PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=682018}

American Horror Story: Sabat

American Horror Story: Coven
7,4 53 552
oceny
7,4 10 1 53552
5,0 6
ocen krytyków
American Horror Story: Sabat
powrót do forum serialu American Horror Story: Sabat

niefajne

ocenił(a) serial na 6

mój zawód roku jak na razie. Ciągnie się jak flaki z olejem, pozaczynane wątki na które zabrakło
pomysłu. Na plus soundtrack no i czołówka po której ma się nadzieję, że na prawdę będzie się
działo. Dalej tylko zabójstwa, zdrady i wskrzeszenia- czeski film, zabili go i uciekł. Klimat z
poprzednik sezonów zabity i pochowany na 102 kosztem taniego rozwoju wypadków niczym w
Pamiętnikach Wampirów.

Wojen1

------SPOILER-----

Niestety muszę się zgodzić. Pierwsze dwa sezony miały podobny problem tj.
zaczynali jakiś wątek i gdzieś go urywali z tym, że odniosłam wrażenie, że były to
typowo poboczne historie, z kolei w Coven było zbyt dużo ważnych postaci oraz
wydarzeń z nimi związanych. Prawie każdy odgrywał znaczącą rolę i był długo na ekranie,
przez co w pewnym momencie miałam wrażenie, że zrobiło się troszkę tłoczno.
Oprócz tego mocno zawiodłam się na "wojnie" czarownice vs. voodoo - za bardzo rozjechali się
na historie typu łowcy czarownic co spowodowało, że zapowiedziana wojna rozpoczęła się
i zakończyła na akcji z Minotaurem.
Wyjątkowo nie podobała mi się postać odgrywana przez J. Lange - strasznie irytująca
i taka, że właściwie do końca nie wiedziałam o co tej zbzikowanej babie chodzi.
Liczę, że w kolejnym sezonie, ponownie wykreuje najlepszą postać.
Inna słabo rozegraną czarownicą była Myrtle Snow - strasznie karykaturalna i miałka "marchewa"
jak to powiedziała o niej Madison, która z kolei wypadła bardzo fajnie.
Długo by tu jeszcze wymieniać, więc napiszę tylko, że dużą zaletą serii AHS są
przede wszystkim intra,muzyka oraz ogólny pomysł na dany sezon. Trzeba też przyznać, że
jest to produkcja dość bezpośrednia i momentami kontrowersyjna dla niektórych, jednak
również nierówna i mało zbita (zbyt dużo wątków).
Z sentymentu oceniłam na 7 mimo ,że na początku byłam przekonana iż będzie to mój naj naj
sezon, któremu dam 9 :) Ostatecznie oceniam, że jest ciut lepszy od S01, ale gorszy od S02.

ocenił(a) serial na 3
Paz_Vega

--SPOJLERY--
niestety masz rację. opening najlepszy ze wszystkich, ale jak zwykle nie oddaje klimatu serialu (podobnie było z dwójką, choć tam akurat wyszło to na dobre). Mnóstwo nieścisłości, niepotrzebne namnożenie wątków, brak pomysłów co do ich zakończenia (wspomniana wojna czarownic, śmieszni łowcy czarownic, albo śmierć misty day - inna zabawna sprawa, że najpierw mówi się o tym, jak to zostało tylko kilka czarownic na świecie, następnie żeby wyłonić "supreme" chcą poświęcić wszystkie pozostałe, a pod koniec okazuje się, że jednak czarownic są setki - gdzie tu logika? już nie mówiąc o samym pomyśle podtrzymywania kary śmierci przez "postępową" supreme. no ale miało być dramatycznie).

Starrysky

------ SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER --------

Mnie zniszczyło wystąpienie Cordelii w telewizji, biorąc pod uwagę, że odcinek wcześniej (dwa?) zostali zabici łowcy, a z tego, co mówił jej teściu to nie byli wszyscy. Taaaaak! Podajcie im adres, gdzie Was szukać ;)
Z idiotycznych wątków rozwaliło mnie wskrzeszanie, kogo się da. No i intrygi. Za dużo ich było, człowiek się dusił. Ostatnie 3 odcinki wydawały mi się już totalnym absurdem, fabuła liniowa do bólu zębów, bohaterowie prowadzeni za rączkę przez każdego.Jak ktoś już wyżej wspomniał, śmierć Misty Day była idiotyczna. Nie bardzo rozumiem, z jakiej racji musiała pozostać w piekle i na jakiej podstawie ją tam zatrzymali, skoro nie była zła ;) I to dramatyczne obrócenie się w proch.
Postać Jessiki Lange do pewnego momentu lubiłam, za to wk.... denerwowała mnie Madison. I Myrtle. Sama nie wiem, która postać była bardziej wkurzająca. I ta jazda na stereotypach przy pisaniu charakterów młodych czarownic :D
Uczennice przyjeżdżają do szkoły, do której trafiają bo nie ogarniają swoich mocy. W szkole wszyscy mają ważniejsze sprawy niż uczenie ich, stają się coraz bardziej overpower, ale jakoś nie mają problemów z okiełznaniem rosnących mocy ;)

Pozytywów jednak też kilka znalazłam:
- czarownice voodoo. Całość, jeśli chodzi o budowę i ich moce, rytuały mi się cholernie podobała.
- soundtrack, montaż
- piekło
- Bastien
- Papa Legba
- Postać Spaldinga, ale tylko do momentu odkrycia jego "hobby", przy końcówce sezonu staje się własną karykaturą

Pierwsze 2-3 odcinki AHS były koszmarne, przypominały mi jakiś tani film dla nastolatek. Highschool is magic ;) Później do 10 odcinka podobał mi się cholernie, żeby właśnie przy 10 stać się autoparodią. Mogli to zrobić naprawdę fajnie, ale skopali. Za dużo wątków jak na 13 odcinków.

Wojen1

to 6 to i tak wysoko ;) dla mnie ten sezon to chyba największy zawód wszechczasów ;p

ocenił(a) serial na 5
Wojen1

niestety muszę się zgodzić :/ nawet świetna czołówka, muzyka, wspaniałe jak zawsze zdjęcia i genialna Jessica Lange nie ratują tego sezonu. Pierwszy był średni, drugi bardzo dobry, trzeci znowu średni - wychodzi na to, że w czwartej części twórcy się zrehabilitują :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones