Mam na imię Elfangor. Jestem księciem ze świata Andalitów. Umieram. Mój statek rozbił się na planecie zwanej Ziemia. To nie pierwszy raz, kiedy moja noga postała na powierzchni tej cudownej planety, ale będzie to ostatni. Yeerki rozpoczęły swój cichy atak na Ziemię. Są to złe pasożyty, które żyją w mózgach innych stworzeń. Teraz powzięły sobie za zadanie zniewolić każdą ludzką istotę na tej planecie. Kiedy spojrzałem w oczy pięciorgu niewinnych ludzi już wiedziałem, co muszę zrobić. Ci młodzi ludzie nie mają pojęcia się o inwazji, że ich najbliżsi przyjaciele i rodzina są kontrolowani przez Yeerki. Jednak niedługo wezmą w swoje ręce odpowiedzialność za uratowanie całego świata. Dam im moc morfowania, technologię Andalitów, jakiej nie posiadł żaden inny gatunek. Teraz ci ludzie będą mogli używać energii i instynktu każdej żywej istoty aby przeciwstawić się Yeerkom. Będą mogli przeistoczyć się w każde zwierzę, którego dotkną. Wielu Andalitów nazwało mnie bohaterem, ale oni nie wiedzą o mnie wszystkiego, nie znają sekretu, który odkryje ta piątka ludzi kiedy nadejdzie odpowiedni moment. To są jeszcze dzieci, nie wojownicy ale ja wierzę w ich siłę. Czasami dzieci potrafią dokonać niesamowitych rzeczy.