PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=647835}
8,0 13 783
oceny
8,0 10 1 13783
Chicago Fire
powrót do forum serialu Chicago Fire

Czy tylko mnie ona tak denerwuje? I to od samego początku.
Jest jakaś taka nadpobudliwa, zbyt ćwierkająca. A teraz (4x13 SPOILER) naraża życie innych, nie przejmuje się tym i jeszcze stroi fochy. Na chłopaka, na koleżankę z pracy... Wiem, że na pewno przechodzi przez koszmar, ale pracę ma taką, jaką ma, trochę odpowiedzialności. :/ Skąd ludzie mają wiedzieć, przez co przechodzi, jeżeli o tym nie mówi? Już niekoniecznie wszystkim, ale kurka...

ocenił(a) serial na 10
Derfi69

Tak przechodzi przez koszmar i na dodatek rozstała się z Kandydatem. Dlatego to ją strasznie pogubiło. Ty nie miałaś coś takiego, że w danym momencie, na niczym ci nie zależało? ? Jeśli tak, to powinnaś ją zrozumieć, bo ja rozumiem...ale na pewno się ocknie, wierzę w to ;) Pozdrawiam :)

ChicagoFireD

Miałam, chociaż nie w takim stopniu, myślę, że dużo ludzi tak miało, ale jakoś inaczej reagowałam. Poza tym, jej zależy, tylko, jak napisałaś "pogubiła się". Z drugiej strony, mam inną pracę, więc nie miałam okazji (prawie) zabić kogoś, kogo miałam ratować.
Swoją drogą, ciekawe, jak to rozwiążą. Mam nadzieję, że nie będzie to powtórka z Shay...

ocenił(a) serial na 10
Derfi69

Zgadzam się z tb :) No ja też nie miałam w takim stopniu, ale dokładnie mogę sb zdać sprawę, jak ona się czuje. Dokładnie :) ona ma bardzo odpowiedzialną pracę i powinna się jak najszybciej ogarnąć - z resztą nigdy taka sytuacja nie powinna w ogóle zaistnieć ;)
I też mam taką nadzieję, że nie będzie powtórki, jak było z Shay....bo jak pamiętam, to strasznie była wstrząśnięta i mocno to przeżywała ;)

ChicagoFireD

Widziałaś już 4x13? Brak mi słów...

ocenił(a) serial na 10
Derfi69

Widziałam ;) Kolejny przepiękny odcineczek i trzymający w napięciu ;) Bardzo to lubię, gdy na koniec wszysko kończy się pomyślnie. To bardzo uszczęśliwia :) Natomiast tak : wkurzała mnie ostro Chilli na początku odcinka, jak nazmyślała do szefa na Brett :( Natomiast na koniec, gdy ten facet chodził z bronią i o mały włos barkowało, że zabiłby je, wtedy złapały się za ręce. I na koniec prosiła o przebaczenie. Myślę, że od tego wydarzenia się zmieni, że coś to dało jej do zrozumienia ;) Pozdrawiam :)

ChicagoFireD

Mnie właśnie na samym końcu najbardziej wkurzała. Najpierw pokazała swoje prawdziwe oblicze, a teraz co? Potrzebuje pomocy? To były jej wybory, zarówno w tej, jak i poprzedniej pracy. Ale przyznam, że przynajmniej jej postać wzbudza jakieś emocje, bo reszta jest przesłodzona i tak sztuczna, że głowa boli.

Derfi69

Mimo że zachowanie Chili czasami mnie irytuje, to jednak lubię tę postać (i aktorkę) i mam nadzieję, że zostanie w 51.
Z kolei nieszczególnie przepadam za Brett, ale to ze względu na aktorkę, bo postać sama w sobie jest w porządku.

Ale i tak najlepszym składem ambo 61 była Dawson i Shay. Strasznie mi brakuje Shay, nie rozumiem dlaczego ją uśmiercili. :(

ocenił(a) serial na 10
CzerwonyKaktus

Też mi jej brakuje, ale jak scenarzyści mówią : chcieliśmy jakoś odświeżyć ten serial, dlatego musiała być śmierć, by widz akurat nie oglądał cały czas śmierci innych osób z wypadków, tylko żeby go coś wstrząsnęło. Dlatego ostateczną decyzją podjęli taką, że wybralli śmierć Shay :(((( ;( Niestety !!! Taka osoba była słoneczkiem remizy, dla nas był szok i dla jej przyjaciół. I bardzo to lubiłam, jak ją wspominali i odkrywaliśmy jeszcze to, co o niej nie wiedzieliśmy ;)

CzerwonyKaktus

Większość widzów tęskni za Shay, w tym i ja. :( Chilli mnie wkurza, ale przynajmniej trochę namieszała. Ta rodzinna sielanka w 51 jest okropna i sztuczna, a teraz coś się dzieje. :D

ocenił(a) serial na 10
Derfi69

Czemu mówisz, że jest sztuczna? ? Mnie się wydaje, że chociaż jest prawdziwie, gdzie tak powinno być w każdej remizie. Bo przecież, jeśli jesteś strażakiem - masz drugą rodziną. Dużo strażaków ci to powie ;)

ChicagoFireD

Druga rodzina, ale jaka rodzina jest tak do bólu słodka? Nie wiem, jak to inaczej opisać. Po prostu, trudno mi uwierzyć, że tyle (przypadkowo dobranych) osób jest w stanie się tak dobrze dogadywać, zawsze sobie pomagać, zawsze wybaczać i prawie nigdy nie kłócić. Do tego wszyscy sa dobrzy, uczynni, odważni w każdej sytuacji i honorowi. Ja chyba nie znam żadnej osoby, która miałaby wszystkie te cechy. To po prostu jest nierealne.

ocenił(a) serial na 10
Derfi69

Dokładnie może i jest nierealne, a co jeśli jednak? ? Nie znasz wszystkich ludzi na świecie ! Ja też nie znam, ale po prostu uważam, że na pewno ktoś taki jest ! A przede wszystkim większość amerykanów są fajnymi, miłymi, uśmiechniętymi ludźmi. Uważam też, że to dużo zależy od szefa remizy ; ) Gdyby każda remiza miała takiego szefa i żeby każdy strażak przystępując do służby, miał tę świadomość, jakim człowiekiem powinien być w tej pracy (honorowym, odważnym itd.) - myślę, że wtedy z łatwością byłoby znaleźć taką remizę ;) Z tym, co się spotykają w ich pracy, raczej służbie - u każdego strażaka ukształtowuje się być takim dobrym człowiekiem. Dlatego wiedzą, co najważniejsze jest w życiu (najszybciej oni to sb uświadamiają niż zwykły człowiek - choć nie zawsze) : przede wszystkim miłość do drugiego czlowieka, pomoc bliżniemu, odwaga, radość, wsparcie, nadzieja itd.
Z resztą nie zawsze jest tak pogodnie w 51, bo nieraz się kłócili, bo np nie ufali/wierzyli sb (jak Casey wierzył, gdy Otis spr. Aparat ODO innemu strażakowi, że jednak nie był zepsuty. A Kelly ufał swojemu koledze, pamiętasz? ?). NIeraz znalazły się czarne owce w 51 (podpalacz-strażak, teraz Chilli wkurza i nie pamiętam, kto tam mógły być jeszcze)
Przede wszystkim - ta ekipa strażaków/paramedyków itd., która teraz pozostała - to nie są koledzy, koleżanki z pracy, przede wszystkim to przyjaciele. I to normalne, że się wspierają. Bo widzieć się tyle godzin podczas służby, przez nawet tyle lat - to raczej zgodzisz się ze mną, że idzie się ze sb zżyć, prawda? ? Zależy im na sb i widać, że dla każdego pracownika 51, drugi pracownik jest jakąś ważną osobą w ich życiu, może mniej ważną, bądź następna osoba, bardziej ważną ;)
Zgodzę się - mało, co się kłócą, ale teraz kłótnia jest pomiędzy Brett, a Chilli ;)
To też ludzie i tak samo, nie zawsze są dobrzy ( zdarza się im popełniać błędy ), są uczynni, czy odważni w każdej sytuacji? ? Są odważni, ale nieraz widać było, że się bali, ale zostając strażakiem, zdawali sb sprawę, z czym ta praca się wiąże m.inn. z ogromnym stresem, z tym, że może się im coś stać, odpowiedzialnośćią, odwagą, że zawsze muszą służyć pomocy - nieważne czy jesteś chory, czy nie, czy jest dzień lub noc, czy kogoś lubisz, czy też nie ;)
Może i nie znasz takich osób, ja też jak na razie nie znam. Z resztą nikt w zupełności nie jest idealny. Zawsze popełniamy błędy - ale jak to ostatnio powiedziała moja sąsiadka : nie popełnia ten błedów, kto nie ryzykuje ;) Więc do odważnych świat należy.
P.S sorki, że się tak rozpisałam ;)

ocenił(a) serial na 10
Derfi69

Widze ze nie jestem jedyny ktory teskni za shay i bardzo serial na tym ucierpial bo sezon 4 jak narazie jest najgorszy ale pozyjemy zobaczymy co z tego wyniknie

Derfi69

Właśnie weszłam po to by dokładnie to samo napisać. Shay to było to, a ta Chilli działa mi na nerwy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones