Rzeczywiście dziwna sprawa, takiego tematu tu jeszcze nie widziałam ;) Mówisz, że serial jest rewelacyjny, a jednak nie zrobił na Tobie wielkiego wrażenia. Hmm moim zdaniem ten serial można naprawdę docenić dopiero wtedy, gdy człowiek emocjonalnie przeżywa losy bohaterów. Nie wiem czy drugie oglądanie coś zmieni, bo już nie będzie tego elementu zaskoczenia po każdym odcinku.
Za co w takim razie cenisz tę produkcję ? :)

Najbardziej podobała mi się historia Waltera niby nie jest jakoś wybitnie odkrywcza ale najciekawsze w niej jest to że dotyka taki przyziemny temat,który dotyczy w mniejszym lub większym stopniu każdego z nas.Dlatego nie jestem fanem kina fantasy sporo osób polecało mi serial Gra o Tron,ale sam opis fabuły już skreśla u mnie ten serial.Moja wysoka ocena Breaking Bad pewnie wynika z tego,że nigdy nie miałem kontaktu z takim poważnym serialem i z dobrymi aktorami przeważnie to były seriale telewizji polskiej jak w11,czas honoru etc.Dopiero od nie dawana zacząłem interesować się szerzej serialami.Jeszcze dużym plusem jest wciągająca fabuła potrafiłem obejrzeć kilkanaście odcinków dziennie zapominając o życiu zewnętrznym ;),ale jak już wspomniałem w moim poście jakoś nie mogłem wczuć się w historie Waltera i innych bohaterów może to brak u mnie empatii filmowej kto wie :) .Zakończenie serialu w ogóle mnie nie zaskoczyło było takie banalne i bez żadnych fajerwerków Dostałem na koniec tylko sporo pytań i mało odpowiedzi.Ciekawy byłem jak potoczyły się dalej losy rodziny Waltera i Pinkmana.Taka ciekawostka wczoraj zacząłem oglądać True Detective tam relacje głównych bohaterów Cohlea i Harta od razu mi się spodobały.Jestem ciekawy czy True Detective bardziej spodoba mi się od Breaking Bad.

Jeszcze chciałbym się zapytać jaki polecacie mini serial maksymalnie tak do 20 odcinków ?

Luther. A jak chcesz coś dłuższego, to obowiązkowo The Sopranos i The Wire.

A co sądzisz na temat Fargo? Bardzo zaciekawił mnie opis i myślę,że by mi się spodobał.Z tego co przeczytałem to serial jest na podobnej zasadzie co True Detective jeżeli chodzi o sezony czyli 2 sezon będzie miał zupełnie inną historię i aktorów.Szczerze mówiąc to odpowiada mi taka konwencja bo nie muszę czekać ponad rok na nowy sezon żeby dowiedzieć się jak zakończy się historia.

Rozumiem :)
Masz rację. Koniec BB był przewidywalny. Ale nie wyobrażam sobie innego zamknięcia tej historii.

Z krótkich seriali mogę polecić na pewno Sherlocka. Jedyny serial po Breaking Bad, który mnie wciągnął. Chociaż początkowe odcinki mnie nie powaliły. Moja koleżanka była zachwycona True Detective, więc pewnie też się nie zawiedziesz oglądaniem ;)

W takim razie po True Detective zabieram się za Sherlocka :)

Oceniam serial na 9, lecz także mnie nie poruszył 'wewnętrznie'. Był bardzo ciekawy i fajnie zmontowany, (chociaż czasem przedłużali niektóre sceny, szczególnie kiedy po raz setny pokazywali jak gotują - dlatego 9) lecz nie zwykłem się przywiązywać do fikcyjnych postaci. Właściwie to nie przywiązuję się za bardzo w ogóle do ludzi (nie licząc tych, z którymi mam wiele wspólnych doświadczeń). Także fajnie było, się skończyło, idę żyć dalej :)