PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104160}

Czarodziejka z Księżyca

Bishōjo Senshi Sailor Moon
7,5 25 043
oceny
7,5 10 1 25043
Czarodziejka z Księżyca
powrót do forum serialu Czarodziejka z Księżyca

Jak uważacie, które czarodziejki były najpotężniejsze :)?

użytkownik usunięty
sylw17_filmweb

UWAGA, SPOILER!
Sailor Saturn - moc zniszczenia nawet całej planety
Sailor Pluto - strażniczka czasu, może nim władać
Sailor Galaxia - nie będę ci psuć przyjemności :)
i generalnie, Outer Senshi były silniejsze od Inner Senshi. Ponadto, są jeszcze motywy z mangi, np. Sailor Chibi Chibi, więc cięż ko ocenić, mam nadzieję, że w tym remake'u je pokażą.
KONIEC SPOILERA

ocenił(a) serial na 10

Też wymieniłbym na pierwszym miejscu Sailor Saturn, moją ulubioną bohaterkę zresztą, miała wielką moc choć nie zawsze mogła jej użyć. Potężne były Outer Senshi ale kiedy atakowały wspólnie. A z Inner'ek to chyba Sailor Jupiter i jej "gromy z jasnego nieba" :)

użytkownik usunięty
aa390004

Ja też lubiłam Saturn, choć to skandal, co zrobiono z nią w "Stars" - odarto ją z całej tajemniczej otoczki.

Z Inner Senshi wszystkie były mniej więcej na tym samym poziomie, poza Sailor Moon. Teoretycznie decydujące ciosy należały do niej (księżycowy diadem, uzdrowicielska moc i wszystkie późniejsze), ale bez różdżki/broszki była bezsilna, a wszystkie pozostałe były lepiej wyposażone do walki. Sailor Moon z reguły po otrzymaniu nowej mocy nie mogła już używać starej, a pozostałe Sailorki mogły korzystać zarówno z nowych, jak i ze starych zaklęć (słabszych, ale sprawdzonych). Dlatego Usagi była jednocześnie najsilniejsza i najsłabsza z nich.

ocenił(a) serial na 10

Zgadzam się, Saturn była wg mnie najsilniejsza, a z tych bazowych postaci to jak dla mnie Mars, bo władała ogniem i mogła rzucać zaklęcia na osoby, rzeczy.

użytkownik usunięty
panna_x_filmweb

Rei jeszcze zanim została Czarodziejką, posiadała pewne parapsychiczne zdolności: jasnowidzenie, przeganianie duchów (Akuryo Taisan). Też ją lubię, ale tylko tę bystrą i rezolutną ze starej SM, bo ta z "Crystal" jest bezpłciowa...

Jako dzieciak najbardziej lubiłam Ami (też byłam kujonicą), teraz wolę Rei, a najbardziej podobało mi się jej uganianie za Mamoru (też to znam z autopsji).

ocenił(a) serial na 10

Acha, no ja nie mam jednej ulubionej postaci, jak już gdzieś pisałam. Lubię wszystkie prawie.
To musisz ciekawych mężczyzn poznawać, jeden przypomina Ci Mamoru, inny tego profesora, o czym pisałaś kiedyś, no no :) Czego nie mogę powiedzieć o sobie, bo akurat studiowałam typowo żeński kierunek. Żadnych ciekawych facetów.
Wersji Crystal nie znam, tylko to, co kiedyś było emitowane jako serial w tv. Ale skoro mówicie, że zmiany w Crystal nie są korzystne, to nie wiem, czy się za to zabierać nawet. Serial mi się podobał i nie chciałabym, żeby coś zepsuło te wrażenia, to może zostanę przy wersji, którą znam i lubię.

użytkownik usunięty
panna_x_filmweb

Po medycynie :) Niestety, wszyscy żonaci, a do takich nie startuję, bo nie mam prawa. Mogę sobie tylko popatrzeć i podziwiać, ewentualnie przyjaźń, ale nic więcej...

Crystal odradzam, wieje nudą. Leniwa animacja, anorektyczne postacie z oczyma jak talerze i ekspresją emocjonalną zombi. Głos Usagi podkłada pani Kotono Mitsuishi, grająca ją też w starej wersji. Tyle, że po 20 latach ma już lat 40 i skrzeczy niemiłosiernie, udając podlotka. Mogli jej dać rolę dorosłej kobiety, np. Ikuko lub pani Haruny, byłoby bardziej naturalnie. Generalnie porażka.

ocenił(a) serial na 10

No, to jest niestety problem częsty przy sequelach, remake'ach, kontynuacjach- rzadko są tak dobre jak pierwowzór. W sumie nie wiem, po co było wracać do tej historii po 20 latach i to jeszcze bez pomysłu na nią. Lepiej już byłoby wymyslić coś nowego, oryginalną i świeżą rzecz.
Będąc już w temacie przy mocach czarodziejek, to czym tak naprawdę władała Venus? Jej zaklęcie przetłumaczono jako groch, fasola, co w sumie nic nie znaczy. Inne jakoś ogarniam: miały np.ogień, piorun, wodę ( Neptun), trzęsienie ziemi.

ocenił(a) serial na 10
panna_x_filmweb

Sailor Venus można powiedzieć władała światłem które koncentrowała w postaci promienia, snopu którym strzelała we wrogów. Jej podstawowy atak w oryginale brzmiał Crescent Beam co znaczy dosłownie Księżycowy promień co wyglądało jak pojedyńcza wiązka światła a przy odpalaniu ataku pokazywały się dwa półksiężyce. Potem atak ewoluował w "prysznic księżycowych promieni" co jak pamiętasz było u nas tłumaczone na "groch, fasola, silna wola" OMG XD. Atak wyglądał podobnie, po prostu promieni było więcej.
Trzeci atak Minako to "Venus Love Me Chain" czyli łańcuchy złożone ze świetlistych serc, a ostatni najsilniejszy atak to "Venus Love & Beauty Shock" czyli krąg świetlistych złotych serc uderzających wroga.

ocenił(a) serial na 10
aa390004

Dzięki za wyjaśnienie. Te serca trochę mi przypominają kreskówkę Kapitan Planeta i Planetarianie, gdzie jeden z bohaterów też miał moc serca w pierścieniu ( pozostali władali żywiołami). Swoją drogą beznadziejnie przetłumaczyli zaklęcie Venus.

użytkownik usunięty
panna_x_filmweb

Wedlug mangi to Usagi bya najpotezniejsza, ako ze wladala Srebrnym Krysztalem, ktory dawal jej nieskonczona moc.
Ale w anime troche to zmienili, robiac z niej slaba i polegajaca na innych Sailorkach postac, ech...
A potem byly: Pluto, Hotaru, Haruka i Michiru.

ocenił(a) serial na 10

Wg mnie Usagi też była najpotężniejsza bo oprócz mocy srebrnego kryształu,pomimo jej strachu przed wszystkim zwłaszcza na początku serii,posiadała wielkie dobre serce,jej przyjaźń ,miłość zwalczała wszystko....To mi się podobało w tej bajce... Tam była mowa przede wszystkim o sile przyjaźni i miłości...Pamiętacie także Naru i Nephraite ... Zmieniał się dzięki niej... Miłość zwyciężyła uratował ją,a gdy umierał i ta melodia płakałam(i mój mąż też :p )

użytkownik usunięty
11koala19

No niby tak, ale co mnie irytowalo w tej Starej Serii to glownie to, ze z Usagi zrobili normalnie Milosiernego Jezusa -caly czas przebaczala, chciala kazdego ratowac I oczyscic ze zla, nawet takich wrogow jak chocby Nehelenia czy Galaxia - zamiast po postu zwyczajnie je unicestwic, tak jak w mandze (tam nawet zabila Opetanego ojca Hotaru - profesora Tomoe!)

ocenił(a) serial na 10

I może właśnie dlatego doceniam tą bajkę... Może dla nas w tych czasach, w filmach i bajkach pełnych przemocy takie przebaczanie jest mdłe ale ja stawiam wielki plus... Właśnie to o czym pisałam tam pokazana jest tak wielka miłość i przyjaźń że dla nas w dzisiejszych czasach to wręcz nie do pomyślenia... Może ja jestem tak czuła na te tematy... Ale nieistniejąca wg mnie przyjaźń w dzisiejszych czasach to dla mnie wrażliwy temat ,bo zawsze mi tego brakowało....

użytkownik usunięty
11koala19

No sorry, ale Usagi w mandze byla o wiele bardziej stanowcza (chodzi mi o walki) i nie dawala sobie w kasze dmuchac.
Dlatego tez wole wersje z Crystala - bo tam w sumie to ona glownie ratuje pozostałych z opresji i jest wyrazna przywodczynia w grupie Sailorek. :)

ocenił(a) serial na 10

Koleżanko właśnie mnie zachęciłaś do obejrzenia Crystala.Najpotężniejsza była siłą rzeczy Usagi jako główna bohaterka:-) Zupełnie jak Bloom w ,, Klubie Winx"

użytkownik usunięty
Brandon568

Dzięki :) Tylko ostrzegam - 1 sezon ma bardzo niski poziom, jesli chodzi o animację (co nieźle potrafi zirytować, a wręcz na początku zniechęca do oglądania) ale na szczęście im dalej, tym lepiej, szczególnie 2 sezon - czyli Bractwo Czarnego Księżyca i ich walka z Sailorkami!

ocenił(a) serial na 10
panna_x_filmweb

Szkoda właśnie że żadna z nich nie wladala mocą roślin:ostre liście,atak dzikim bluszczem itp.No wiem Pokemony się kłaniają

ocenił(a) serial na 10
Brandon568

Mam pytanie o pewien piękny motyw muzyczny który brzmi na początku 35 odcinka Jak Luna mówi o Bunny że ta została księżniczką.Zaraz potem pojawia się tytuł ,, Wspomnienia Bunny i Mamoru"

ocenił(a) serial na 10
Brandon568

Gdzie go mogę znaleźć?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones