... FIlm nie posiada nic szczególnego gra aktorska to miazga poziom studencki, ale walić to, ja np oglądam go do tak zwanego kotleta, nie ma nic nadzwyczajnego ale chce dalej poznać historie. Następna sprawa to sceny z użyciem efektu które są już lepsze ale nie świetne mimo to serial ma wielu fanów i prawdopodobnie dobrze zarabia.
Zgadzam się ze wszystkim, Amelll przez obydwa sezony gra jedną miną a reszta obsady jedzie na pół wizdka. Widać jednak, że serial ma bardzo dobrego reżysera i scenarzystę. Przyłożyli się konkretnie do swojej roboty. Napięcie dawkowane jest po mistrzowsku, widzimy dwię równoległe historie. Poznajemy jednocześnie przeszłość olivera a same przejścia pomiędzy zdarzeniami z wyspy i tym co dzieje się współcześnie są naprawdę przemyślane i poskładane tak, że chce się to oglądać i to chyba właśnie to sprawia że chce się dalej poznać historię.
Odpusciłem ten serial bo gra aktorska wypada słabo, no i sceny akcji beznadzieja a te powinny byc dopracowane w serialu z superbohaterem
nie jest to serial na który czekasz jak np "Gra o Tron" ale daje rade, aktorzy są jacy są ale po obejrzeniu tych sezonów nie wyobrażam sobie innych. No i jest to pierwszy taki serial o zielonej strzale wiec warto nawet w niedziele do obiadu sobie jeden odcinek włączyć. Jak tak robię i jakoś nie chce mi się odpuszczać go. Ale rozumiem cię bo gdyby nie zainteresowanie historią to poszła by olewka na to.
Wydaje się, że ten serial to poziom Lost, Spartacus czy Walking dead,
czyli przeciętny scenariusz, słabe aktorstwo i nijakie dialogi, ale ludzie brną dalej.
Jednak daleko wyżej wymienionym serialom do tych najlepszych np:
Twin Peaks, Dexter, True Detective, Fargo, Breaking Bad, The wire, Sopranos, Zakazane imperium,
Rzym, Gra o tron, Oz, Sześć stóp pod ziemią itp
walkin g dead słabe aktorstwo? Chyba nie z początku podobnie myślałem ale zajebiście mi się teraz podoba. Jakby oddają realia serialu w ten sposób ogólnie bez porównania do Aroorwa tam jest jedna mina :D
Jak pisałem na tle aktorstwa seriali z najwyższej półki w "Walking dead" jest przeciętne.
Nawet w czymś takim jak Spartacus taki odtwórca roli Batatiusa wyróżnił się na tle reszty.