Jezu, to jedna z najgorszych bajek jakie oglądałem!
Opowiada ona o chorym, sadystycznym dresie, jaroszu chroniącym środowisko, popieprzonej matce nadmiernie ceniącej czystość, choremu ojcu, który zachowuje się jak dzieciak, i bawi w kowboja, dziewczynce nimfomance, która kocha się w dresie, ojcu tej aroganckiej "dziewczynki", która uważa, że wszystko jej wolno (ojciec tak samo uważa), bajka jest tak żałosna, że nie mam słów! Wersja ze spolszczonymi imionami to już totalne dno!
Uwielbiam bawić się w krytyka, nie tylko filmów jak i płyt i gier, i nie można dostać u mnie (w skali 1-10) 1, bądź 10, albowiem nie ma rzeczy idealnych i najgorszych na świecie.
Dałem tu 1/10 aby obniżyć średnią, a normalnie dałbym z 2,5/10.
ocena 1/10 to i tak o wiele za dużo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gdyby się dało ocenił bym na 0
Ja tak samo. Najgorsze jest to, że ten serial jest na CT od wielu lat i chyba nie zamierzają go zdejmować. Nie ma już Johnny'ego Bravo, Chojraka, a żeby obejrzeć Krowę i Kurczaka trzeba czakać do późnego wieczora. Pocieszam się, że są jeszcze Ed, Edd & Eddy i Dom pani Foster. Pozatym są też dobre dwie nowe kreskówki: Chowder i Flapjack.
Kurczę, ja w 100% się z tobą zgadzam. Też uwielbiam Chowdera i Flapjacka. Należą do grona moich ulubionych podobnie jak Chojrak, i duużo innych. Zapomnieliście o jednej, z najlepszych kreskówek - Mroczne przygody Bilego i Mandy...
Trzeba być nienormalnym aby dawać specjalnie niższą ocenę aby zaniżyć średnią (czyżby problemy emocjonalne?). Serial nie jest arcydziełem, ale 2 pierwsze serie są świetne i można wiele ciekawych rzeczy wyciągnąć. Oczywiście ja oceniam na podstawie wersji oryginalnej, a nie polskiej. Niestety, jak to bywa ostatnio wśród seriali na CN końcowe serie stoją na strasznie nierównym poziomie i są wyraźnie gorsze od pierwszych.
Podobnie jak wpis wyżej - jeśli nie potraficie oceniać obiektywnie to po co zakładacie konta na filmweb?A gdyby tak nauczyciel po sprawdzeniu Twojego sprawdzianu powiedział - "Noo Maciej, normalnie dałbym Ci dostateczny, ale chyba dam jeden, bo niezbyt Ciebie lubię...tak żeby zaniżyć Ci średnią...". Nie zastanawiałeś się nigdy nad takim czymś pewnie...What is wrong with you people?!?
Zgadzam się z twoją opinią, to jedna z najgorszych bajek jakie istnieją, nie rozumiem jak ktoś może ją lubić.
Zgadzam się w zupełności. Ta bajka praktycznie od dnia premiery mi się w ogóle nie podobała. Przyznaję, było kilka niezłych odcinków, a tak to wkurza mnie, że to coś w ogóle jest jeszcze emitowane...
Nie no, ludzie, bez przesady....
Chociaż dubbing w kolejnych sezonach (ten ze spolszczonymi imionami) jest rozczarowywujący i wręcz momentami irytujący bajka sama w sobie jest bardzo dobra. A ten pierwszy dubbing był ekstra. Rozumiem, ze może sie komus nie podobac ale żeby jechac konkretnie po całości ? Jest parę zabawnych momentów, główni bohaterowie tez są czasem śmieszni i fajny klimat w ogóle. Cenię ją też za to, że nie rozśmiesza dzieci w tak denny sposób jak ciągłe bekanie, pierdzenie czy rzyganie jak np. Ufołagi, Wyspa Totalnej Porażki czy inne gówna, które lecą na cartoon network. Właśnie dobrze, że ją emitują bo lubię czasem sobie ją obejrzeć, szczególnie te pierwsze odcinki z fajnym dubbingiem. :)
p.s szkoda natomiast że nie emitują już Mucha Lucha, bo to też bylo spoko. ;)
Ta racja, zgadzam się z tobą. To ufogówno było beznadziejne, nawet kreska była beznadziejna, a fabuła z dupy wzięta.
Co do Mucha Lucha, niezłe było, jeszcze Strażniy czasu super byli :D.
Tak, "Strażnicy Czasu" byli kozaccy =) nie dość, żę uczyli historii to jeszcze byli śmieszni i w fajnym klimacie.
Wracając do tego tematu mam uczucie, że prawie wszystkie osoby wypowiadające się tutaj są dzieciakami. Polecam przeczytać mój wpis w temacie "Dobry, zabawny serial" przy tej kreskówce na filmwebie, a dowiecie się dlaczego ta kreskówka była czasami taka beznadziejna. Ja rozumiem gusta, ale należy też trochę się zapoznać z historią i faktami na temat produkcji, a nie odgórnie oceniać. W Dexterze, Powerpuff Girls, I Am Weasel, czy Cow and Chicken też bywały słabe odcinki, podczas gdy w dwóch pierwszych seriach Crampów (nie w tych późniejszych - 3 i 4) praktycznie każdy odcinek miał jakiś ciekawy przekaz. Polecam obejrzeć wersję angielską dwóch pierwszych sezonów. Sam serial miał fajną kreskę stworzoną przez Koreańczyków i z pewnością puściłbym je dziecku. Dwie ostatnie serie to żenada w produkcji kreskówek - plucie, bekanie, pierdzenie, nienormalne zachowania i suche teksty.
Dwa pierwsze sezony mają więcej wartości, niż 90% kreskówek. Wystarczy trochę dojrzeć i rozwinąć świadomość by to dojrzeć :)
Wayne nie był dresem, na jednym z odcinków widać było, że słucha death metalu ;p
Kiedy byłam mała, strasznie irytował mnie ten serial. Był bez sensu, brutalny i dziwny. Ale miałam wtedy tylko jeden kanał kreskówkowy i z
nudy oglądałam co popadnie. CN bardzo ceniłam, bo większość starych produkcji była świetna. Ale ta nigdy nie przypadła mi do gustu.
Kiedy byłam mała, strasznie irytował mnie ten serial. Był bez sensu, brutalny i dziwny. Ale miałam wtedy tylko jeden kanał kreskówkowy i z
nudy oglądałam co popadnie. CN bardzo ceniłam, bo większość starych produkcji była świetna. Ale ta nigdy nie przypadła mi do gustu.