kto waszym zdaniem jest najleprzym bohaterem NCIS?? Chwalcie, krytykujcie
wyrażajcie swoje opnnie na temat waszych ulubionych postaci:))
P.S zapraszam do zabawy:)tylko bądźcie grzeczni:)....
wiec tak:
1 miejsce - oczywiscie Ziva :) ogolnie postac jest super. zawsze zarzuci jakims textem, dowali komus, przejezyczy sie, potrafi mnie rozbawic. no i oczywiscie jest swietna agentka. ja bym dala Cote oskara za te role :)
2 miejsce - Caitlin. podobnie jak Ziva: swietna agentka, rozniez dobre texty. myslalam ze bedzie niezastapiona, ale coz... bywa...
3 miejsce - Abby. ojojoj, Abby lubie za to, ze jest powiedzmy z innego swiata ;) zakrecona, majaca wiele pomyslow, jarajaca sie zjawiskami paranormalnymi. i na dodatek barwa glosu aktorki sprawia, ze postac Abby jest bardzo ciekawa.
4 miejsce - DiNozzo i Gibbs. nie wiem, co o nich napisac. poprostu ich lubie. DiNozzo za to, ze jest takim troche ciamajda wg mnie ;) a Gibbsa za to, ze zawsze palnie agentow w glowe ;P
a reszte lubie tak srednio :)
u mnie na pierwszym miejscu oczywiście Ziva-smieszna ale jednoczesnie znająca sie na rzeczy, za jej pomyłki językowe cały czas ja poprawiają i to jest fajne(ja tez takie błedy robię),ogólnie jest fajniutka:)
2.Gibbs trochę szorstki ale nie ma mu sie co dziwić w końcu wiele w życiu przeszedł:(....
3.Abby ma swój świat i za to ją lubię no i oczywiście za to że w kółko kogoś przytula to takie słodkie:)
4.DiNozzo i Mcgee: pierwszego z nich bo niby taki macho...fajne ciacho...
drugiego z nich za to że jest zdolny i zna sie na komputerze w przeciwieństwie do mnie:)
Resztę tez lubię...
P.s a Za Kate tęsknie bardzo jej postać lubiłam:(
nie lubię tylko jen nowej pani dyr...grrr sama nie wiem za co jej nie lubie ale tak już jest
jak dla mnie Abby i McGee rządzą ^^ uwielbiam ich :D
zresztą ja tam wszystkich lubię ;)
Ojej, oczywiste, że Gibbs! Taki mężczyzna, ymmmm... A że szorstki? W tym właśnie tkwi jego urok! ;))
Gibbs, bo jest super, ma fajny uśmiech i jak dla mnie genialne poczucie humoru (....:P....)
DiNozzo bo jest śmieszny
Abby i McGee - no to chyba każdy wie dlaczego :D:D
Numer 1 u mnie to oczywiście DiNozzo :D Kocham go nie wiem za co moze za jego cudny charakterek po prostu the best
2.Ziva po prostu fajna babka z charakterkiem :D
3.Gibbs jak to kiedyś powiedział pan doktor człowiek zadający więcej pytań niż dający odpowiedzi (czy jakoś tak :P)
4.McGee nie wiem czemu lubię gostka
5.pan doktor jest nie zastąpiony!!!
6.reszta :D
nie pisze tu o Kate, bo ona umarla.
1. Gibbs, bo jest Gibbsem xD
2. Abby, bo to extra dziewczyna.
3. "Ducky" ,bo gaeda z trupami i robi wyklady, ktorych i tak nikt nie slucha<lol> xD
4. DiNozzo, bo czesto cos palnie, kiedy wlasnie Gibbs jest w okolicy
5. McGee za to ze to taka ciota :D
6. Pallmer(dobrze napisalam?) za to ze n ie jest wymieniany w czolowce i nie wiem dlaczego tak jest :D
7. Dyrektor Jenny Sheppard(nie lubie jej za bardzo i sama nie wiem dlaczego)
8. Ziva - na poczatku jej strasznie nie lubilam, ale teraz zaczynam sie powoli do niej przyzwyczajac :)
Kate nie umarła, tylko została zabita. Dlatego że Ari chciał zadać Gibbsowi ból zabijając bliskie mu osoby, a potem jego.
a w którym to było odcinku? I czy Ari zabił jeszcze kogoś z otoczenia Gibbs'a?
W Twilight (2x23). Nie, tylko Kate, chociaż mało brakło, a zabiłby jeszcze Tima i Jenny. No i samego Gibbsa, ale Ziva go uratowała.
1. Ziva & Kate, bo są świetne a ich konwersacje z Tony'm doprowadzają do ataku śmiechu :)
2. DiNozzo za teksty i ziomali z Rzymu :)
3. Abby za to że jest gotką i wszystkich przytula :)
4. Gibbs za headslap :)
5. McGee za Deep Six :)
6. Ducky za mr. Palmer :)
7. Jenny nie wiem za co, bo za nią nie przepadam :) Ot, cały ranking :)
Lubię
Toniego, jest świetny, ma fajne teksty, lubię jego zachowanie.
Ziva i Kate - dwie wspaniałe agentki, sympatyczne kobiety.
Gibs za całokształt jego osobowości.
Abby bo jest ekstra.
Nie przepadam za agentką Lee ale podoba mnie, się to że spotyka się potajemnie z Palmerem.
-Dla mnie bezprecedensowo najlepsza jest Ziva :) W całym 3,4,5 sezonie, w 6 nieco mniej akcji miała, a co w 7 ? pożyjemy zobaczymy... Uwielbiam ją za to jaka jest (podobna z char. do mnie, dlatego ją lubię xD). Umie komuś dołożyc i bynajmniej się nie przejmuje niczym. A to że "czasami" jej miny i teksty mnie rozwalają to nie będę komentowac :D
-Na drugim daje Kate, nie pamiętam za co ją lubiałam bo to dawno było, ale jednak lubiałam ją więc lubię nadal. Ale gdyby była dalej, nie byłoby pewnie Zivy, więc z 1 strony dobrze, że się stało jak się stało.
-Gibbs & Abby -nie trzeba mówic czemu xD t Btw teksty Abby powalają xD
Uh, Na 1 mniejscu, oczywiście Ziva. Nie da rady inaczej. ;) Na 2 Gibbs, bo to Gibbs. ;p Na 3 Tony, za całokształt. Na 4 mijescu cała reszta. Nie ma nikogo, którego bym nie lubiła, nawet agent Sacks (czy jak to się pisze) ma swój urok. xD
O Kate pisać nie będę. Była świetna, ale umarła a ja sie z tym dawno
pogodziłam ;) Jenny to już też niestety przeszłość.
Ziva- chyba na 1 miejscu. Uwielbiam ją! Bez niej ten serial byłby taki
pusty! Kocham ją za to, że jest taka "never broken" ale w głębi duszy
chyba bardzo delikatna.
Tony- chyba 2 miejsce. Jest świetny i kocham go za to, że najpierw mówi
a potem myśli choć to czasem strasznie wkurza.
Dalej nie wiem jak z miejscami XD
Abby- jest po prostu niezastąpiona! Kocham ja za wieczne przytulanie i
za to, że jako jedyna osoba może bezkarnie wkurzać Gibbsa ;)
McGee- McGee niby taki cichy spokojny facet o komputerow, ale ma jakiś
taki urok. Kocham go za to, że nigdy nie wie co powiedzieć.
Gibbs- boss jest najważniejszy :) Kocham go za to, że niby taki
stanowczy i
w ogóle, ale tak naprawdę to taki troskliwy tatuś dla Zivy, Toniego,
Abby i McGeego :)
Ducky- och nasz kochany pan doktor! Kocham go za to, że na wszystko
znajdzie jakąś historię ;)
Pallmer- Kocham tę fajtłapę
Leon- hymmm mało o nim wiem...
1. LEROY JETHRO GIBBS
Nic dodać, nic ująć.
2. Cała reszta ekipy ;) (Tony, Ziva, Palmer, Abby, McGee, Ducky)
Oczywiście że moją ulubioną postacią jest Ziva ♥
Ona zawsze na 1 miejscu ;]
Na 2 Tony, potem jest Abby Gibbs I Tim na 3, a na 4 jest Ducky i Palmer...nielubię za to Leona i Raya i E.J
1.Tonny -Zawsze palnie coś głupiego,po prostu bez niego kłótnie bez nigo nie miały by sensu.
2.Ziva- Uważam ,że o wiele lepiej gra od Kate jakoś jej nie lubiłam.
3.Abby-Jest extra, poprostu ją lubię.
4.Potem Gibbs zawsze potrafi ich utawić do pinou. :)
Każdy z bohaterów NCIS.
Gibbs, DiNozzo, Abby i Ducky (był też Gerald zastąpił go potem Palmer) są najdłużej i pojawiają się w dwóch pilotowych odcinkach (Ice Queen i Meltdown). Aha. Jeszcze przed Zivą David i Kate Dodd była agentka Vivian Blackadder, która nawaliła w jednym zadaniu i dlatego nie było jej w pierwszym odcinku pierwszego sezonu. To tak dla przypomnienia.
Więc bez tych wszystkich bohaterów NCIS (od pilotowych odcinków w JAG do obecnie w NCIS trwającego 9 sezonu) nie miałby swojego niepowtarzalnego klimatu, którego nie ma w innych podobnych produkcjach.
Wiem, że byłą, to że nie oglądałam 2 pierwszych sezonów z Todd, to nie znaczy, że nie wiem co się w nich działo i jaki był skład zespołu w pilocie NCIS :)
Cała ekipa. ale na pierwszym miejscu zdecydowanie Ziva:)
Nie wyobrażam sobie tego serialu bez Zivy, DiNozzo, Gibbsa, Abby, MaCgego i oczywiście Duckego:) (chyba dobrze napisałam) Tworzą jeden zgrany zespół. I nie wyobrażam sobie bez nich serialu.
Ja bez nich też nie wyobrażam sobie serialu..a jak by DiNozzo grał McGee'go, McGee grałby DiNozza, Gibbs grał by Duckiego a Ducky Gibbsa to zabawnie by nie było ;d Nie wspominając o tym, że gdyby Cote w 2003 przyjęła rolę Kate Todd, to teraz...dobrze, że tego nie zrobiła ! Chociaż Kate miała też Lauren Holly zagrac, ale ona też się nie zgodziła i zagrała Jenny...brakuje mi jej w serialu ;(
Mnie też jest trudno sobie wyobrazić serial bez Zivy - aczkolwiek nie było jej w końcu w dwóch pierwszych sezonach.
Chociaż jak napisałem, najlepsza jest Abby.
A jeśli chodzi o postać, której nie darzę sympatią - to jakoś nie mogę się przekonać do Leona, ale mam nadzieję go jeszcze polubić, bo mam zaległości w odcinkach z jego osobą.
Właśnie ja też nie mogę się do Vanca przekonać, aczkolwiek mi nie brakuję Kate, bo nie oglądałam 2 pierwszych serii z jej udziałem ;] Widziałam tylko 1 odcinek 1 sezonu i od razu nie spodobał mi się z Kate. Wolę zdecydowanie Zivę <33 Jest taki jeden odcinek z Elim David, gdzie Leon mógł zginąc, on mnie jakoś przełamał co do spostrzerzenia na jego osobę troszkę, polecam może akurat zachęci cię to do polubienia naszego byłego boksera z Ohaio ;D
Ja na odwrót mam zaległości z ostatnich sezonów, aktualnie jestem na etapie odkrywania odcinków z Vancem. No, ale skoro widziałaś tylko jeden odcinek z Kate to zasadniczo nie jestem pewien czy możesz porównywać obie agentki. Ale w sumie masz rację - Ziva jest lepsza może dlatego, że bardziej pasuje do klimatów Toniego, postać Kate była zbudowana raczej na zasadzie przeciwieństwa do "wiecznego studenta" DiNozzo. Chociaż od trzeciego sezonu Tony jakby spoważniał.
Może i naprawdę Tony jakby spoważniał od trzeciego sezonu. A to może za sprawką, że zabito Cate (strzelono jej prosto w głowę) zastrzelono ją na koniec 2 sezonu. No a w 3 sezonie zaczęła już grać Cote. Ja z początku widziałam trzecia serie z Zivą. No i myślałam ze to jest 1 sezon, no ale jak już napisałam to był jednak 3 sezon:). No ale potem zobaczyłam 1 sezon z Cate, no i tak sobie pomyślałam szkoda że Ziva już nie gra. No ale to był pierwszy sezon. Cate też była fajna, ale bardziej zdecydowanie wolę Zivę.:)
Po prostu Ziva i Tony bardziej nadają na tych samych falach niż nadawali Kate i Tony, Ziva jest bardziej otwarta w kwestiach seksu i moralności od Kate stąd mamy efekt spoważnienia DiNozzo. Żarty DiNozzo, które tak fajnie wkurzały Kate, na Zivie nie robią specjalnego wrażenia.
Dokładnie, Ziva jest bardziej hmm..odważna na sugestię Di...no i jej pomyłki językowe są boskie ;D Nie zapomnę jak zamiast dziewka powiedziała dziwka ;D
A pamiętacie scenę łóżkową Tonyego i Zivy kiedy grali namiętną parkę na użytek mikrofonów ?
Ktoś sobie jest w stanie wyobrazić to z Kate ? ;-)
Ja bym chyba umarł ze śmiechu. :-))
GRUBSON NAJLEPRZY
a tak serio:
1. VERY Special Agent DiNozzo - oczywiście ;)
2. Ziva
3. Gibbs
4. Ducky
5. Fornell
6. reszta
Najlepszy*
Przepraszam za poprawkę, ale po prostu rzuca mi się to w oczy jak tylko spojrzę na temat posta ;]
Na przyszłość nie pisz o rzeczach nie związanych z tematem forum, bo " właściciel " może usunąć twoją wypowiedz ;)
Aghr! Ja nie mogę z tego "najleprzy"...
U mnie na pierwszym miejscu jest Gibbs. No, a jak się na ekranie pojawi Fornell to ja już w domu jestem. To mój ship, Fibbs. Nie ma lepszego.
Na drugim Ducky. Lubię jego paplanie.
Na trzecim DiNozzo.
Na czwartym Kate, ona nie spadnie.
Później cała reszta, jak się tam ułoży.
Racja Gibbs & Fornell rządzą jak dla mnie. Zwłaszcza jak mają udawać drani (przed swoimi ludźmi). Mam tą scena (to chyba z jednego z odcinków trzeciego sezonu bodajże "Under Covers" o ile dobrze pamiętam).przed oczami w której Fornell mówi do Gibbs'a "amatorzy" i udają się do "sali konferencyjnej (winda)" gdzie agent Fornell pyta się Gibbs'a "chcesz (proponując gumę do żucia)?".
Zdecydowanie to mnie najbardziej rozbraja.