PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=194037}

Awatar: Legenda Aanga

Avatar: The Last Airbender
8,4 33 667
ocen
8,4 10 1 33667
Awatar: Legenda Aanga
powrót do forum serialu Awatar: Legenda Aanga

Czyli serialu animowanego, który jest dobry także i dla dorosłych
-Ma to być serial przygodowy s.f. albo fantasy.
-Gdzie odcinki mają wspólną fabułę (nie jak w Batman TAS)
-z ciekawymi postaciami i ciekawym głównym wrogiem.
-muszą być postaci kobiece.

z anime próbowałem chyba wszystko, ale każda seria była albo zbyt prosta i banalna dla mnie.
Albo była zbyt dramatyczna. Ja bym wolał coś pośrodku tych skrajności.

widziałem:
-Awatar: Legenda Aanga (super)
-Legenda Korry (dobra, ale zbyt schematyczna)
-Liga sprawiedliwych (niezła, ale nie ma nic co sprawiłoby, żebym miał chęć to oglądać)
-Avengers: Potęga i Moc (niezła, ale nie ma nic co sprawiłoby, żebym miał chęć to oglądać)
-Spider-man TAS (bardzo fajne)
-X-men TAS (jakoś tego nie trawie, ale ogólnie większość rzeczy z x-menami jest dla mnie nie
interesujące)
-X-men ewolucja (dziecinny)
-Wakfu (ale zniechęcił mnie brak jakiegoś rozwiniętego głównego wątku)
-Kung Fu Panda: Legenda o niezwykłości (bardzo słabe, choć filmy wymiatają)
-Pingwiny z Madagaskaru (świetne)
-Batman TAS (Bardzo fajny, niestety odrzuca mnie brak powiązania odcinków)

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

- Pora na przygodę,
- My little pony: friendship is magic,
- Steven Universe,
- Cowboy Bebop,
- Totalna Porażka,
- W.I.T.C.H. Czarodziejki,
- Młodzi Tytani,
- Kryptonim: Klan na drzewie,
- Daria,
- Wodogrzmoty Małe

Nawet jeśli te tytuły nie spełniają wszystkich Twoich wymagań, to i tak je polecam :D

ocenił(a) serial na 9
Spirralka

Ludzie, może się nauczcie, że jak ktoś pyta o podobny to się podaje podobny, a nie jakikolwiek. Pora na przygodę czy my little pony nie ma nic wspólnego z Avatarem poza tym, że to serial animowany.
Zresztą żaden z tych tytułów nie jest w żadnym stopniu podobny.

ocenił(a) serial na 9
MistrzSeller

"z anime próbowałem chyba wszystko"
Cóż wychodzą ich setki rocznie więc to chyba mocne nadużycie.

A właśnie gdybym miał znaleźć coś podobnego do Aanga to szukałbym w anime. (Avatar jest dla mnie czymś w rodzaju amerykańskiego anime)

Nie wiem czy widziałeś fullmetall alchemist ale dla mnie to ta sama liga co awatar zarówno pod względem podobieństwa wielu wątków czy balansu humor-dramat. Jest też sporo postaci które można polubić

ocenił(a) serial na 9
Niktwazny8

Wśród anime nie ma podobnych wszelkie anime idą w skrajności, albo sa płytkimi przygodówami, albo smutnymi dramatami. nie ma nic pośredniego jak Avatar.

A co do fullmetall alchemist to jest najbardziej podstawowy tytuł jesli chodzi o anime, jeśli ktoś pisze że próbował wszystkiego to raczej tego też.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Więc pewnie próbowałeś też One Piece? Początkowe odcinki faktycznie są dziecinne, kreska tak samo i to może odrzucić. Później dopiero widać genialnie wpleciony w fabułę wątek główny, pojawiają się postaci, których nie da się określić jednoznacznie jako anta- czy protagonistów, bohaterowie dynamiczni podobnie jak np. Zuko i poważniejsza problematyka, też podobnie jak w Awatarze rasizm, niewolnictwo. Nie jest to tępa przygodówka na pewno.

ocenił(a) serial na 9
Aerdie

Ale mi chodzi o normalne seriale, a nie nigdy niekończące sie tasiemce.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Dla mnie to lepiej, więcej do oglądania ;) a Ty jak taki wybredny, to może spróbuj Suisei no Gargantia albo Angel Beats!

ocenił(a) serial na 9
Aerdie

Nie jestem wybredny. Od początku napisałem czego dokładnie szukam. Szukam czegoś równie dobrego i ciekawego pod względem fabuły z ciekawymi czarnymi charakterami, a nie coś co obraża uczucia religijne pokazując w negatywnym świetle anioły czy jakieś mecha.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Haha, widzę że trafiłam na trolla, albo jesteś nawiedzony. A tak btw: nie ma za co ;)

ocenił(a) serial na 9
Aerdie

Nie, po prostu nie potrafisz zroumieć, że szukam serialu animowanego dobrego dla dorosłych, a nie jakiegoś anime, gdzie bóg i anioły sa pokazywane w negatywnym świetle, albo jakieś naparzanki bez fabuły.
Tak ciezko zrozumieć, że szuam czegoś z dobrą fabułą i postaciami. Gdzie czarny charakter ma motywacje, a ci źli mają jakąś motywacje, a nie są po prostu źli.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Chciałeś s.f. albo fantasy, a później piszesz, że mecha to nie, więc chyba sam nie wiesz czego chcesz. Wszystkie anime które wymieniłam mają fabułę i to dość dobrą, nie podałam pierwszych z brzegu. Widzisz, akurat mam tę przewagę, że ja je oglądałam, a Ty nie. I tak np. gdybyś obejrzał Angel Beats! to wiedziałbyś, że tak na prawdę nie ma tam ani jednego anioła. Skoro nic Ci nie pasuje, bo oceniasz każdą serię po samej zapowiedzi zamiast obejrzeć, to Twoja strata/

ocenił(a) serial na 9
Aerdie

s.f. i fantasy to nie tylko mecha. Poza tym pisałem, że już probowałem z anime i nie ma żadnych interesujących. Angale beats jest nudne, ma mało ciekawe postaci i przedstawia anioły w negatywnym świetle. Poza tym od tego sa pierwsze odcinki by po nich ocenić serial. Nikt nie bedzie oglądął całego serialu, który jest kiepski.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Ale mecha to s.f. więc to Ty nie sprecyzowałeś, że chcesz s.f., ale nie mecha. W Angel Beats tak jak już pisałam nie ma aniołów, więc nie może przedstawiać ich w negatywnym świetle. " Poza tym od tego sa pierwsze odcinki by po nich ocenić serial. Nikt nie bedzie oglądął całego serialu, który jest kiepski." To tylko twoje subiektywne opinie.

ocenił(a) serial na 9
MistrzSeller

Obecnie też szukam czegoś podobnego do Avatara, ale mogę tobie polecić "Młodych Tytanów". Nawet animacja jest podobna.
Co do anime to musisz obejrzeć „Attack on Titian”. Jest nowe, bo z 2013 roku. Kurczę zakochałam się w nim. Cały czas trzyma w napięciu. Nawet tematyka jest podobna do avatara. Grupa nastolatków walczy o wolność. Każdy bohater ma unikatową osobowość więc raczej się nie znudzisz. W Attacku jednak walka toczy się między ludźmi, a potworami. No i jest krwawe więc raczej nie puszczą ci tego na nickelodeon . Samo anime porównywane jest nawet do "Gry o tron" czy "Harrego Pottera"
https://www.youtube.com/watch?v=WawrfHBsCCA
Obejrzyj to dla mnie plis.

ocenił(a) serial na 9
Maggery

Attrack of Titan, ale mnie nie obchodzą anime dramaty z kupą krwi i przemocy. Ja chce czegoś jak Awatar, nie jak gra o tron czy inne seriale HBO.

ocenił(a) serial na 9
MistrzSeller

Attack on titan to nie sama krew.Wiesz czemu ci to podałam? Bo jest podobne do avatara (nie przyszłoby mi do głowy z innych powodów).
-akcja toczy się w alternatywnym świecie.
-do walki staje grupa nastolatków, która w między czasie zaprzyjaźnia się.
- walczą o cały świat
- duża różnorodność postaci w tym tragiczne jak zuko
- dużo intryg
- główny bohater tak samo jak aang posiada unikatową zdolność.
- poczucie humoru (tam też jest)
- szybkie zwroty akcji
Więcej bym ci tego podała, ale to już spoiller.

ocenił(a) serial na 9
Maggery

Tak, ale mnie nie interesują dramaty anime, bo jakbym szukał takiego to pisałbym, że szukam anime. Pisałem, że anime nie lubię bo są dla mnie albo zbyt dramatyczne albo zbyt płytkie. Krwawych seriali nie lubię, a dramaty mnie nudzą.

Poza tym te podobieństwa to jakby szukać, to sporo filmów czy seriali miałaby większość z nich.

ocenił(a) serial na 9
MistrzSeller

No, ok widać, że nie zmienisz zdania. W takim razie pozostaje przy ,,Młodych tytanach".

ocenił(a) serial na 9
Maggery

Bo szukam tego co napisałem, że szukam.

A Młodzi tytani, obejrzałem pierwszy odcinek- zwykła naparzanka dla dzieci. Nie ma żadnych poważniejszych motywów czy ciekawych postaci.

ocenił(a) serial na 9
MistrzSeller

Skoro obejrzałeś pierwszy odcinek to się nie dziw.

ocenił(a) serial na 9
Maggery

Od tego jest pierwszy odcinek, by zainteresować widza. Poza tym nie lubię oglądać jakiś płytkich seriali o superbohaterach. Chce czegoś porządnego jak Awatar.

ocenił(a) serial na 9
Maggery

Co niby tam jest takiego jak w Aangu?

ocenił(a) serial na 9
Maggery

pomyliło mi się z ligą młodych. Tego nie widziałem. Czy faktycznie jest podobne do Aanga?

MistrzSeller

z tego co pamiętam każdy odcinek o czym innym i dopiero pod koniec starają się jakoś łączyć fabułę i tworzyć logiczny ciąg zdarzeń trwający więcej niż "trzy odcinki, a potem kompletne oderwanie i co innego". na upartego kilka luźnych odniesień do postaci, czy wydarzeń do odcinków poprzednich, ale raczej starają się wyjaśniać, żeby nie trzeba było nadrabiać, gdy masz lukę. Do tego antagoniści nudni. Źli bo źli. kropka
NUDA, BEZNADZIEJA, ZMARNOWANY POTENCJAŁ (tak, bo z postaci dałoby się więcej wycisnąć)

MistrzSeller

Dobra, mamy przykład wybrednego gościa... znalazłeś coś po 6 latach?

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

A oglądałeś Fullmetal Alchemist? Ten też łączy powagę z komedią, a do tego obie wersje genialnie się dopełniają;)

ocenił(a) serial na 9
GandalfCzarny666

Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
"-muszą być postaci kobiece. "
W FA nie ma postaci kobiecych wśród głównych postaci (są ze dwie jako drugoplanowe, które sa traktowane po macoszemu).
"z anime próbowałem chyba wszystko"
Skoro ktoś pisze, że próbował wielu rzeczy to raczej tak podstawowy i bardzo znany tytuł sprawdzał.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

W FMA kobiece postaci traktowane po macoszemu? A Winry, Izumi, Pinako, Mira? Mało? I rzeczywiście, mogłem wziąć pod uwagę, że i to anime obejrzałeś. Wygłupiłem się;p. W takim razie polecam ci Gargoyles;). Ten serial ma wszystko, czego naprawdę potrzebujesz:). Z tym że po pierwsze: trudno go znaleźć(ale jest na necie - zapewniam). A po drugie: ten serial nigdy nie doczekał się premiery w Polsce tak więc próżne twe trudy w poszukiwaniu polskiej wersji. Jednak naprawdę warto dać mu szansę, bo jest naprawdę nietypowy, głęboki i ma wiele zapamiętałych postaci:).

ocenił(a) serial na 9
GandalfCzarny666

Są traktowane po macoszemu, bo akcja skupia się głównie na facetach
O Gargoyles słyszałem.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

To skoro słyszałeś, to warto rzucić okiem;). Nie będzie to czas stracony:)

ocenił(a) serial na 9
GandalfCzarny666

Ale nie ma do tego polskiego tłumaczenia.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Hm...jedyna rzecz, która mi przychodzi do głowy (aczkolwiek postać kobieca jest jedna, za to świetnie napisana) to "Tajemnicze złote miasta". Co prawda seria ma swoje lata (dobrze ponad 30), ale bohaterowie są dobrze napisani, animacja i muzyka - rewelacyjne (w przypadku grafiki, trzeba wziąć oczywiście uwagę na wiek produkcji), fabuła wciągająca, no i przede wszystkim - jest to przygodówka ze świetnie wplecionymi wątkami naukowymi, a nie nawalanka, czy przełzawiona bajeczka. A, no i jeszcze wrogowie są dobrze napisani, aczkolwiek troszkę się zmieniają (pojawiają się nowi, starzy są zepchnięci na nieco dalszy plan - choć nie znikają całkiem)

Jeśli podobał Ci się "Aang", to "TZM" też powinny Ci przypaść do gustu, tym bardziej, że twórcy marki awatarów w dużej mierze inspirowali się tym serialem.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Hej, wiem ze pytasz o serial ale przyszła mi do głowy pewna książka, a właściwie to trylogia pt. Zrodzony z mgły Brandona Sandersona. W sumie bardziej moze przypomina Korre ale klimat podobny i trochę nawet problematyka pod kątem politycznym. Glowna bohaterka jest dziewczyna która uczy się specjalnych umiejętności itp. Nie będę spoilowac, a nóż przeczytasz ;) marzę żeby kiedyś zekranizowali ta trylogię, a najlepsze właśnie by było anime ze wzgledu ilość poruszanych wątków. Tez jest audiobook po angielsku na YouTube :)

A jak nie lubisz czytać to zignoruj posta haha :)

ocenił(a) serial na 9
pierog123

Tylko ja szukam podobnego do Aanga nie, Korry. Korra jest trochę zbyt dziecinna i schematyczna.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

W sumie to mialam na mysli 1 sezon Korry ale tak czy siak polecam :) http://ksiazki.polter.pl/Z-mgly-zrodzony-Brandon-Sanderson-c16233 chociaz przeczytaj to, moze cie zacheci :)

MistrzSeller

Po pierwsze- Awatar legenda Aanga to nie dramat tylko przgodowy (no może 3 księga trochę i komixy).
Po drugie- Jak lubisz filmy tego poziomu jak Avatar Aang to polecam Oban stairracing. Jest to opowieść o dziewczynie która szuka ojca i występuje w wyścigach w dziwnych czasach.
po trzecie- Awatar legenda Aanga to nie anime tylko kreskówka. Bo jeżeli nei lubisz
Fullmetal alchemist to nie wierze czemu masz lubisz anime.
po czwarte- polecam ci ogólnie seriale z Jetixa bo były naprawdę fajne (np. oban które ci dalem)
po piąte- zaniedług owyjdzie polska wersja 3 i 4 księgi Korry którą jak oglądałem po anigleisku z napisami to była nawet lepsza od Aanga i bardziej dramatyczna.

Mam nadzieje żę pomogłęm

AwatarZen

jeszcze jedno. Ile masz lat? może łatwiej podam ci dobry serial :)
bo znam dużo podobnych do Aanga

ocenił(a) serial na 9
AwatarZen

1. Ale nie mówiłem, że to dramat. Ma dramatyczne elementy i to lubię. Lubię, gdy to co rozrywkowe, jest dobrą rozrywką, ale jednocześnie posiada jakieś dramatyczniejsze elementy.
2. Chodzi mi o seriale. Filmy nie zbyt lubię oglądać, bo zazwyczaj jest tak, że mam po filmie niedosyt (w sensie chciałbym zobaczyć więcej fabuły z tymi postaciami). dlatego lubię seriale, ale takie gdzie jest fabuła łącząca odcinki, gdzie bohaterowie i relacje pomiędzy nimi się rozwijają. Gdzie postaci mają osobowość, muszą sobie radzić z różnymi problemami wynikającymi z tego co się stało wcześniej.
3. Napisałem, że anime mi się zazwyczaj nie podobają, bo albo są zbyt przygodowe, albo zbyt dramatyczne. Po prostu nie ma wśród anime niczego pośrodku.
4. Jakoś nie kojarzę by jakakolwiek doroślejsza kreskówka w stylu Awatara tam leciała (a w latach 2000 i 2003-2005 znałem wszystkie seriale jakie tam leciały)

Mam 24 lata.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Znalazłeś coś? Ja jestem w podobnej sytuacji. Właśnie skończyłem oglądać Aanga z dziećmi i szukam czegoś podobnego. Nie chodzi mi nawet o podobny styl czy tematykę, ale o serial dla dzieci, który moża oglądać z dorosłymi (Aanga zabroniłem dzieciom oglądać beze mnie, tak mnie wciągnęło) i który ma rozwijającą się ale skończoną fabułę (tzn odcinki są powiązane,m ale serial nie ciągnie się przez 10 sezonów).

Chwilowo zaczęliśmy oglądać Futuramę i dla 6 i 8 latek sprawdza się o dziwo całkiem nieźle.

ocenił(a) serial na 9
KasigiYabu

W miarę może być wakfu, ale tam fabuła trochę niestety za bardzo idzie w przygodę odcinka, przez co ma się wrażenie jakby się oglądało zbiór różnych historyjek.
Spider-man TAS jest fajny (i od 2 sezonu ma ciągłą fabułę)
Kiedyś disney wypuścił serial gargulce, ale niestety nie można go obejrzeć po Polsku.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

O którego spidermana ci chodzi? Z 2003 czy z 2012 roku?

Wakfu zapowiada się fajnie, dzięki za cynk.

Dla formalności napiszę, że Futurama spełnia twoje prawie wszystkie wymagania, oprócz spójnej fabuły i głównej złej postaci (chyba że uznamy Mamę za taką). Raczej dla dorosłych, ale jak wspomniałem wyżej moje córki się świetnie na nim bawią, choć większości ukrytych aluzji nie rozpoznają. Nie wymieniłeś tego serialu jako obejrzanego, więc o nim wspominam, choć pewnie go znasz.

Przyszedł mi do głowy jeszcze Archer. Teoretycznie mógłbyś mnie opieprzyć jak tych tam na górze, że nie czytam ze zrozumieniem, ale jak się zastanowić to sezon 5 spełnia twoje wymagania. Ma spójną fabułę, świetne postacie, także kobiece (Malory, Lana), no i dobry dla dorosłych, choć raczej nie dla dzieci. Niestety nie jest z gatunku fantastyki.

ocenił(a) serial na 9
KasigiYabu

tego z lat 90. Miejscami może jest trochę dziecinny, ale będąc dorosłym to nadal dobrze sie ogląda (ja oglądałem to pierwszy raz mając 20 lat i mi się podobało, a jestem dość wybredny).
Futuramę oglądam od kiedy leci w TV z polskim dubbingiem i lubię ten serial. Nie wypisywałem go, bo wypisywałem tylko te seriale animowane dla dzieci

ocenił(a) serial na 10
KasigiYabu

Futurama nie jest dla dzieci!! Nie wiem jak duzo obejrzeliscie ale totalnie odpada XD ogólnie z seriali animoweaych tak ogolnie, to te ogladalam z moim bratem i uwielbiany oboje (ja ma 24 lata on 9) : samurai jack, Batman przyszłości, adventure time, over the garden wall(cudo!!), star wars rebels.

ocenił(a) serial na 10
pierog123

Futurama nie jest dedykowana dla dzieci, ale z pewnością nie jest "nie dla dzieci", jak np. Archer. Bender ma zdumiewające umiejętności łączenia pokoleń i bawi mnie jak i moje córki.
Niedawno skończyliśmy Wakfu. Mnie nie wciągnęło tak jak w Avatara, ale córki stawiają te seriale na równi. Doszło do tego że stworzyłem dla nich system RPG oparty na "Hero Kids" z bohaterami z Avatara i Wakfu i teraz muszę im wymyślać co tydzień nowe przygody. W tym momencie oglądają Dofusa - im się podoba ale mnie ten serial zupełnie nie rusza. Na Over the garden wall czaję się od jakiegoś czasu i chyba go obejrzymy jak skończy się Dofus. Poza tym Samurai Jack wygląda ciekawie. Wygląda jednak na to, że nie ma zakończenia. W Porze na przygodę przeraża mnie trochę rozmiar, ale też chyba spróbujemy. Tak czy siak - dzięki za sugestie!

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Nie wiem czy widziałeś Tajemnicze złote miasta, ale warto, to na tym wzorowali się twórcy Avatara: Legendy Aanga. W latach 90-tych oglądało się to z zapartym tchem.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Co myślę że MOGŁOBY się Tobie spodobać :) :
-Stranger: Mukō Hadan- jest to anime o samuraju który pomaga dotrzeć sierocie do świątyni buddy (jako Chrześcijanka przymknęłam oko :) )
- Death Note: Notatnik śmierci- Tak... nie jest jakoś szczególnie podobna akcją do "Avatara" ale jest całkiem niezła- w skrócie opowiada o chłopaku co znalazł pamiętnik boga śmierci :P
- Angel Beats- Znowu nie związana z "Avatarem" ale równie dobra jak on- dziewczyna po śmierci ląduje w takim jakby "przejściu" przed kolejnym wcieleniem (katolicy znowu przymykają oko ;))
- Hunter x Hunter- Nie oglądałam, ale podobno niezłe. Chłopak próbuje znaleźć swego prawdziwego ojca, w międzyczasie, przechodzi egzamin na zawodowego łowce.
- Król szamanów - Tutaj akcja jest naprawdę podobna do avatara, chociaż szczerze wole Aanga :)- Asakura Yoh jest szamanem, czyli osobą, która potrafi porozumiewać się z duchami. By zostać upragnionym królem szamanów, musi wygrać wielki turniej, dlatego też ciężko pracuje nad sobą. Chłopakowi pomagają narzeczona (:OOO) Anna jego trenerka (która też jest medium) i kumpel Morty (też widzi duchy) i jego duchowy przyjaciel... nie pamiętam jak on tam miał :P
- To były wszystkie NIEZŁE anime które ktoś mi polecał lub oglądałam sama.
Teraz przyszła kolej na to co (jako wierna Fanka Aanga) Oglądam i uwielbiam :3:
- Steven Universe- Na pierwszy rzut oka bajka (też ja odrzuciłam za pierwszym razem :P) Ale kiedy wdrążysz się w akcje nie będziesz się mógł oderwać, to ci gwarantuję! Ponadto nie wystraszysz tym młodszego rodzeństwa, bo świat oraz przygody Stevena i klejnotów, ukazywane są z ego dziecięcej perspektywy.
Teraz trochę o akcji- Steven jest jednym z niewielu pozostałych (a właściwie LUDZKICH) klejnotów które jeszcze zamieszkują ziemię. Jego matka Rouse, zmarła przy porodzie przekazując mu moc i zostawiając pod czujną opieką przyjaciółek- Ametyst, Granat i Perły. Ojciec zrzekł się praw rodzicielskich w obawie przed jego mocą, ale chętnie służy mu radą i bezapelacyjnie kocha Stevena. Steven uczy się jak kozystać ze swoich mocy przeżywając różne przygody w najróżniejszych wymiarach

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Próbowałeś Young Justice albo Triguna ?

ocenił(a) serial na 9
miszacz

Young Justic, kiedyś próbowałem, ale jakoś totalnie nie znam tych postaci, a w pierwszych odcinkach ni stąd ni z owąd już są superbohaterami bez żadnego wyjaśnienia, co jest trochę dezorientujące. A sama fabuła pierwszego odcinka nie wciągnęła mnie. Była taka zwykła, dziecinna, a postaci nie zapadały w pamięć.

Trigun- z tego co widzę to jest to postapo i komedia. A komedii japońskich nie rozumiem. A poza tym nie lubię za bardzo japońskich produkcji s.f. opartych na humorze i przerysowaniu wszystkiego. Bardziej wolę po prostu skupienie na wątkach s.f., pokazanie tego co niezwykłe, ale cóż w anime takich rzeczy niestety nie ma. Nawet filmy Miyazakiego dzieją się w dość zwyczajnym i przyziemnym świecie. Co jest zresztą dziwne, że japończycy mając do dyspozycji animacje i na prawdę ciekawe style rysowania, wolą pokazywać rzeczy zwyczajne, które spokojnie możnaby pokazać w filmie zamiast czegoś naprawdę co by przekraczało granicę wyobraźni.

ocenił(a) serial na 10
MistrzSeller

Po pierwsze gdyby był Pan milszy to ludzie by chętniej odpowiadali. Zachowuje się Pan jak gbur.
Koniec moralizacji.
Jeżeli chodzi o dobre anime to polecam osobiście Fate Zero - jak powiesz mi że płytkie to Cie wyśmieje.
Co do ameanime to jest Galaktic Football. Moim zdaniem naiwne ale ciekawe. Proponuje zacząć oglądać seriale dla zabawy a nie żeby wszyscy postrzegali Pana jako jakże szanownego pana krytyka od siedmiu boleści. Poza tym jest takia bajka która kiedyś leciała na Cartoon Network i nie pamiętam jak się nazywała. Była to jakaś ciekawa zrzyna pokemonów. Summonerzy wychodzili z jakiś magicznych kryształów. Tyle pamiętam - było to dawno ale to tez było ameanime. Poza tym... proponuje poczytać komiksy o superbohaterach - lepsze niż animacje o nich.

ocenił(a) serial na 9
Feminista

nie zachowuje się jak gbur. Po prostu szukam czegoś ciekawego
A fate Zero widziałem, nie podobało mi się. Jak dla mnie za dużo dramatu, a mało akcji.

Mnie naiwne seriale nie interesują. Szukam czegoś jak Awatar czyli czegoś dla dorosłych.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones