Jak dla mnie zawsze :) Serial jest bez wątpienia moim ukochanym i wracam do niego ilekroć mam ochotę :)

Ale jak to jest, że można pokochać serial, wzruszać się z bochaterami, śmiać się razem z nimi, a czasami nawet płakać.. ;)

Jak to jest? To chyba dzieje się naturalnie jeśli są to bohaterowie, z którymi można sie utożsamiać - w przypadku Charmed na pewno tak jest.

Ja się zakochałem nawet w ich domu ;)
A San Francisco ? Muszę tam pojechać ;)

W ogóle Ci się nie dziwię :)

Ja uwielbiam Czarodziejki od 2006, kiedy to premiery odbywały się na Polsacie jednak tam zakończyły się w grudniu 2009. W miedzy czasie oglądałam powtórki które leciały przez dwa lata wew wakacje ;), dwa lata temu oglądnęłam wszystkie 178 odcinków i w tym roku również zaczęłam i jestem przy szóstym sezonie :). I wiem że nigdy mi się nie znudzi ;D. Najbardziej lubię sezon 1,2,3 i 5,7 ;)
Również uwielbiam ich przepiękny dom i również chcę kiedyś odwiedzić piękne San Francisco ;)

też tak oglądałem ;) nawet na fox life nagrywałem odcinki i oglądałem cały dzień ;)

Ja w wakacje oglądałam wszystkie sezony chyba po raz 5 lub 6 i nadal nie mam dość.