PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=688160}
8,1 6 054
oceny
8,1 10 1 6054
Chicago P.D.
powrót do forum serialu Chicago P.D.

Hank Voight

ocenił(a) serial na 10

Na początku, jeszcze jak nie oglądałam Chicago P.D a widziałam jego epizody w Chicago Fire kompletnie nie podobała mi się postać, którą grał... a grał i gra nadal zajebiście. Perfidny, zimny, bezczelny obrońca ulic Chicago, dirty cop ale z sercem, bo za swoją team odda życie i brutalnie postąpi z każdym, kto stanie mu na drodze aby poznać prawdę. Jestem pod wrażeniem i czekam na kolejny sezon :D

sweetberryy

Też go nie lubiłam w Fire,pamiętam że gdy oglądałam Chicago Fire wyszło juz z 5 odcinków PD ale gdy zauważyłam że on tam gra absolutnie powiedziałam że tego nie obejrzę xd
Ale obejrzałam,denerwował mnie na początku ale teraz już mniej,jedyne co mnie wkurza to że nie pozwala na Linstead bo ma jakieś durne zasady,i nie rozumiem jego zasady że jak ktoś kulkę dostanie to już może się spotykać z kimś z jednostki ?
ktoś mi może to wyjaśnić, proszę ?
A co do Hanka znów, skomplikowana z niego postać a przez to ciekawa bardzo,zgadzam się,z jednej strony obrońca i pomaga każdemu komu może a z drugiej umoczony glina
jednak dobrze pamiętając nie za wszystkimi zawsze stoi murem a przynajmniej na początku tak było :)

ocenił(a) serial na 10
drarry55

Słuchaj :))) z tym, że nie pozwala, aby były pary w jego jednostce, to tak jest i będzie, bo najwidoczniej w mundurowych pracach tak w USA jest. A dlaczego ??? Bo w ich pracach ( m.in. czy to straż, czy policja ) jest mega wielki stres i niebezpieczeństwo. Dlatego, jeśli jesteś z kimś w związku w pracy - bardzo boisz się o tą osobę, nie skupiasz się idealnie na pracy i tym, co robisz, aby ratować poszkodowanych ( czy to w pożarze, czy jakiejś strzelaninie ) - nie skupiasz się, bo boisz się, aby partnerowi nic się nie stało, aby nie zginęła twoja ukochana osoba. Dlatego nie ma u nich w pracy, takie czegoś, jak bycie razem i pracowanie w jednej remizie, czy jednostce policyjnej. Chyba, że przyrzekniesz, że skupisz się na tym, co robisz - i było tak w Firehouse 51, pamiętasz ?? Jak Dawson nie mogła znaleźć pracy w innej remizie, dlatego Chief Boden im pozwolił, pod warunkiem, że w pracy nic nie będzie ich łączyć. I tak było w PD, gdy postrzelono posterunkową, bo Voight się nad nią zlitował, bo jest bardzo w tym, co robi :)))
Pozdrawiam i życzę miłego oglądania :))))

ChicagoFireD

Zupełnie rozumiem dlaczego panuje zasada że nie ma romansów w pracy, nie rozumiem tej zasady że dostaniesz kulkę, możesz być z kim chcesz,albo dostaniesz kulkę możesz zmienić wydział.
Ale podejrzewam tak jak piszesz że tam może są takie przepisy których my nie znamy :)

Akurat z Kim i z Adamem to Hank dostał przedsmak tego co może być jak ona będzie w wywiadzie, więc byłabym baaardzo zdziwiona gdyby scenarzyści za chwilę o tym zapomnieli i Voight znów chciał ją na górze.
Byłoby to nielogiczne bardzo ; )
Z drugiej strony widać że Erin i Jay umieją zachować profesjonalizm. Nigdy nie bylo z nimi problemu,jedno drugiego nie zatrzymywało gdy szli na akcję a byli razem,zostaje nam czekać i zobaczyć jak to rozegrają.


ocenił(a) serial na 10
drarry55

No dokładnie :) I tego się trzymajmy, że będziemy oglądać CF, czy PD nieważne, co :)) Bądźmy im wierni :D
Tylko, co mnie trochę wkurza w PD, że nie jest ukazane, aż tak bardzo, że się wzruszą, czy coś. Tak jak by nie mieli serca, a jednak mają i to bardzo dobre. Ale w Fire jest o wiele lepiej ukazane. Ale były i nadal są to zajebiste seriale, jakie kiedykolwiek w życiu oglądałam :) <3 <3 Teraz tylko czekać do nowych odcinków, no i do premiery MED. Już nie mogę się doczekać :)))

ChicagoFireD

Czy ja wiem xd
Jak będę zmuszona oglądać znowu przez połowę albo cały sezon prywatne życie Erin Lindsay i ,,gościnne" występy reszty drużyny to chyba spasuję,albo zacznę oglądać urywkami.

Oooo myślałam że tylko mnie to denerwuje! Zgadzam się w 100% nie wiem dlaczego nigdy nie pokażą odpowiednich uczuć. nie mówię tutaj o tych sercowych romantycznych scenach.
Brakuje mi tych drobnych spraw u nich,przez to serial wydaje się taki..okrojony u mniej realny:) No jedynie pokazali sprawy jak trzeba przy Erin i jej matce i Nadii. oh i przy Mousie jak opowiadał o Platt o tym wydarzeniu z konwojem ( chociaż nie zostało wyjaśnione o co chodzi) mam nadzieję że to poprawią.
Na przykład w 3x01 mieli świetną okazję i naturalną rzeczą by było gdyby w 3x02 było coś pokazane,ale znając życie i Dereka....
masz racje w strażakach jest to znacznie lepiej pokazane.
Też czekam na Med,ciakwe jak to im wyjdzie.
No PD mnie zachwyca i jednoczenie zawsze rozczarowuje xd Na czas obecny nie mogę się doczekać odcinka 3 :D

ocenił(a) serial na 10
drarry55

Masz rację :)))))
W Fire, to wiadomo, że strażacy, czy paramedycy pokazują, jak ratować i przy okazji pomagać. I właśnie coś takiego robią, pomimo swoich spraw osobistych, pomagają też prywatnie na rożny - i jak wiadomo, że są to bardzo dobrzy ludzie. Natomiast policjanci też są dobrymi ludźmi. Tylko szkoda, że tak mało to pokazują i że się nie wzruszą, czy coś. No wiadomo, że to policja i muszą być twardzi, ale czy aż tak bardzo ???
PD odważyłam się dopiero w wakacje zacząć oglądać ten serial. I właśnie teraz zostały mi tylko 2 odcinki 2 sezonu, aby być równo z emisją 3 sezonu :)))
I jak poznałam Fire ( dokładnie 7 stycznia 2014 r., bo wtedy była emisja 1 sezonu na TVP 1 ), no i później w wakacje zaczęłam oglądać 2 sezon i później 3, a teraz w końcu 4 :))) I jak oglądam, mówiłam sobie : kurde przecież ja też bardzo lubię pomagać i ta praca idealnie pasowałaby do mnie. I w styczniu minie 2 lata, od kiedy moim największym marzeniem jest bycie strażakiem <3 A właśnie tego w PD nie czuję. I jeszcze jedno - dzięki Fire chcę wyjechać do Chicago. Natomiast przez PD zaczynam się bać tego miasta, bo ten serial nie pokazuje tego dobra, tylko wieczne zło, zło i zło.
Trochę się rozpisałam - wiem i przepraszam, ale taka jest prawda :))) Pozdrawiam :*

ChicagoFireD

Zgadzam się.
Twardzi ale... myślę że nie byłoby to nic ujmującego,ani złego gdyby pokazali czasem że się martwią o siebie,czy cokolwiek. Pamiętam tą sprawę z dzieckiem Antonia,jak porwali mu syna w S1. Tam Voight rzucił motywującą gadkę przynajmniej,to 10% uczuć ;d
ale brakowało mi tego typu spraw zawsze w serialu i nadal brakuje...chodzi o to jak oni reagują na pewne rzeczy. Na przykład na tortury Jaya, na poewanie syna Antonia czy postrzelenie Kim i Antonia. Wiem że pokazują zawsze że wszyscy śpieszą żeby pomóc i złapać tych złych ale chodzi mi bardziej o to jak sie zachwują w stosunku do tego poszkodowanego o. Na przykład razi mnie że w 3x01 siedzieli w barze i pili,Will sie praktycznie śmiał że Jay jest Ok. Czy choć jedna osoba nie powinna być przy nim w szpitalu,mam na myśli że to dośc spore przeżycie,bycie torturowanym,przynajmniej na mój gust.
Nawet dla kogoś kto przeżył wojne,spodziewałam się że chociaż Mouse będzie bardzo chciał pomóc Jayowi. I oczywiśćie Erin, ona pomogła rzecz jasna.

No tak,w Fire to jest całkiem inaczej a niby zajmuje się ten sam facet tymi serialami,zabawne. może chodzi o to że w fire mają interwencję ale poza tym cały odcinek nie jest o tym jak doprowadzić do złapania tego złego więc mają więcej czasu na ekranie na odpowiednie pokazanie tego dalszego planu? Myślę że to może mieć coś do rzeczy,z drugiej str. nikt w PD nie broni im czasem jakiejś historii rozciągnąć na dwa odcinki,jak powinno być w 2 odcinku S3. wyglądałby znacznie lepiej niż takie okrojone coś.

Czemu odważyłaś? ah ja zaczełam jakoś rok albo dwa temu,nie pamiętam ale od razu mi się spodobał! i pamiętam że wtedy zaczeli puszczać PD ale początkowo nie chciałam oglądać bo rzecz jasna nie lubiłam Hanka.
Nawet nie wiedziałam tak naprawdę, że to będzie tak bardzo powiązane z Fire,oglądam,a tu patrze Hank,Antonio,Erin,Jay i moje oczy zrobiły się jak spodki,dopiero w połowie S1 wykminiłam o co chodzi z tymi serialami,ciekawe jak im wyjdzie Chicago Med.
Ale jestem ciekawa.
strażacy,kurcze niebezpieczna praca chociaż szlachetna,zresztą moim zdaniel tak samo jak i policjanci i wojsko,ogólnie służby mundurowe.
wiesz co nie sądze y tam było aż taki obraz prawdziwy pokazany :) nie wiem w sumie mój brat tam mieszkał i na nic nie narzekał,ani na nadmierne płomienie ani kryminalistów :D
Choć jak pojedziesz to możesz sporkać kogoś z Fire lub PD!
ost. czytałąm że aktualnie w Chicago kręcą trzy seriale.
jeden to Empire (chyba coś o muzyce?) ai trzy MED,PD,FIRE.
kurcze a mój kolega ost przejezdzał kolo filmowców... pomyślec że może patrzył na Jaya z bronią i nie zrobił mi zdjęcia :D :(
lubię takie wypowiedzi więc nie mam nic przeciwko i jak widzisz sama nie szczędzę słów :D

ocenił(a) serial na 10
drarry55

Jasne :)))
Widziałaś sama, jaka jest zagubiona Erin, po zamordowaniu Nadii, tak ??
I była, może nadal jest, ale gdzie są przyjaciele ?? Jay powiedział jej w ostatnim odcinku 2 sezonu, że może na niego liczyć, a sam spędza czas z resztą przyjaciół w pubie U Molly's. Powinien być przy niej :)
A pamiętasz w Fire, jak Kelly zagubił się po zamordowaniu Shay ?? Wtedy miał przy sobie Casey'ego, Dawson i resztę rodziny :)))


Tak dopiero teraz się odważyłam, gdy oglądałam Fire i mówiłam sobie : kurde, przecież ten 1 odcinek zajmuje mi tylko 42 minuty na cały tydzień. I to mi nie wystarcza, dlatego muszę się jeszcze wyrobić z PD przed emisją Med, abym oglądała wszystkie na raz. I taka to właśnie historia :))))
Kurcze, tak ci strasznie zazdroszczę, że masz brata w Chicago lub kolegę. Wiem, że zazdrość jest grzechem xDD ;)) ale w takich sytuacjach, jak ta, czyli kiedy słyszę, że ktoś był lub mieszka w Chicago. Na prawdę chciałabym być teraz tam i spotkać tych wspaniałych aktorów. Zagadać, co słychać, zrobić sobie z nimi zdjęcie i wziąć autograf. Przy okazji oczywiście, że wzięłabym i dla ciebie, bo wiem, co czujesz, że chcesz ich spotkać itp.
A możliwe to, co napisałaś, że w mieście nie tylko są pożary i kryminaliści. Tylko w serialu tak wygląda, aby nie był nudny i żeby coś się w nim działo. Ale wiadomo, że na każdym kroku naszego życia, czyha na nas niebezpieczeństwo, a w obcym mieście jeszcze większe :))))

ocenił(a) serial na 10
ChicagoFireD

Ja Hanka od początku lubiłam, ale może dlatego że zaczęłam najpierw oglądać PD i mi nie podpadł. Najpierw pokochałam go za ten jego pijacki głos <3 Później za to, że nie jest z pozoru idealny grając brudnego glinę. Jestem ciekawa czy wyjaśnią za co siedział. Bo coś ten wątek się nie rozwinął. Mam nadzieję, że nie zapomną o tym gościu z 301 co w pace siedzi i pociągną to dalej. To, że nie pozwala na związki w ekipie to jest całkiem logiczne ale powinien się w takim razie trzymać tej zasady kurczowo a nie robić wyjątki... A to, że pobłaża Erin mnie nie dziwi. W końcu był jedyną osobą która tą dziewczynę wychowała i pomógł jej w karierze. Wybacza jej bo sam nie jest idealny. Zresztą z każdym tak robił. Tak było z Jayem kiedy zginął pedofil inny przełożony gdyby wiedział już wcześniej o tym, że prześladuje cywila zawiesiłby go, albo chociaż zagroził. A Hank tylko ostrzegł, że jeżli coś odwali nie będzie w stanie go wybronić. Gdy porwano syna syna Antonia też był gotowy posunąć się do przestępstwa a nawet podpuszczał do tego Dawsona, albo gdy kazał napisać podrobione akta Alovi żeby Antonio nie miał problemu - za każdego nadstawia karku. Z Allem też mają swoje za uszami więc dlaczego Erin nie może mieć. Zwłaszcza, że naprawdę przeżyła traumę. Widać też do tego że stara się mieć matkę. Widać to w nowym sneeku. Jak nie potrafi się jej postawić i pozwala na ubliżanie sobie i Hankowi. Dlaczego? Bo myślę, że w głebi duszy pragnie aby Bunny ją pokochała bezwarunkowo i bez pomocy dragów.. Sorry ale Erin będę bronić zawsze :D Ale to przez słabość do Bushowej :D Gdyby pewnie grała inna aktorka to bym jej nie lubiła. Mam nadzieję, że dosyć logiczny i zrozumiały jest mój wywód :D P.S Za parę miesięcy wyprowadzam się do USA pierwsze co pojadę zobaczyć to Chicago więc może jakieś fotki dla fun clubu Chicago Trio by się upolowały z dedydakami :D

guzik_misia

Za co siedział w więzieniu było wyjaśnione w Chicago Fire,więc pewnie w PD już nie powiedzą chociaż ludzie którzy nie oglądali Fire to nie wiedzą...
moja koleżanka PD oglada tylko i wciąż myśli że ktoś jej powie za co Hank siedział, musiałam jej to tłumaczyć.

Co do gościa w pace to wiem że jest taki wywiad z Voightem i on tam wyjaśnia kim ten Eddie dla niego jest,więc nie wiem czy to pociągnął w serialu bo to dosyć duży spoiler był.
z drugiej strony wywiad też mówi kto będzie na muszce w odcinku 3 więc..może jednak pokażą :) Fajny wątek by był i podobał mi się fakt że Voight obiecał przysługę więźniowi w zamian za coś co pomoże Jayowi :)

Masz rację,logiczne że nie pozwala ale jakoś KIm i Adamowi pozwoli co już logiczne nie jest (szczególnie po 3x01)
I oczywiście fakt że faktycznie czasami stoi murem za swoją jednostką jest napradę super i to mi się w nim bardzo,bardzo podoba.
jednak nie zawsze tak jest,przecież Jaya zostawił samego sobie jak go oskarżyli, gdyby to był kto inny to wszyscy dobrze wiemy że by starał się to wyjaśnić i pmóc,tak jak wp rzypadku Antonia dwa razy i Erin.
Jestem fankąJaya więc wyłapuje takie rzeczy ale wnioskuje że tak miało być,ze początkowo go nie lubi i nie popiera więc już się tego nie czepiał.
Podobała mi się jego reakcja w 3x01 więc wybaczam mu pozostałe złe nastawienie,poza tym że zasadził się na brata Jaya co było paskudne i dziwie się że Jay nadal mu ufa.

No sama Bush, ja też lubię i Erin też i serio logiczne jest że ją Hank lubi bo to jest przybrana córka,tego się nigdy nie czepiałam, gdyby nie dał jej warunków powrotu do jednostki to jednak by była przesada,chyba każdy to przyzna.
Trauma czy nie trauma to praca nie może każdy sobie odchodzić i przychodzić kiedy chce bo stało się coś złego. Jakoś Antonio tak nie zrobił po Jules a Jay po torturach? więc to słabe wytłumaczenie..oczywiście rozumiem że miała trudne dni dlatego nie mówię że złym pomysłem było że odeszła i Hank ją potem przyjął bo dobre to było.
wróciła,wszystko super byleby nie zrobili z tego znów kolejnego głównego wątku w całym S3 a pewnie tak będzie,więc ja sie w ogóle ludziom nie dziwie że mają tego dość...jednak warunki jakie hank postawił i jego wcześniejsze nastawieni do Erin było według mnie fantastyczne i za to i Erin i Hank mają u mnie plus po 3x01 :D

Ale bez przesady jeśli oni będą tak kręcić się wokół jednej sprawy ciągle z Erin to niestety, ale długo Bush tylu fanów mieć nie będzie. wystarczy spojrzeć co jest na zagranicznych forach,istna bitwa za i przeciwko niej,a szkoda bo postać ma super naprawdę i pasuje mega do tej roli. Chyba każdy by chciał do odmiany zobaczyć prywatne życie i problemy kogoś innego, chociażby Antonia który zszedł na daleki,daleki plan, albo Mouse'a, Adama czy Alvina.

Poważnie?! o ja wiem że w necie jest taka mapa i zdjęcia gdzie w danym dniu chicago PD MED i Fire kręcą,ludzie chodzą i patrzą i zdj robią, kto wie może na takei coś trafisz,jeśli tam zamawiam zdjęcie Jaya :D

ocenił(a) serial na 10
drarry55

Hmmm oglądałam Fire, ale to tak przelatywałam przez te odcinki więc chyba mi to umknęło z tym więzieniem. Właśnie jeżeli chodzi o CF to mnie męczyły te wątki prywatne między nimi no, ale też wiadomo że 40 minut o jednym pożarze to by było przegięcie :D Więc musieli jakoś ten czas zapełnić. Przy policyjnych serial tak jest bo albo pokazujesz serial familijny/ romans albo serial z akcją. No i jak zaczynają łączyć już te wątki to albo wychodzi kupa albo coś z sensem. Przy CPD na razie średnio im to wychodzi.

Myślę, że w tej serii zobaczymy dużo wątków z tego co zapowiadają w wywiadach, twitterach itp.
Tylko żeby nie było to po łepkach zrobione bo przez ten pierwszy odcinek na prawdę nabrałam do nich dystansu, ale i tak jutro wstanę o 6 żeby obejrzeć drugi może nie będzie taki zły :D

A na jakiej stronie oni mają tą mapkę? :D

guzik_misia

Jeśli chcesz mogę ci wyjaśnić o co chodziło z tą sprawą zamknięcia Hanka w więzieniu,żaden problem :)

Dokładnie,w fire jest więcej czasu więc i więcej wątków prywatnych,nie to co w PD gdzie biegają za podejrzanymi i wszystko łączą co zajmuje 35/40 minut odcinka,dlatego niestety zazwyczaj są okrojone z wszelkich prywatnych rekacji,spraw i tak dalej :)

też jutro wstaje o 5.30 zeby pobrac i obejrzeć, ale właśnie,mam takie przeczycue że większośc spraw będzie po łebkach.
Jak na razie jedynie stosownie rozwinięty wątek,rozbudowany i pokazany głęboko to watek Erin,jej mamy i jej żalu po Nadii. Przynajmniej pokazali to dostatecznie.
reszta, woda z kisielem...
Załęże się że Alvin przez 2 odcinki pochodzi za córką i tyle, o Jay i torturach nikt już nawet nie wspomni,nie wpsomnę że mogliby wyjaśnić to co Mouse mówił o wojnie w S2, albo sprawę siłowni Antonia.
o Ile wiem to pewne rzeczy mają byc rozwinięte ale na ile,to się okaze.... martwi mnie to.

hm,dokładnie nie wiem,a twitterze sledze wszystkie konta powiązane z PD i wiem że jest takie konto Filming Chicago,mogę linka podesłać jak coś.
i tak są pokazywane takie rozpiski gdzie na jakiej ulicy i kiedy cos bd filmowane bo ludzie tam wtedy chodzić nie mogą więc to dla nich powszechne takie ogłoszenia. o ile wiem to w Chicago kręcą teraz 4 czy 5 seriali z czego trzy to nasza trylogia :D
ludzie codziennie tam coś dodają,dziś czy wczoraj ktoś wstawił zdjęcie z PD i mówił że w danym momencie jest tam Jay i Kim chyba,więc ktoś mógł sobie wyjśc z domu i spokojnie tam pójśc. super sprawa. z tego co zauważyłam to też ktoś się zajmuje jakąś stronka z mapami żeby oznaczać co gdzie i kiedy,ale więcej inf nie mam,nie mniej jak coś wyszukam to na pewno dam ci znać jeśli chcesz ; )

Obserwujesz PD na twitterze?

ocenił(a) serial na 10
drarry55

Tak obserwuję :))) ChicagoFireD - wszędzie, gdzie taki login znajdziesz, to powinnam być ja :::))))

ChicagoFireD

Jakoś mi nie wyszukuje tylko ChicagoFireDep ;)

ocenił(a) serial na 10
guzik_misia

taaaak! :D będę czekać na fotki.
Ja również uwielbiam Bushową, jest genialna no i prześliczna! Aż się chcę ją oglądać :D

ChicagoFireD

przyjaciele Erin pewnie byli tak gdzie przyjaciele Jaya w 3x01 czyli ich nie było :D
Ale nie mogę się zgodzić że Erin nikogo nie miała. nikt nie jest w stanie wiecznie za nią biegać niczym za małym dzieckiem. Jasne miała trudny okres ale przecież Jay nie mógł jej śledzić ani nic,powiedział że jest dla niej a ona tego nie przyjęła nie wspomnę że poszedł do niej w 3x01 a ona potraktowała go cóż,nie zawaham się powiedzieć że paskudnie,szczególnie po tym że najpierw w S2 do niego przylazła,była z nim miesiąc a potem zerwała bo nagle stwierdziła że nie chce stracić pracy,chociaż nic się nie działo. i jakoś miesiąc wcześniej mówiła że nie zrezygnuje z nich bo wróciła do jednostki.

Hank też przecież u niej był,ile razy Erin się spóźniała do pracy,przychodziła na kacu? wszystko puszczał jej płazem właśnie dlatego że rozumiał przez co przechodzi,każdy inny by jej dał kopa w tyłek. A potem przyjął ją do jednostki znów. chociaż mógł tego nie zrobić, powiedzieć że jej nie ufa tak samo jak Jay jako jej partner mógł już nie chcieć z nią pracować. Ale żadne tego nie uczynił a wręcz przeciwnie. Hank jeszcze był u niej w barze,odeszła,sam zrezygnowała z bliskich sobie ludzi więc nie wiem co oni jaszczy by mieli zrobić? rozłożyć namiot na jej wycieraczce i błagać ja o powrót? Hank był dla niej,wielokrotnie przecież pod koniec S2 do niej mówił,wygonił Bunny z posterunku i tak dalej.
No gdyby tak to rozegrali to na pewno by nie przeszło.
Nie wiem co jeszcze ktoś by mógł zrobić skoro ona w ogóle nie zwracała uwagi na ich próby,nawet Platt z nią próbowała porozmawiać... więc wyrażnie że nikogo nie było dla Erin jest dla mnie grubym niedopowiedzeniem bo jako jedyna postac otrzymała takie wsparcie.
Jaya nikt nawet w szpitalu nie odwiedził po torturach,więc gdzie byli jego przyjaciela ?

Wiemy że w PD nie pokazują aż tak takich scen,po prostu się w nie nie zagłębiają ale myślę że akurat przy Erin pokazali chociaż w 50 % to jak trzeba,w porównaniu do innych :) Miała przyjaciół, i zabiegali oni o nią i starali się pomóc,nikt przecież na siłę nie mógł jej nic zrobić ; )) Erin ma prawdziwe szczęście że ma Jaya i Hanka.
Oni chyba zawsze staną za nią murem i bd próbować ją ratować.
Dzięki nim myślę powoli wychodzi z tego dołka (który jest zrozumiały) to że mnie wkurza ilość uwagi jaką Erin otrzymuje nie znaczy że nie podzielam zdania że fajnie iż wróciła do jednostki,bo lubię jej postać,jest stworzona dla Jaya; ) I myślę że otrzymała nawet jesli nie pokazane w 100 % wsparcie od osób dla których jest ważna i to jej na pewno pomogło.
Nigdy nie dostaniemy pełnego obrazu tego jak jeden pomaga drugiemu,z tym się już pogodziłam.

Ah,to jak to ?jesteś z PD do tyłu jakoś? Bo mówisz że musisz nadrobić :)

Hej,ja im zazdroszczę,też bym chciała tam pojechać i o jej gdybym poszła na ulice gdzie kręcą PD chyba bym umarła z wrażenia! a zdjęcie z nimi... cóż może to tylko aktorzy ale po tych serialach daje to pewną ekscytację,uważam że świetni z nich aktorzy. W PD chyba nie ma kogo kto gra beznadziejnie. (może troszkę Roman) Pewnie,powiesiłabym autograf na ścianie w pokoju!

oczywiście że tak ,wszędzie możemy trafić na to samo,ale Chicago jest tam fajnie pokazane i właśnie,chciałam wspomnieć że oni wszyscy w Fire i PD są tak niesamowicie oddani w scenariuszu temu miastu,to aż pięknie wygląda,prawda?Hank to już całkiem mówi w taki ładny sposób o mieście,to chyba 1 serial gdzie się spotkałam z czymś takim.




ocenił(a) serial na 8
ChicagoFireD

to z policyjnych w podobnym klimacie mogę polecić rewelacyjny The Shield-świat gliniarzy.A najlepsze ,że im dalej tym serial staje się lepszy i bardiej wciąga

sweetberryy

Hank? Cóż ja mogę powiedzieć, on po prostu wymiata. Sezon 3, odcinek 3 - podczas przesłuchania podejrzanego w "klatce": ja preferuję rzeczywistą przemoc fizyczną. A potem wymasował mu kolanka :o)

ocenił(a) serial na 10
Ewcia78

zgadzam się, Hank wymiata :)

sweetberryy

Do tej niezłej dwójki seriali dołączył trzeci powiązany wspólnymi wątkami tj. Chicago med.

ocenił(a) serial na 10
pandemon1

zgadzam się :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones