Może dla oglądających ten serial to oczywiste, ale ja tego serialu jeszcze nie widziałem, ale co jakiś czas widzę, kolejną nową
stronę o tym serialu.
Bo to tak zwany miniserial. Czyli wszystko zaczyna się i kończy na jednym sezonie. W przypadku AHS to trochę inaczej bo historie i postacie są kompletnie inne ale aktorzy się nie zmieniają. Wiem że zaczynanie każdej części/sezonu od American horror story jest mylące i mnie to też na początku zastanawiało, ale zrozumiałam wszystko oglądając 2część- AHS: Asylum. Serial gorąco polecam, chociaż Sabat nie porywa :(. Za to 2 pierwsze są rewelacyjne :)
Aktorzy się zmieniają. Większość aktorów tych ważniejszych jest w kolejnych sezonach, ale nie zawsze.