Jak wiadomo DC i Marvel to osobne stajnie. Jednak ostatnio znalazłem kilka okładek (chyba z lat 70s-80s) komiksów DC, gdzie obok podstawowych bohaterów DC występują także najważniejsi bohaterowie Marvela!
Seria nosi podtytuł "Super Team Family". Okładki zawierają bohaterów będących w pewnym sensie odpowiednikami.
Poniżej owe okładki:
1. Superman vs Thor:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/45/0f/99/450f99637d53a07b85e3a6923c4ff 14e.jpg
2. Quicksilver vs Flash:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/236x/71/d6/0f/71d60f6ef654ea35ed75711ba5aba 0f0.jpg
3. Wonder Woman vs Captain America:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/1c/3a/99/1c3a99bca9e4d16e0a1427bc 98c40973.jpg
4. Vigilante vs Daredevil:
http://i1270.photobucket.com/albums/jj615/Silverager1969/1202.jpg
5. Batman vs Thor:
http://3.bp.blogspot.com/-_DrKPiv1mPw/UbU5MA5-HtI/AAAAAAAAN14/f7ospk3Eiu0/s1600/ 417.jpg
Czy jakiś ekspert się wypowie?
Nie wiem, czy w obecnych czasach, coś takiego jest możliwe.Wyklucza to chyba ciągły pęd za zarabianiem pieniędzy i coś mi się widzi, że niechętnie jedni z drugimi chcieli by się dzielić.Komiksy to jedno, a filmy/seriale, to co innego.Dawniej, powiedzmy w latach 80/90. coś takiego widocznie było możliwe, choć na kartkach komiksów.Sam swego czasu znalazłem na necie komiks Batman Spiderman: Disordered Minds, w którym przeciwnikami byli dwaj psychole, czyli Carnage i Joker.Innym przykładem jest współpraca pomiędzy DC Comics i Image Comics i crossover z Batmanem i Spawnem.Wspólne produkcje filmowe obu universów, były by fajną rzeczą, bo nie dość, że dawały by sporo możliwości na krzyżowanie pojedynczych bohaterów, lub całych drużyn, to dodatkowo stanowiły by niemałą atrakcję dla widzów i spore wyzwanie dla filmowców.Niestety, coś takiego możliwe by było chyba tylko w sytuacji znacznego spadku zainteresowania produkcjami po obu stronach barykady, a co za tym idzie, znacznym zmniejszeniem wpływów.Wtedy takie coś, mocno by ożywiło interes i strumień zielonych płynął by ponownie.
Fajnie byłoby zobaczyć olbrzymie uniwersum z Batmanem, Spider-manem, Supermanem, Thorem czy Hellboyem itp. To byłoby coś genialnego. Może jak znudzi im się obecna formuła i rywalizacja DC/Marvel to za 10 lat coś takiego dostaniemy? Oby.
Kurna, nie wiem, czy tego dożyję.Nie masz bardziej optymistycznej prognozy? ;)
W komiksach coś takiego występowało dosyć często. X Men i Teen Titans , Daredevil i Batman , Superman i Hulk , Green Lantern i Silver Surfer , JLA i Avengers , Marvel vs DC i parę innych. Na wspólne filmy prędzej czy później też przyjdzie pora a powód jest prosty - kasa ;)
PS: Coś mi świta że chyba nawet o superłotrach powstał wspólny komiks gdzie Galactus chciał pożreć planetę Darkseida ale już nie pamiętam za dobrze tego :D
Czyli, jak piszę.Jak hajs się przestanie zgadzać, to szybko ktoś wpadnie na ten niemożliwy dziś pomysł.Cały przemysł filmowo-serialowy, to nie jest fundacja charytatywna i nie robi filmów dla naszej przyjemności, tylko żeby zarobić.Aktorzy nie siedzą tam dla przyjemności, tylko dla zielonych.Jeden jest ogrodnikiem, a inny aktorem, ale to wciąż praca.Tyle tylko, że ogrodnika, to mogą znać co najwyżej sąsiedzi, a takiego aktora, to już cały świat.