam White Collar. W serialu jest jeden główny wątek ale każdy odcinek dotyczy innej sprawy. Może jest trochę mniej akcji niż w NCIS ale nadrabiają humorem a najfajniejsze są relacje dwóch głównych bohaterów, których na pierwszy rzut oka wszystko dzieli a mimo to tworzą niezły duet.

Wg mnie podobnymi serialami do Agentów NCIS są Castle i Magnum P.I.

Po pierwsze detektyw Moonk jest okey, to Mentalista jest bezbarwny i nudzący. Po drugie Castle to naprawde dobry serial i podobny do agentów NCIS, przecież nie znajdziesz nic, aż tak podobnego, a jak się lepiej przyjrzeć można dostrzec podobieństwa po tym mimo wielu sezonów w odcinkach nie powtarza się konstrukcja fabuły, a poboczne wątki i treści merytoryczne są bardzo zróżnicowane. Łaskawie proszę, jeżeli ktoś się nie zna na kinie akcji kryminalnej niech się nie wypowiada.

Hawaii 5.0 jest spoko, trochę bardziej mroczne - Criminal Minds ("Zabójcze umysły"). Wymienione wcześniej Castle i Bones są dobre tylko do pewnego etapu, ostatnie sezony są dość słabe - Kości odpuściłam sobie w połowie 10 sezonu, Castle pierwsze 5 sezonów spoko, 6 gorzej, 7 jeszcze gorzej, 8 już nie dałam rady. ;)

Poza tym nieco mniej popularne - Anatomia prawdy, Wzór, Profil, Almost Human (futurystyczna policja - świetny serial niestety ucięty po 13 odcinkach). Zawsze można wrócić też do starego JAGa. ;)

Gorąco polecam "Longmire" - bardzo dobry serial, chociaż w Polsce niestety niedoceniany, powstały na podstawie serii książek Craiga Johnsona. Interesujący są także Agenci TARCZY (Agents of SHIELD), o agentach fikcyjnej organizacji TARCZA, dowodzonej przez Phila Coulsona, znanego m.in. z filmu Avengers. Tylko że Agenci TARCZY, w przeciwieństwie do NCIS, czy Longmire, to serial akcji dodatkowo z elementami sci-fi.